ro6ert Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 Jeżeli nie jesteś za niski, to na PIERWSZE moto warto pomyśleć o Hondzie CBF 600 - motor przewidywalny, oddający moc spokojnie i w miarę liniowo, do tego w wersjach z owiewką i bez. Raczej odradzam FZ6 (takim jeżdżę), ponieważ ma nieliniowy przyrost mocy - od 6tys. obr. budzi się i ostro daje. SV650 też raczej nie z uwagi na mocne hamowanie silnikiem, co dla nowicjusza może być problemem. 0 Cytuj
figaro Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 ro6ert, CBFka ma regulacje wysokosci siedziska, wiec dla tych co stali na gorce jak rozdawali wzrost, tez sie nada. minusem jest to ze pewnie po sezonie sie znudzi jej lagodnosc jezeli kierownik ma troche oleju w glowie no mysle ze cos pokroju horneta na dluzej zaspokoi glod. sam zaczynalem na cb600 z 2002 roku i na te kilka lat byl wyrozumialy jezeli chodzi o bledy - przy zachowaniu odpowiedniej ilosci wyobrazni 1 Cytuj
Guzik Opublikowano 1 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2014 A ja polecam GSXF600, tzw Jajko. Wszyscy mówią że ciężki motocykl i przez to ciężko się manewruje ale wydaje mi się że to nie do końca prawda. Jeździłem nim jeszcze w trakcie kursu i można było robić slalom wolny bez problemu czy ósemkę z taką samą łatwością jak SVką czy gladiusem. W pierwszym spotkaniu z Jajkiem faktycznie wydaje się ciężkie ale wystarczy ruszyć i ta masa gdzieś znika (nawet jadąc na pierwszym biegu bez gazu). A dodatkowo jest na tyle niskie siodło że można pewnie się oprzeć na nogach nawet stojąc na szczycie koleiny (duża zaleta dla niskich osób ). Dodatkową zaletą może być stosunkowo niska cena za sprzęt w przyzwoitym stanie. Porównując do Bandita to silniki bardzo zbliżone mocą, konstrukcją i samą charakterystyką. Największa różnica poza oczywiście wyglądem to pozycja. Na jajku siedzi się bardziej pochylonym, a na Bandicie czy SV bardziej wyprostowany przez co mogą być bardziej wygodne w długich trasach ale nie chronią tak przed wiatrem jak Jajko Wybór między np GSXF600 a GSF600 to w zasadzie wybór pomiędzy motocyklem obudowanym w plastiki i bez nich. Oba się sprawdzą na pierwsze moto 0 Cytuj
Konrad - Michał Opublikowano 4 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2014 Jajko jest ciężkie tylko wtedy, gdy trzeba je przepchnąć (najgorzej pod górę) Sam byłem jajkiem na torze w Radomiu i było całkiem nieźle. Po 2 latach jednak troszkę znudziła mi się moc i zbyt duże gabaryty tego moto. Jeżeli nie planujesz żadnych wylotów poza miasto to proponuję jednak coś mniejszego i lżejszego, jednakże jeżeli kręcą Cię dalsze traski to uwierz mi, że na jajku się nie zmęczysz i będziesz czuł się jak na krążowniku 2 Cytuj "Zaciśniętą mam pięść dla tych, co w ciągłej walce, dla tych, którzy odeszli w górze dwa palce..."
Janus Opublikowano 4 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2014 (edytowane) Ja tak samo jestem pozytywnie zaskoczony jajkiem Jego masę czuję tylko jak muszę się wypchnąć z jakiegoś dołku, poza tym jest ok, Jest obudowany, raczej mało awaryjny (w ciągu kilku lat ani razu nie zawiódł), prostszy w serwisie (zawory), niedrogi, wygodne siedzenie, unikalny wygląd, silnik nie do zajechania. A tak na prawdę to nie ma konkurenta, za bardzo nie ma do czego go porówynwać. Edytowane 4 Grudnia 2014 przez Janus (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj
Lusia Opublikowano 5 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2014 rzeczywiście unikalny wygląd 2 Cytuj
Konrad - Michał Opublikowano 5 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2014 Ty Ty Ty nie fikaj 1 Cytuj "Zaciśniętą mam pięść dla tych, co w ciągłej walce, dla tych, którzy odeszli w górze dwa palce..."
