tirey93
Cześć, powoli nadchodzi moment zakupu mojego pierwszego kasku - chcę to zrobić przed rozpoczęciem mojego pierwszego sezonu - wiosny 2020.
Myślę nad średnio-wysoką półką. Budżet 2000-2500zł.
Trudno mi w 100% określić na czym mi zależy bo nie mam doświadczenia motocyklowego ale na moto zamierzam pokonywać dalekie dystanse jako podróżnik, dlatego w grę wchodzą chyba tylko kaski szczękowe. W głowie sobie jednak ułożyłem to tak(kolejność jest ważna):
1) Kask ma być cichy, chce ograniczyć w nim hałas jak się tylko da
2) Kask ma mieć wentylację która poprawnie będzie odprowadzać ciepło
3) Kask powinien mieć możliwość podpięcia jakiejś elektroniki(ale to nie jest niezbędne)
Nie wspomniałem o wygodzie i bezpieczeństwie bo są to sprawy oczywiste.
Pytanie brzmi czy Waszym zdaniem jest sens inwestować w coś z tak wysokiej półki jak Schubert C3 Pro czy lepiej żebym wybrał coś prostego i taniego żebym na podstawie zdobytego doświadczenia wyrobił sobie opinie czego tak naprawdę potrzebuję i dopiero wtedy włożył większe pieniądze w coś odpowiedniejszego?