Co ślina naniesie :D

[Julka]

 

  W dniu 13.03.2013 o 10:20, Aidekk napisał(a):

"polscy katolicy" - są obłudni, egoistyczni i pełni hipokryzji

Po przeczytaniu wątku wychodzi na to, że nie tylko oni :D

 

 

Bart - jesteś mistrzem i to bynajmniej nie "przykładów z d*py"

[bart]

  W dniu 13.03.2013 o 11:45, Julka napisał(a):

Bart - jesteś mistrzem i to bynajmniej nie "przykładów z d*py"

 

Dobrze, że to forum i nie widać jak się rumienie

 

Pozdrawiam

[MaRRcin]

fajnie wyglada ale duzo pieprzenia w przyszlosci zeby je utrzymac w nalezytym porzadku.

[Aidekk]

 

  W dniu 13.03.2013 o 11:45, Julka napisał(a):

Po przeczytaniu wątku wychodzi na to, że nie tylko oni :D

Może i trochę egoistyczny ale nie obłudny i nie hipokryta. Mówię jak jest i tak robię a wy się kryjcie i róbcie ładne oczy dla znajomych

[piotreklodz]

Hehe, pomijając że temat z założenia miał być o czymś innym, to ciekawe "społecznicy" co powiecie jak symboliczny "dziadek z aparatem" zawita np. na waszym spotkaniu przy delu.....

[Julka]

 

  W dniu 13.03.2013 o 12:19, Aidekk napisał(a):

Może i trochę egoistyczny ale nie obłudny i nie hipokryta. Mówię jak jest i tak robię a wy się kryjcie i róbcie ładne oczy dla znajomych

 

Aidekk, ogarnij się, najwyższa pora. Nikt tu już chyba nie ma ochoty wchodzić z Tobą w "polemikę".

[Aidekk]

I przywołuje do porządku osoba, która któryś raz z rzędu dopier**la się do tego co piszę czy gratuluje cytującym mój post że się ze mną nie zgadzają. Zastanawiałem się jak tylko odpisałaś czy w ogóle wchodzić w polemikę ale wkurzają mnie Twoje aluzje więc sobie pozwoliłem. Tak czy inaczej kończę temat. Pisz co chcesz.

[Julka]

 

  W dniu 13.03.2013 o 12:46, Aidekk napisał(a):

I przywołuje do porządku osoba, która któryś raz z rzędu dopier**la się do tego co piszę

I pisze to osoba, która nigdy do NIKOGO i do NICZEGO się nie dopier**la. To tak w temacie hipokryzji

[Toschie]

  W dniu 13.03.2013 o 12:46, Aidekk napisał(a):

I przywołuje do porządku osoba, która któryś raz z rzędu dopier**la się do tego co piszę czy gratuluje cytującym mój post że się ze mną nie zgadzają. Zastanawiałem się jak tylko odpisałaś czy w ogóle wchodzić w polemikę ale wkurzają mnie Twoje aluzje więc sobie pozwoliłem. Tak czy inaczej kończę temat. Pisz co chcesz.

 

Komentarz mojej 14 latki - Chyba walnął Focha. Padłem 

[Kwaśna]

Aidekk - myślę, że trochę przesadziłeś z doborem słów.... Pewnie każdy się zgodzi, że uwielbiamy dyskutować  i udowadniać, że mamy rację ( czy na forum czy w rozmowie face to face) róbmy tylko to tak żeby nie urażać innych - Trochę dyplomacji proszę bo My Motocykliści zapisaliśmy się do tego Forum żeby razem móc Cieszyć się z jazdy motocyklami- dzielić się doświadczeniem z innymi a nie po to żeby się "opluwać" przy każdej dyskusji ....

[Aidekk]

 

  W dniu 13.03.2013 o 12:59, Toschie napisał(a):

Komentarz mojej 14 latki - Chyba walnął Focha. Padłem

Jeśli chęć uniknięcia zbędnej dyskusji i robienia z Julką śmietnika z kolejnego topica to wg Ciebie walnięcie focha to niech będzie, że walę focha.

