Skocz do zawartości

ZZR1400 Special Performance Edition


Rogal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Na sprzedaż ZZR1400 drugiej generacji. Rocznik 2013.
Specjalna edeycja z akcesoryjną szybą i dwoma wydechami Akrapovica.
Stan bardzo dobry.
Cała historia w postaci faktur i stępili w książce serwisowej. Komplet kluczyków.
Jedyny problem, że mieszkam w Anglii.
Ale jeśli ktoś szuka DOBREGO i pewnego moto, to zapraszam.
W razie czego, transport motocykla do polski to koszt około 500zł. (100 funtów).
Cena jaka mnie interesuje to 40 750 zł.
Szczegóły w linku poniżej.
Zdaję sobie sprawę, że ciężko kupić moto na odległość ale nie ma problemu, żebym zrobił bardzo wysokiej jakości filmik, pokazujący motocykl w najdrobniejszych szczegółach.
https://www.autotrader.co.uk/classified/advert/201906028584850?seller-type=private

 

IMG_0325.jpg

IMG_0328.jpg

Edytowane przez Rogal (wyświetl historię edycji)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wolno spytać, co będzie następne po takim sprzęcie? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym się narażać administracji @gary, bo to dział nie do dyskusji, no ale zaryzykuję :P
Nie mam frajdy z jazdy jakoś ostatnio... Za dużo fotoradarów, zbyt restrykcyjne prawo, zbyt duży ruch na drogach...  ZZR za ciężki na tor.
Następna będzie jakaś torowa 600... W przyszłości może jakiś KTM adventure lub GS żeby sprawdzić bezdroża...

 

Edytowane przez Rogal (wyświetl historię edycji)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czasami (głownie po close calls z innymi uczestnikami) miewam mysli o zarzuceniu motocyklizmu, stąd moje pytanie. Czysta chęć poznania motywów czyjejś decyzji do zmiany lub zarzucenia tej pasji. Odnośnie GSa i bezdroży... odkąd przesiadłem się z litrowego DLa na GSa to coraz częściej i więcej jeżdżę po drogach nieutwardzonych. Ostatnio dochodzą do wniosku, że to nie ze względu na fun jaki daje jazda w częstym uślizgu i poznawanie tego co jest na drugim końcu drogi ale ze względu na to, że nie poruszam się w skupisku tej ciemnej jeżdżącej masy, zapatrzonej w siebie w lusterkach lub szyby swoich smartfonów, podczas gdy prowadzą pojazd i powinni skupić się wyłącznie na tym.

Niech się dobrze sprzeda, a nowe decyzje i nabytki przyniosą radośćw czystej postaci! Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
  • Dodaj nową pozycję...