Opuszczony Magazyn/hala/plac

[Witek209]

Chodzi mi o jakąś miejscówkę na której można sobie będzie polatać, bez obawy że policja wpadnie. Najlepiej jakiej miejsce nie publiczne. Jeszcze cudowniej jak było by zadaszone. Zna ktoś takie miejsce w łodzi lub NAJBLIŻSZEJ okolicy?

[MaRRcin]

musze cie zmartwic ale temat raczej nierealny. pozostaja tylko boczne uliczki

[ostrowski]

Ja znam teren dawnej Konstilany w Konstantynowie.

Nie do końca wiem, jak się bawić z mapami Google, ale wyznacz sobie trasę z punktu, który chcesz do " 51.748284, 19.298780 ". Ludzie tam się nie kręcą (co najwyżej żulki opalające kradzione kable ) w okolicy jeździ sporo quadowców, policja nie zagląda.

 

Minusy to to, że nie prowadzi tam żadna bita droga, tylko z trasy Konstantynów-Lutomiersk musisz zjechać w zwykłą polną ścieżkę, piachu jest od ch... więc nie każde moto sobie poradzi (na szczęście jest krótka) no i to, że sam plac jest srogo zasyfiony gruzem i innymi śmieciami.

 

Druga miejscówka to dawny PGR w Piątku za Łęczycą (współrzędne 52.084937,19.486438), sporo ludzi z Łodzi jeździ tam na strzelanki ASG. Jest hala fabryczna (czy jak to nazwać), trochę ruin - nie wiem jak z wjazdem, ale jest to często wynajmowane na strzelanki ASG właśnie. Jeśli jesteś zainteresowany mogę popytać o kontakt.

 

Trzecia opcja, o której już gdzieś tu wspominałem, to teren budowanej strefy przemysłowej Nowy Józefów-Srebrna, często wykorzystywany przez stunterów. Na Google jeszcze tego chyba nie ma, ale jak dojechać do Gillette to chyba wiesz (a jak nie, to sobie sprawdzisz). Dojeżdżasz do końca fabryki przy krańcówce MPK, potem w lewo i na następnym w prawo. Zobaczysz fabrykę AMCOR i REHA czy RENA (nie pamiętam), za nią w lewo jeszcze raz. Jesteś na zamkniętym kwadracie ulic, gdzie jeszcze mało kto zagląda. Jeśli na horyzoncie widzisz Kaufland, to jesteś w dobrym miejscu. Jak pojeździsz po nim, to bardzo szybko zauważysz improwizowany tor do offroadu - jak ostatnio byłem, to ktoś męczył WSK-ę i stare enduro Jawy Minusy to sporo rowerzystów, policja zajeżdża głównie w weekendy wieczorem, kiedy Kanzas jedzie się lansować swoimi zajeżdżonymi Calibrami