 

 

  W dniu 13.03.2013 o 12:50, Julka napisał(a):

I pisze to osoba, która nigdy do NIKOGO i do NICZEGO się nie dopier**la. To tak w temacie hipokryzji

Zasadniczo to oboje mamy tendencje do dopierniczania się i atakowania cudzych postów. Ja bynajmniej uczciwie się do tego przyznaję. Jak się z kimś nie zgadzam to w ten sposób prowokuję i zachęcam do dyskusji. A Ty jesteś się w stanie przyznać czy już nie bardzo bo ja to święta?

[Kwaśna]

Aidekk- nie komentuj już ....

[Aidekk]

 

  W dniu 13.03.2013 o 13:24, Kwaśna napisał(a):

Aidekk- nie komentuj już ....

Jak próbowałem nie komentować to lecą komentarze, że focha strzelam. Tak źle i tak niedobrze...

[bart]

  W dniu 13.03.2013 o 13:18, Aidekk napisał(a):

Ja bynajmniej uczciwie się do tego przyznaję.

To jak przyznajesz się czy nie w końcu? bo nie kumam zdania

 

znaczenie bynajmniej - wcale, w najmniejszym stopniu, w żadnym razie.

 

Nie mogłem się powstrzymać, ale tylko tak dla beki Bo ja taki żartowniś jestem

 

Pozdrawiam

[Aidekk]

Bart ja się nie obrażam i generalnie fajnie się dyskutowało, ale jak się Julka nie przypieprzyła to już miałem wizję kolejnego topica takiego jak rozpoczęcie...

 

A co do bynajmniej to masz rację, użyłem w sensie przynajmniej a więc nieprawidłowo

[Kwaśna]

 

  W dniu 13.03.2013 o 13:31, Aidekk napisał(a):

generalnie fajnie się dyskutowało

 

no super obraziłeś połowę forum ....  ja wiem co ty chcesz przekazać innym tylko bardzo Cie proszę "ubieraj " to w inne słowa..

[Thebestof78]

  W dniu 13.03.2013 o 12:34, piotreklodz napisał(a):

Hehe, pomijając że temat z założenia miał być o czymś innym, to ciekawe "społecznicy" co powiecie jak symboliczny "dziadek z aparatem" zawita np. na waszym spotkaniu przy delu.....

 

zrobimy zdjęcia jak w niedozowlonym miejscu przechodzi przez jezdnię i powoduje zagrożenie ruchu

[Dann]

Oj czym starsze tym g,,,,      

O 19 jest dobranocka oglądnijcie sobie i zaraz wam  przejdzie   

[Bambrys]

Przepraszam że nie zauwazyłem przeniesionego tutaj tematu żywych fotoradarów, a że napisałem się trochę to zacytuję siebie samego i poprosze stosowne forumowe służby o usunięcie jednego z nietematycznych wpisów

  W dniu 13.03.2013 o 20:04, Bambrys napisał(a):

