gary
A mój syn znowu kibluje na "online'ach", bo jakiś narwany rodzic ciągle testuje swoje dziecko i wyszedł pozytywny wynik PCR. Łódzki sanepid sam przyznaje brak logiki prawnej w tym co muszą robić. No ale rozkazy idą z góry. Co mnie totalnie załamuje to postawa niektórych rodziców z klasy syna (dzieci poniżej 12 roku życia), którzy w pierwszej kolejności zaszczepili swoje pociechy i teraz na rodzicielskich grupach FB jarają się tym jak to ich dzieci "na szczęście są zaszczepione i one będą mogły chodzić do szkoły". Zachowują się jak jakby byli lepsi, mogli więcej i zasługiwali na więcej, a przecież i zaszczepiony i niezaszczepiony uczeń może zarażać... i to mądrzy ludzie zdawać by się mogło... dyrektor sieci banków np.
A nam przepada normalna szkołą, dodatkowy angielski (płatny), trening (płatny), karnet na basen (płatny). Wszyscy czują się dobrze... tylko żyć nie wolno.