marr
Nawet do 6000 rpm, których starałem się nie przekraczać motocykl jest żwawy. Ale z trudem opirałem się pokusie aby wykręcić mocniej Urzekła mnie kultura pracy tego silnika, żadnych wibracji na manetkach i podnóżkach.
A co do zlotu to widziałem, ale nie byłem zainteresowany. Ale jak namawiasz to przemyślę jeszcze raz temat.