MaxStone
Honda VTX 1800 - jest ich tyle wersji, że na pewno coś Ci przypasuje. Ja na taką właśnie tyram u Niemca, wersja F3. Ewentualnie Suzuki boulevard m109, ale to już dla wprawnego motonity. Harleye sobie odpuść, gorzej hamują, gorzej skręcają a płacisz głównie za markę. Fakt, fajniej gadają od ryżopędów.