Pozwolicie, że z racji osobistych doświadczeń z tym "dżentelmenem" a także wykonywanej pracy ( Niebieski nie jestem) dołoże swoje trzy grosze w dyskusji. Sam zostałem nagrany przez tegoż jegomościa i po około pół roku wezwany na komisariat na żeromskiego. Wykroczenie polegało na przecięciu trzech linii ciągłych ( ups.... ). Pomyślałem, że wykpię się z tego, a że umiejętnosci i fantazji natury prawnej mi nie brakuje, w głowie miałem ułożony plan: nie rozpoznam się na załączonym filmie, złożę wnioski dowodowe o dopuszczenie w postępowaniu o wykroczenie dowodu z opinii biegłych z zakresu informatyki, po dostarczeniu im oryginalnego nosnika danych zawierajacego nagranie wykroczenia, na okoliczność autentycznosci nagrania i daty jego sporządzenia ( wykroczenie przedawnia się w terminie rok plus rok ) a nadto dowodu z opinii bieglego antropologa - na okoliczność tego.... no upraszczając... czy ten gość za kierownicą to ja . Otóż rzeczywistość okazała się nieco inna - dwóch Panów policjantów w komisariacie na Żeromskiego zajmuje się WYŁĄCZNIE wyroczeniami ujawnionymi przez tego... obywatela z misją ( usilnie próbuję go nie obrażać - bo jegomość skłonny mi wytoczyć powództwo o ochronę dóbr osobistych - mała dygresja: jest do tego zdolny albowiem np. złożył doniesienie do Prokuratury na prezesa Sądu Okręgowego - o popełnienie przestępstwa znieważenia godła narodowego to jest czynu z art. 137 kodeksu karnego - albowiem godło na gmachu Sądu miało mieć rzekomo niewłaściwą koronę. ) Panowie sami mają go dość - ale nie uwzględniają żadnych wniosków dowodowych - i kierują sprawę do Sądu - który uwzględnia jakość nagrania - zawierającego także datę jego sporządzenia - i wydaje wyrok zazwyczaj w trybie nakazowym, wniesienie sprzeciwu raczej nic nie daje, albowiem sąd także zazwyczaj oddala wnioski dowodowe w powyżej nakreślonym kształcie. Sprawa nie jest więc taka prosta. I raczej takich nagrań tzreba unikać. A na marginesie dwaj przemili zresztą Policjanci z Żeromskiego sugerowali nawet że gdybym znalazł sposób by nie karać za tak ujawnione wykroczenia - chętnie by się nad takim sposobem pochylili. W przeciwnym razie kierują wnioski do Sądu - bo jak zakończą sprawę pouczeniem - to Romcio natychmiast pisze na nich skargi w trybie administracyjnym albo zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa - niedopełnienia obowiązków służbowych.

Kończąc przydługi elaborat - dwaj przemili Policjanci opowiedzili mi że pewnego roku Pan Roman przysłał nagranie kilku tysięcy wykroczeń z jednego dnia - otóż udał się na wszystkie łódzkie cmentarze w dniu wszystkich swiętych i uwiecznił kilka tysięcy źle zaparkowanych pojazdów - wszystkie postępowania należało wszcząć, wezwać właściciela pojazdu, ustalić kierowcę, spisac kilka protokołów i zakończyć pouczeniem. Domyśłacie się że Pan Roman nie cieszy się takze ich sympatią. Niestety jedyną drogą powstrzymania go w kolejnym roku było - wezwanie go na komisariat w dniu 1 listopada na kilka następujacych po sobie czynnosci z jego udziałem, tak by maksymalnie ograniczyć jego obsesyjną działalność w tym dniu. PARANOJA - a swoją drogą nadgorliwość jest podobno gorsza od faszyzmu - a faszyzm tępic należy - o czym nawet rodzima konstytucja wspomina - więc ja jak gościa spotkam ponownie .... jedynka, wsteczny, znowu jedynka i tylko zawieszenia szkoda ( CO TRAKTOWAC NALEŻY PANIE ROMANIE JEDYNIE JAKO ŻART A NIE GROŹBĘ BEZPRAWNĄ W ROZUMIENIU ART. 190 KODEKSU KARNEGO )

 

[Lesiu]

Przegrzebałem się z grubsza przez wasze posty i powiem że aż się uśmiech sam na usta ciśnie. Nie macie się co napinać, każdy ma swoje zdanie i nikt tego nie zmieni. Fakt jest fakterm nieraz jeździmy za szybko nawet w terenie zabudowanym, ale mam nadzieję że każdy ma na tyle oleju w głowie, że wie kiedy można przycisnąć a kiedy nie. A co do donosicielstwa to przywołując przykład wyżej (pana R) policjanci sami ich nie lubią, często nawet sama rodzina ich nie lubi, ale to ich taki s-becki tryb życia i my tego nie zmienimy. naprawdę radzę wam wrzućcie na luz Pozdrawiam

[Suchy-wolk]

[Lesiu]

Dobre  Co tak wszystkich uciszyło ??

[Suchy-wolk]

 

  W dniu 16.03.2013 o 16:16, Lesiu napisał(a):

Co tak wszystkich uciszyło ??

 

Jak widać każdy musi się kłócić tak, aby odbiegać od tematu i psuć jego zawartość. W bardziej cywilizowany miejscu nie ma presji i nie jest to już takie "nieprzyzwoite" więc odpuszczają jak widać niektórzy 

[Thebestof78]

  W dniu 28.03.2013 o 10:20, Massi napisał(a):

           

[Arthur]