Jaro1975 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2014 Po przeczytaniu całego wątku doszedłem do wniosku, że ze mną coś jest nie teges, skoro na 1 moto zakupiłem CBR 600 F3 ... 0 Cytuj
Guzik Opublikowano 5 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2014 Wygląd jajka unikalny i niepowtarzalny a co do CBR F3 to ja sobie bym nie zaufał żeby na dzień dobry wziąć od razu 100-u konnego lekkiego ścigacza ;p 1 Cytuj
Rogal Opublikowano 6 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2014 Po przeczytaniu całego wątku doszedłem do wniosku, że ze mną coś jest nie teges, skoro na 1 moto zakupiłem CBR 600 F3 ... Dlaczego? Kupujesz co chcesz, jak byś miał wziąć coś co Cię nie cieszy to jaki sens było by to kupować? Cebra F3 to ładny i fajny w eksploatacji motocykl. Mogę tylko pogratulować fajnego sprzętu. Ja kupiłem na pierwsze moto ZX6R, też ponad 100 koni i sezon przeżyłem, wszystko kwestia wyobraźni Wygląd jajka unikalny i niepowtarzalny a co do CBR F3 to ja sobie bym nie zaufał żeby na dzień dobry wziąć od razu 100-u konnego lekkiego ścigacza ;p Nie trzeba wykorzystywać 100% jego możliwości, można dozować sobie emocje... jasne, dla mnie też było zaskoczenie pt. "Ruszam z 2 biegu ale dlaczego przednie koło nie dotyka asfaltu?" Naprawdę, niech motocykl cieszy, a jak się nie ma wyobraźni to i na hulajnodze się wyjeb**sz. Ps. Jajeczka mają swój urok 2 Cytuj ...
grucha Opublikowano 8 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2014 Wygląd jajka unikalny i niepowtarzalny a co do CBR F3 to ja sobie bym nie zaufał żeby na dzień dobry wziąć od razu 100-u konnego lekkiego ścigacza ;p No nie przesadzał bym z tym lekkim ścigaczem. Jeździłem 2 lata F3. Jak na ścigacza z dołu nie zbiera się wogóle - tu dobrze na pierwsze moto Ma lichy kąt główki ramy przez co łatwo łapie shimy - miałem okazje doświadczyć kilka razy - raz się prawie po$rałem I ciężkie toto.. - rama wręcz pancerna - też plus dla początkujących 0 Cytuj
Baku5 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2014 Ja w zeszłym roku kupiłem pierwszą fazerkę S-ke i jestem bardzo zadowolony. Jest bardzo skrętna i lekka, jak trzeba to i przyspieszenie ma, ale wkręca się powyżej 6 tys obrotów więc na pierwsze moto polecam na swoim przykładzie. 0 Cytuj
fincher Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2014 Fazery są super bo w cenie dostajemy niejako 2 motocykle. Pierwszy to kręcony do 7 tysięcy spokojny, mało palący, wygodny motocykl ze świetnymi hamulcami drugi to kręcony powyżej 7krpm narowisty i w dalszym ciagu wygodny już niestety więcej palący za to ze świetną ochroną przed wiatrem. Zdarzyło się jechać dłuższy odcinek z prędkością powyżej autostradowej i ja nie narzekałem na nic, czego niestety koledzy na "golasach" powiedzieć nie mogli. Fazi to poprostu super uniwersalny sprzęt. Dla kogoś kto umie powstrzymać rękę przed odkręcaniem FZS można spokojnie polecić, dobrze mieć zapas mocy jak przyjdzie wyprzedzić jakiegoś tira, dwa ewentualnie 8 Zrobiłem w rok czasu moim FZS 10kkm i jestem bardzo zadowolony. Ale jednak chciałbym przesiąść się na coś bardziej "endurowatego". Dlatego jak by ktoś chciał to oddam faziego którym można na a2 śmigać. 0 Cytuj Kupię "użytkowe sm"
hubert Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2015 Do fincher - czy FZS jeszcze aktualny? 0 Cytuj www.zadrozniak.com.pl
Ice Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2015 (edytowane) Nic więcej do dodania praktycznie nie mam do postu kolegi @fincher Również zaczynałem na FZS600 oczywiście z przygodami... nie z mojej winy - tym sposobem ujeżdzam drugą już sztukę małej fazy. W pół roku po kupnie pękło 6kkm. Przez ten czas, jedyna usterka to spalona jedna żarówka pozycji z tyłu. Sprzęt godny polecenia choć jak na moją nie najmniejszą personę szyba mogła by być wyższa. Moto ma moc która raczej nie znudzi się po jednym sezonie (a przynajmniej nie powinna). Zaskoczył mnie za to ekonomią - wszyscy straszyli, że 600 musi palić ja parokrotnie zszedłem poniżej 4l. Polecam Edytowane 23 Stycznia 2015 przez Ice (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj
