Skocz do zawartości

Historia edycji

Matik

Matik

Zakaz przemieszczania się na terenie RP można wprowadzić tylko na podstawie ustawy bądź wprowadzenia stanu nadzwyzajnego a nie na podstawie rozporządzenia jak mamy to teraz. Kto chce niech przyjmuje mandaty ja już odbyłem rozmowę z policją (byłem na moto, zostałem zatrzymany na pogawędkę z ewentualnym kwitem na 500zł) i widać po mojej rozmowie jazda na moto nie wyczerpuje znamion łamania jakich kolwiek przepisów epidemiologicznych, szczególnie jeśli jeździmy sami i nie zatrzymujemy sie w parkach itp. miejscach by posiedzieć sobie bez powodu. Druga sprawa takie zakazy naruszają podstawowy dokument na jakim opiera się prawo naszego kraju czyli Konstytucja RP a dokładnie prawo wolności jednostki.

 

 

Inną sprawą jest to, że dzis policja zatrzymała moją małżonkę wracającą z ostatnich drobnych zakupów przed świętami. Chcieli jej wkleić mandat za to, że kupiła takie produkty jak przyprawy czy pietruszke - wg policjantów to były zbędne zakupy.... Kraj absurdów... Kazałem jej odmówić przyjęcia mandatu i poinformować funkcjonariuszy o tym, że z checią spotka się z nimi w sądzie. Do tego poprosiła o imiona i nazwiska ponieważ złożymy doniesienie o nadużycie władzy względem obywatela. Pewnie doniesienie trafi do kosza ale co będzie musiał policjant sie napisać w wytłumaczeniu to jego. Skończyło sie na "pouczeniu" i odjechali.... Tak więc jak widać policja zaraz będzie decydowała czy nasze zakupy w sklepach są niezbędne czy też nie..

Matik

Matik

Zakaz przemieszczania się na terenie RP można wprowadzić tylko na podstawie ustawy bądź wprowadzenia stanu nadzwyzajnego a nie na podstawie rozporządzenia jak mamy to teraz. Kto chce niech przyjmuje mandaty ja już odbyłem rozmowę z policją (byłem na moto, zostałem zatrzymany na pogawędkę z ewentualnym kwitem na 500zł) i widać po mojej rozmowie jazda na moto nie wyczerpuje znamion łamania jakich kolwiek przepisów epidemiologicznych, szczególnie jeśli jeździmy sami i nie zatrzymujemy sie w parkach itp. miejscach by posiedzieć sobie bez powodu. Druga sprawa takie zakazy naruszają podstawowy dokument na jakim opiera się prawo naszego kraju czyli Konstytucja RP a dokładnie prawo wolności jednostki.

 

 

Inną sprawą jest to, że dzis policja zatrzymała moją małżonkę wracającą z ostatnich drobnych zakupów przed świętami. Chcieli jej wkleić mandat za to, że kupiła takie produkty jak przyprawy czy pietruszke - wg policjantów to były zbędne zakupy.... Kraj absurdów... Kazałem jej odmówić przyjęcia mandatu i poinformować funkcjonariuszy o tym, że z checią spotka się z nimi w sądzie. Do tego poprosiła o imiona i nazwiska ponieważ złożymy doniesienie o nadużycie władzy względem obywatela. Pewnie doniesienie trafi do kosza ale co będzie musiał policjant sie napisać w wytłumaczeniu to jego. Skończyło sie na "pouczeniu" i odjechali.... Tak więc jak widać policja zaraz będzie decydowała czy nasze zakupy w sklepach są niezbędne czy też nie..

×
  • Dodaj nową pozycję...