Skocz do zawartości

Niezbędne wyposażenie na kurs


Kumplaczek

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem!

Na wstępie zaznaczę, że jestem zupełnym laikiem w temacie. Jak wspominałem w sekcji "powitanie" wybieram się dopiero na kurs. Czytałem, że na takie jazdy warto posiadać już własne rękawice, kask oraz kurtkę. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym temacie, co jest niezbędne a co nie, i czy coś pominąłem.

Jeśli chodzi o motocykl, to nie mam pewności czy uda mi się go kupić od razu po zdaniu egzaminu, jeśli to wypali to zerkam na Suzuki Bandit, w związku z tym, nie chciałbym mrozić kasy i kupować odzieży drogiej, żeby potem leżała w szafie. Powiedzmy, że kask i rękawice motocyklowe miałyby być docelowe, natomiast kurtka tylko i wyłącznie na kurs i powiedzmy pierwsze tygodnie jazdy. Mój budżet oscyluje na poziomie ok. 1000 zł za całość, i tutaj proszę o szczere wypowiedzi i porady, czy jest to do zrealizowania. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

@edit zdążyłem zauważyć, że część forumowiczów pracuje lub prowadzi sklepy motoryzacyjne. Jeśli któryś z członków wykaże się cierpliwością co do mojej osoby i chęcią odpowiedzenia na jakąś pulę pytań to będę bardzo wdzięczny i podjadę gdzie trzeba : )

Edytowane przez Kumplaczek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Myślę, że źle podchodzisz do tematu. Odzież jest tak samo ważna jak sam motocykl, nie oszczędzaj na niej. Za tysiaka może uda Ci się kupić kask, kurtkę i rękawice ale będą to najtańsze opcje z możliwych (ceny przyzwoitych kasków zaczynają  się od 1000zł) . Nie dość, że nie zapewnią Ci dobrej ochronny to pewnie trwałość i komfort będa kiepskie.

Edytowane przez marr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że nie masz pewności zakupu motocykla po kursie, to na twoim miejscu kupiłbym rękawice (raczej krótkie, letnie) , kominiarkę i kurtkę.

Nie kupuj kasku - kask zapewni Ci szkoła jazdy, na egzaminie też dostajesz kask. Szkoda wydawać teraz na to pieniądze.

Plan jest taki: idziesz do Wolfa, kupujesz rękawice, kominiarkę i tekstylną kurtkę. Wydajesz na to ok. 400zł. Resztę kasy wydasz, kiedy kupisz moto i przeznaczysz to na przywoity kask.

GS500 icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, marr said:

Za tysiaka może uda Ci się kupić kask, kurtkę i rękawice ale będą to najtańsze opcje z możliwych (ceny przyzwoitych kasków zaczynają  się od 1000zł) . Nie dość, że nie zapewnią Ci dobrej ochronny to pewnie trwałość i komfort będa kiepskie.

Emm ... a czy to nie tak że każdy kask z certyfikacją CE E22:05 spełnia warunki bezpieczeństwa (nie mówię o DOT, SHARP, czy SNELL, które też często mają kaski tańsze o połowę niż ten tysiąc) ?

Pierwszy kask i tak IMO kupisz zły- bo nie wiesz na co patrzeć, czego szukać i jakie są Twoje preferencje w trasie (bo po prostu nie wyjeździłeś dosyć). Jasne- doświadczeni koledzy mogą Ci poradzić, ale nie są Tobą, więc to co im pasuje niekoniecznie może "siedzieć" Tobie. Na Twoim miejscu kupiłbym coś z certyfikatami (koniecznie!), ale bez przesady z ceną- tu zaszalej jak już będziesz miał pojęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę po Januszowemu.

Ja na "L" kupiłem tylko kominiarke za całe 10zeta ☺

Dla zachowania chigieny pod rekawice motocyklowe, które dawali w autoszkole zakładałem rękawiczki jednorazowe.

Na poczatek nie chciałem inwestować kasy. Chciałem sprawdzić czy jazda motocyklem to jest to czego szukam😎

motor.gif"Jadąc motocyklem ile się da, w ciągu 5 minut przeżywasz więcej niż inni przez całe życie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawice jak najbardziej warto na kurs. Nawet w miarę tanie, byle własne. Jak nie będziesz miał kurtki i spodni motocyklowych to najpewniej dostaniesz ochraniacze ze szkoły na łokcie, kolana.
Dobrze mieć własny kask i to bym polecał. W przypadku jego braku tak jak przedmówcy pisali kominiarka to minimum.

Ciuchy, kask są mega ważne - tylko one Cię chronią. Nie musisz się ubierać w najdroższe rzeczy ale certyfikaty i znane/polecane firmy jak najbardziej. O tym musisz pamiętać planując sobie budżet na moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze... warto obejrzec uzywane np buty, kurtki, ubrania, a kask kupic nowy? Moze na olx znajdziesz cos fajnego?

Nie kupowalabym jednak uzywanego kasku. 

Sama mam uzywana kurtke. Jest bardzo dobra. Ja powiem, ze podstawa to kask, bo glowe ma sie tylko jedna. Nie wiem jakie buty teraz zalecaja na kurs, ja wkrotce bede miec na wydanie swoje troche juz zuzyte krotkie (aczkolwiek sztywne nadal i sprawne) Rebelhorny rozmiar 41.

Kominiarka - oczywiscie ze warto. Rekawice uzywane na moto tez kiedys upolowalam - kupilam chyba za 100 zl ladne, skorzane, i nadal je mam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem !

Z  góry dzięki Panie i Panowie za wszelkie porady i sugestie. Orientowałem się w szkole jazdy i niestety nie gwarantują żadnego sprzętu, natomiast oczekują kompletnego wyposażenia, łącznie z butami. 

Buty udało mi się wyrwać na olx, prawie nowe, spodnie również spróbuję kupić używane. Po kurtkę, kask i rękawice byłem już w kilku miejscach i prawdopodobnie zdecyduję się na ofertę w Liberty. Ciężko ogarnąć używaną porządną kurtkę, a te za 150-250 zł to uważam za zmarnowany pieniądz, bo zawsze coś z nimi nie tak, albo brak protektora na plecach, albo brak wypinek itp.. Wiem, że nie powinienem wybrzydzać, bo rzuciłem taka kwotą, za którą jak się okazuje faktycznie nie jestem w stanie kupić nic porządnego, a przede wszystkim nic docelowego co posłuży mi na lata. Oczywiście mam prośbę do osób które to czytają, jakby ktoś miał na sprzedaż spodnie lub kurtkę, szczególnie zależy mi na spodniach, może już nie korzysta i kurzy się w szafie, albo po prostu chciałby pomóc młodszemu koledze, to będę ogromnie wdzięczny i z chęcią odkupię : )

Jeszcze raz dziękuję wszystkim : )

Pozdro !

 

Edytowane przez Kumplaczek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, spóźniłeś się kolego. Parę tygodni temu oddałem za czekoladę kurtkę, spodnie i plecak. O tu -


ALE! Mam dwie pary butów. Jedne na pewno zbędne. Mam też kombi renomowanej firmy "ciul"... Znaczy, pisze się Tschul XD (dokładnie taki: https://allegro.pl/oferta/tschul-737-kombinezon-skorzany-z-garbem-r-48-m-11538644015
Napisz jeśli jesteś zainteresowany i jakie masz rozmiar buta i wymiary. Może się dogadamy tak, żebyś był zadowolony :D

Edytowane przez Rogal (wyświetl historię edycji)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...