Skocz do zawartości

"Niedzielne" jazdy próbne :)


Munga

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad utworzeniem spotkań ludzi, którzy chcieliby pojeździć innym motocyklem bez zabawy w wypełnianie formularzy. O co chodzi? Spotyka się kilka osób, każdy przyjeżdża swoim moto, robimy roszadę i ruszamy w trasę. Tak na oko, 1h-2h kółeczka do zrobienia. Bez spiny, uwzględnić można wszystko jeśli chodzi o trasy. 
Nie chciałbym skreślać nikogo, ale jakoś trzeba odsiać "amatorów nowości". Warunek jeden, ale prosty do spełnienia: jesteś pierwszym właścicielem maszyny :) I nie, "pierwszy właściciel w Polsce" się nie liczy.
 

Pytanie jest skierowane do tych, którzy mają moto, ale kochają je tak jak ja i ciągle im mało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł spoko, ale ja niestety nikomu moto bym nie dał. Chyba, że widziałem jak jeździ po torze i tylko tam ewentualnie na sesje zapoznawczą. Na ulicy?! To trochę niebezpieczne w przypadku mojego "komarka" imho :)

...You can be better than that..

       ╭〔︶︵︶〕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro bez żadnych formularzy to jak chcesz zabezpieczyć kwestie ewentualnych uszkodzeń? 

Pytam czysto teoretycznie, bo nie zaliczam się do grona pierwszych właścicieli 🙂

Edytowane przez karwoj25 (wyświetl historię edycji)

GS500 icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądziłem, że dżentelmeńska umowa wystarczy w dzisiejszych czasach ;) Tym bardziej, że mówimy tu o spotkaniu ludzi, którzy pracowali na swoje i wiedzą co ile kosztuje. Tak jak mówiłem na przykładzie spotkań samochodów. Rozumiem, że niektórzy jeszcze myślą tak jak Pan na tym filmiku:

Tak wydaje mi się, że jak człowiek jedzie na zlot motocyklowy, to nie myśli o tym, że ktoś z motocyklistów w niego wjedzie. A zdarza się i tak, jak każdy czarny scenariusz - przypadek. Dlatego ja tam jestem optymistą i uważam, że skoro ja czyjś sprzęt docenię i uszanuję, to zakładam to samo w stosunku do użytkownika mojego moto :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba złej woli aby coś się wydarzyło. Wyegzekwujesz o kogoś pieniądze za utratę zniżek AC?

Tak jak Piuriel napisał: na torze od biedy można komuś dać się garnąć kółko czy dwa. Ale na ulicy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marr napisał:

Nie trzeba złej woli aby coś się wydarzyło. Wyegzekwujesz o kogoś pieniądze za utratę zniżek AC?

Tak jak Piuriel napisał: na torze od biedy można komuś dać się garnąć kółko czy dwa. Ale na ulicy? 

Szczerze nie wiem jak można żyć, zakładając z automatu najgorszy scenariusz. Najwyraźniej zderzyłem się ze ścianą światopoglądową, której się już nie zmieni :)
Temat zostaje otwarty dla chętnych, więc jak ktoś się znajdzie, wal śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden warunek: na czas oddania dostaję w gotowce rownowartość swojego moto, i robie to samo, pozyczajac moto od kogos.

Moto i żony/czy chłopa sie nie pozycza ;)

Nie sadze, ze od razu ktos chcialby szkape ukrasc, ale w przypadku szkody warto miec jednak jakies rozwiazanie w zanadrzu.

Ano, i strata znizek OC/AC, tak, to tez moze zabolec.

 

Edytowane przez MartaCrystal (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Munga napisał:

Sądziłem, że dżentelmeńska umowa wystarczy w dzisiejszych czasach ;) 

nie licz na to. znam wielu motocyklistow i praktycznie zaden z nich nie da swojego moto osobie ktorej nie zna. czesto nie daja nawet tym, ktorych znaja. i nawet nie chodzi o zaufanie, a przypadki losowe. wyegzekwowanie kasy na naprawe to jedno, a to, ze kupiles nowe moto w salonie, bo nie chciales uszkodzonego i nagle zostajesz z rozbitkiem. myslisz, ze ktos jeszcze doplaci Ci do straty wartosci? i to nie jest czarnowidztwo, tylko przewidywanie mozliwych scenariuszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MartaCrystal napisał:

Moto i żony/czy chłopa sie nie pozycza ;)

Powiedz to ludziom uczęszczającym na "swingers party" ;) 




Cóż, po odzewie "zainteresowanych" widzę, że cywilizowany świat istnieje tylko w mojej głowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy masz obraz tego "cywilizowanego świata"  gdzie  ci którzy zapracowali na swój motocykl i znają wartość pieniądza ty tylko posiadacze nówki z salonu. 

Moim zdaniem poszanowanie cudzej własności wynosi się z domu wraz z wychowaniem a nie wyciąga z portfela.  

Znam wielu motocyklistów i dla każdego jego własna maszyna jest oczkiem w głowie niezależnie od tego gdzie i za ile była kupiona  i  żaden z nich nie pożyczyłby jej komuś kogo ledwo zna.

Edytowane przez jcb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja napisałem, że ten kto nie ma nówki z salonu nie zna wartości pieniądza? Nie. Napisałem, że to jest najprostsze kryterium. 
Tak samo masz przy jazdach testowych motocykla. Jak zaczniesz rozmowę w salonie od "czym się można u was przejechać?", to myślisz, że dostaniesz moto na testy? A jak przyjdziesz i powiesz "jestem zainteresowany tym modelem, macie może testówkę?" - uważasz, że sprzedawca podejdzie do tematu inaczej?

Zresztą, mam wrażenie, że ten temat zaczyna wyglądać jak próba obronienia zdrady przed żoną w obecności kochanki. Nie ma zdania, do którego któraś ze stron się nie przyczepi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat zostaje otwarty - znajdą się tacy, co nie pożyczą, ale pewnie i tacy, co pożyczą - i to jest w tym świecie najlepsze ;)

Ze swingers'ami pojechałeś ;) ale trudno się nie zgodzić - wszystko jest dla ludzi ;)

 

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Piuriel napisał:

Wrzucaj foty ze swingów motocyklowych. Może kogoś zachęcisz :)

Wychodzi na to, że najpierw muszę znaleźć równie głupiego jak ja ;) Ale nazwę zacną skleiłeś :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...