hubert Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2015 No właśnie nie wiem. Bardziej napaliłem się na bandziora 600s ze względu na jego niezawodność. Być może ktoś lub coś przekona mnie do jeszcze innej maszyny, zobaczymy wiosną :biggrin:Na razie muszę się uporać z aktualnym, póki co nikt nie dzwoni Jak znajdę chwilkę to zamieszczę ogłoszenia w odpowiednich działach forum. lwg 0 Cytuj www.zadrozniak.com.pl
fincher Opublikowano 4 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2015 Hubert jeździłeś dziorkiem już czy tylko czytałes o nim? Bo wyczytać można że to ciężki klocek itp itd, w rzeczywistości prowadzi się bardzo lekko, jego masę czuć tylko jak trzeba pchać w upalny dzień na parkingu pod górkę (na samą myśl aż się spociłem). Tak to bardzo wdzięczny motocykl, tylko nie wiem czy wszystkie tak mają ale ten na którym ja jeździłem lubił spalić średnio więcej 1l od mojego fazera - możliwe że wine ponosi brak owiewki w dziorku. Fazer jest ciągle w moim garażu. Jak tak sobie pomyślałem że miało by go tam nie być to tak szkoda się zrobiło że aż ogłoszenie usunąłem. Jak by nie patrzeć to nigdzie nie znajdę tak uniwersalnego motocykla w tych pieniądzach, a jak przyjdzie zmienić to chyba tylko na nowszego fazera. Chociaż te nowsze mają wtrysk,a gaźnik jest super. Czas pokaże co będzie następne. Ale jak bym miał go oddać to i tak nie mniej niż 80 portretów Władysława Jagiełły czy 40 Zygmunta I Starego autorstwa NBP. Tak wiem że drogo, ale wiem co mam i średnio chce mi się sprzedać 0 Cytuj Kupię "użytkowe sm"
SMmaciek Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2015 te nowsze mają wtrysk,a gaźnik jest super Ciekawe w czym gaźnik lepszy od wtrysku? W tym że trzeba czyścić co jakiś czas? zmieniać dysze pod wydech, regulować? Wtrysk to jest wypas, jeździsz i nie dotykasz. 0 Cytuj
Rogal Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2015 A w tym że możesz go regulować. Jak masz dobrze wyregulowany gażnik to silnik mało pali i dobrze oddaje moc Po za tym fincher nie napisał że wtrysk jest lepszy, tylko że gaźnik jest super 0 Cytuj ...
SMmaciek Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2015 (edytowane) Jak dla mnie gaźnik jest mniej super niż wtrysk Edytowane 17 Lutego 2015 przez SMmaciek (wyświetl historię edycji) 2 Cytuj
Rogal Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2015 Jak widzisz po koledze fincher... Co kto lubi 0 Cytuj ...
Mechanik Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2015 Ja też wole gazniczki na wtrysku więcej moto pali a co do motocykla bandit nie jest taki zły dobrze wyregulowany odstawia ze swiateł sportowe maszyny kto stał obok mnie ten wie ) 1 Cytuj
fincher Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2015 Mechanik, myślę że to odstawianie sportowych to kwestia tego kogo miałeś za rywala, i czy oni wiedzieli że się z nimi ścigasz Żeby nie było nic nie sugeruję samemu żadnym mistrzem nie jestem. Nawet znajomi mówią o mnie że preferuje dziadkowy styl jazdy, może to jest przyczyną że mój fazi zadowala się małymi dawkami paliwa? 0 Cytuj Kupię "użytkowe sm"
Mechanik Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2015 Ile razy na dellu się ustawiałem z maszynkami ostatnio bandit 1200n do 220 równo wiem ze to był ktoś z forum taka podwójna lampa heh może ktoś zna Fazery dobrze wyreg też mało palą ile tych maszyn robiłem 0 Cytuj
MarcinS Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2016 A co powiecie na te motocykle używane BMW - http://www.bmw-autopremium.pl/sprzedaz_pojazdow/pojazdy_do_odbioru/motocykle_bmw? Jak widzicie jest tam trochę ofert, mam teraz sporo czasu na wybór, mam też trochę funduszy - ale wiadomo, chciałem najpierw zasięgnąć Waszej opinii – może akurat znajdzie się na tym forum ktoś, kto taki bądź podobny sprzęt ma u siebie w garażu. Chyba najbardziej jestem przekonany do BMW F800 GS Adv, bo i parametrowo i pod względem wyglądu ten motocykl zrobił na mnie ogromne wrażenie. Co sądzicie? Na pewno jego sporym plusem jest potężny 2-cylindrowy silnik rzędowy w układzie twin, którego moc wynosi 63 kW (85 KM). Z tego co jeszcze zdążyłem wyczytać, ma on 24-litrowy zbiornik, a zużycie paliwa to 4,3 przy 90 km/h. 0 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.