Samochód do 15 000zl

[gary]

Cześć, 

mój wujek (bardzo bliska rodzina) zrobił właśnie prawko i szukamy używanego, taniego w eksploatacji samochodu w kwocie do 15.000. Silnik każdy poza Dieslem, najlepiej w gazie lub nadajacy się do instalalacji LPG. Wujek jest stolarzem więc po głowie chodzi nam coś w stylu Citroen Berlingo, Peugeot Partner. Rozpatrzymy też inne opcje. Oglądaliśmy VW Golfa i po złożeniu tylnej kanapy, piękne meble wujkowej roboty, też wchodzą 😉 Auto powinno być zdrowe albo sprzedawca świadomy usterek, bo od czasu do czasu zdarzy się kurs 1000km w jedną stronę i to za granicę PL.

Może ktoś coś ma albo słyszał od znajomych. Chyba każda osoba z polecenia lepsza niż handlarz gotowy wsadzić na minę 😉

Pozdrawiam
Gary

Edytowane 4 Lutego 2019 przez gary (wyświetl historię edycji)

[Robaszek]

Golfy są strasznie drogie i paradoksalnie mimo dużego wyboru ciezko znaleźć ładny model i w dobrej cenie.  Prędzej w cenie 12tys polecał bym fiata grande punto z dość dobrym silnikiem 1,4. Zamiast golfa można wziąć praktycznie to samo ale seata leona lub ibizę combi (silnik wv 1,4 idealny do gazu plus jeździ lepiej niż wskazują te 68koni na papierze). Części tanie i pełno nawet używek. 

Sam mam hyundaia getza 1.3 na sekwencji też pakowny ale troszkę mniejszy coś jak wv polo. Z dostawczaków można znaleźć dość dobre i wytrzymałe Fiat Fiorino.  Większość dostawczaków to po firmowe diesle. 

[gary]

Dzięki, @Robaszek. Właśnie kojarzę, że znajomy miał Fiata Grande Punto i bardzo sobie chwalił bezawaryjność. Dzięki za post. Poszerza horyzont wyboru.

Odnoście VW, to mamy okazję kupić VW Golf z 2000r (od kogoś z rodziny). Silnik Benzyna 2.0 + Gaz. Ponoć bardzo trwała jednostka. Bardzo dobry stan blacharsko/lakierniczny. Środek też bardzo przyzwoity jak na ten wiek. Do zrobienia w nim rzeczy typu sprzęgło, w sumie z serwisem wyjdzie 8000-9000zl ale znajomi mówią, że to za drogo jak na 19 letnie auto.
Sam nie wiem co doradzić wujkowi... sam chyba bałbym się jechać 19latkiem 1000km do Niemiec na majówkę 😉

Poszukiwania i rozmyślania - w trakcie...

[jaszczomb]

Do wożenia mebli to bym jednak polecał skupić się na dostawczakach, do golfa i spółki meble oczywiście wejdą, ale na dłuższą metę plaskiki nie wytrzymają takich transportów, to jest ok do okazjonalnego transportu, przy firmie będzie szkoda auta.

[gary]

Dzięki! Do gabarytów wujek ma dostępne auto dostawcze więc to nie będzie czynnik bardzo krytyczny. Wiem, że jak coś jest do wszystkego do jest do niczego ale chcielibyśmy tak właśnie wypośrodkować... codzienna praca, dojazdy do klienta, a to na pomiar, a to z narzędziami, drobniejszymi meblami, a weekend nad jezioro, do lasu. Czasem za granicę pojechać.

[Patryk698]

Pomyśl może o sharanie I duże przestronne auta i nie drogie w utrzymaniu wiadomo dobry silnik 1.9tdi tylko że diesel z benzyniakami nie miałem styczności lub tez Ford galaxy II ta sama gama silnikowa.

Edytowane 4 Lutego 2019 przez Patryk698 (wyświetl historię edycji)

[kosmaty]

 

[gary]

Tomek! Zadzwonię okoo 17:30 do Ciebie... tyle moto-akcesoriów u Ciebie kupowałem, to może i auto dla wujka kupię

[Robaszek]

9 tys za golfa z 2000r to dla mnie chora cena nie warto dawać tyle dla znaczka. Nie znam silnika 2,0 ale bardziej ekonomiczny dla gazu jest 1,4 8 zaworowy albo pancerna jednostka 1,6 8v może pali więcej ale na gazie 2 generacji śmiga i silnik idioto odporny.

Sam mam Hyundaia getza z 2005 i nie kupił bym golfa 2000r tylko że to golf i trzeba przepłacić. To samo masz w leonie i kupisz młodszy a jak trafisz na leosia 1,8T to wtedy zrozumiesz czemu ten silnik wv uznawany był za świetny i lubiący do tego gaz. A owe 2,0 spali tyle co 1,8T..... 

Jeśli mabyć ropniak to wiadomo 1,9Tdi ale kupić ładny z małym przebiegiem to jak szukanie wody na pustyni😄

A do grande punto własnoręcznie robiłem uszczelki zgarniające szyb na wielkiej maszynie-krajarce w fabryce położonej w Piotrkowie. Więc jakość ich była dobra nie to co szło do forda ka. Tu guma była ładna, miękka i bez rys. A na forda szło jakby była z dętki rowerowej....

 

Edytowane 4 Lutego 2019 przez Robaszek (wyświetl historię edycji)

[gary]

Cena max, podskoczyła dziś do 15.000zl

[szerszung]

A patrzyłeś Opel Combo C? W miarę pojemne auta i tanie w eksploatacji. Mam corse c ( będzie szła w końcu do sprzedaży po 15 latach jeżdżenia) i zrobiłem nią 200 000 tysięcy i oprócz wymiany sprężyn, maglownicy tylko eksploatacja. Części tanie auto pojemne, w pracy znajomi jeździli w flocie i żadnych dziwnych rzeczy nie było. 

Ja jeżdżę starszym bratem bardzo pojemne auto, droższe ale jestem zadowolony chociaż to niby fiat doblo.

Ostatnio rzuciła mi się w oczy suzuki swift przyzwoite ceny i tak się nad tym zastanawiam znajomy ma i sobie chwali sle to mniejsze autko i jedenpozytywny komentarz.

 

[gary]

Nie, nie brałem pod uwagę ale sprawdzimy wszystko co będzie rozsądnie wyglądać, kosztować i będzie w miarę w okolicy. Obejrzeliśmy wczoraj trzecie Berlingo i kolejny zajechany truposz. Wujek skłania się wobec tego ku nadwoziu typu kombi, które było użytkowane z szacunkiem. Fora internetowe podpowiadają np. Opel Vectra C 1.8. 

Dzięki za kolejną podpowiedź.

[Robaszek]

Jak masz kupować vectre to już lepiej zwykła octavie. Wybór większy a ceny części i wybór ogromny. Może piękne nie jest ale jak to skoda dlatego jest popularna. Jedynie trzeba uważać na wadliwe silniki 1,9 105KM. Co dziwne można popatrzeć także za cytryną c5. Podobno są jak na francuzy bardzo dobre, spore gabarytowo plus ceny niskie. Oczywiście najlepszy wybór by był kombiak.

[Langus92]

Zobacz sobie peugeota 407s. Bardzo pakowane auto, wygląd też niezły. Do 15tyś można znaleźć naprawde ładny egzemplarz. Benzyniaki mają dobre opinie i nadają się pod gaz. Sam po zmianie mojego 307 będe celował w 407  

[gary]

Dnia 6.02.2019 o 11:00, Langus92 napisał:

Zobacz sobie peugeota 407s. Bardzo pakowane auto, wygląd też niezły. Do 15tyś można znaleźć naprawde ładny egzemplarz. Benzyniaki mają dobre opinie i nadają się pod gaz. Sam po zmianie mojego 307 będe celował w 407  

Dzięki, kolejny fajny trop. W sobotę idziemy oglądać jedną sztukę. Zapewne miałeś na myśli 407SW?

W międzyczasie wujek odpuścił rozwiązania typu Partner, Berlingo. Szukamy czegoś w stylu takiego 407sw, chyba nawet bardzie osobowe niż bagażowe. Raz nawet wpadł mu w oko ładny Mercedes A m169:
https://allegro.pl/ogloszenie/a-klasa-w169-2-0b-gaz-bardzo-bogata-wersja-7820421687
ale ponoć gazu to nie lubi, naprawy drogie bo silnik trzeba wyjmować do wszystkiego. No i Gdynia 😕
No i jak widać "pierwsze auto" - oko bieleje i jak tu się ma taki użytkowy Peugeot Partent do jakiegoś ciasnego merola A - klasy. 😉

Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten temat. Szukam dalej.

[Langus92]

Tak miałem na myśli 407 sw  ucieło mi literkę  

Powodzenia w szukaniu  

[gary]

Sztuka oglądana jutro:
https://www.otomoto.pl/oferta/peugeot-407-super-peugeot-407-sw-1-8-ben-gaz-klima-panorama-dach-zarejestrowany-ID6BGiP3.html#f24e6dc52e

Po zdjęciach raczej nie budzi zastrzeżeń. Możemy jechać na dowolną stację diagnostycznę. Auto rejestrowane w styczniu 2019 (w tym homologacja butli LPG). Pojedziemy - zobaczymy, nie wiadomo czy kupimy.

[Langus92]

Wygląda ładnie, ale ja bym nie bral auta sprowadzonego w gazie. 

1. Na zachodzie gaz montuja żeby robić bardzo duzy przebieg 

2.  Ciężko o serwis takiej instalacji, drogo i ciężko znaleźć speca

3. Na dzien dobry nowa butla bo niemieckich nie homologuja u nas

Lepiej chyba poszukac czegos do zagazowania i może troszke taniej 😛

Ale cena spoko za ten rocznik i dobry silnik 

Aaa no i ja bym chowal wlew gazu koło wlewu benzyny. Wygodniej tankować

Edytowane 8 Lutego 2019 przez Langus92 (wyświetl historię edycji)

[gary]

Dzięki za szybką odpowiedź, zwłaszcza o tej porze. Pewnie masz rację z tym gazem. Ilość winiet naklejonych na przedniej szybie raczej potwierdza taką tezę. Pytałem sprzedawcę o ten gaz i homologację. Odpowiedź:
"Nie wie kiedy było zakładany w Holandii. Musiałem zrobić homologację, żeby go w PL zarejestrować więc na 10 lat ma pan spokój. To jest "feniks" więc bez problemu każdy w PL to panu zrobi/naprawi".

Mechaniorami nie jesteśmy. Zdjęcia trzeba przyznać dość szczegółowe i dobrej jakości, a nie robione kalkulatorem w garażu 😉 Nie ma też co kupować sugerując się "błyskiem lakieru" 😉

Z drugiej strony gość stwierdził, że on tym autem jeździ i je zarejestrował na początku stycznia na siebie. Tylko dlaczego sprzedaje po miesiącu? A podatek dochodowy (< 6 miesięcy)?

Muszę jutro wujka hamować, żeby oczami nie kupował 😉

 

[Robaszek]

Najgorsze w sprowadzonych z Holandii z gazem to ordynarnie wiercony zawsze z boku wlot gazu. Nieraz nawet były wstawiane w błotnik. Lepiej kupić bez instalacji i założyć nowego staga. Wyjdzie drożej ale i naprawa używanej holenderskiej może pociągnąć także koszta. A ceny części nowych są chore ( np. nowy sterownik brc  800zł gdzie cała instalka  z montażem 2600zł)

A lakier w większości aut jest polerowany i wygląda jak z salonu.

Edytowane 8 Lutego 2019 przez Robaszek (wyświetl historię edycji)

[gary]

Temat do zamknięcia. Trafił się wśród znajomych krajowy egzemplarz Hondy Accord Kombi z roku 2005 2.0 w benzynie.  Poza założeniem instalacji i zebezpieczeniem anty-korozyjnym - auto bez wkładu. Dziękuję WSZYSTKIM za posty w tym temacie.