Skocz do zawartości

Historia edycji

Pejas

Pejas

Na wczorajszy wypad mieliśmy z Łukaszem ambitne plany, szło nieźle, pogoda dopisywała aż do komendy w interkomie "chyba masz mało wiatru w tylnej gumie"

10 minut po tym już staliśmy na poboczu szukając wulkanizacji. Jak się okazuje Między Otwockiem a Górą Kalwarią nie ma chętnych na wymianę opony w motocyklu enduro. k**wa gorzej niż na madaganie albo jakimś zadupiu. 
Na szczęście zaradny Łukasz ogarnął dętkę, pompkę, a ja rozbroiłem XTka, oponę i jakoś się z tym uporaliśmy, w rekordowym czasie 4h :D 
bfff8c8ffe70.jpg


2aaaedfdebfb.jpg
 

było troszkę offu, bo do TET nie dotarliśmy, ale głównie asfalt ze względu na awarię i planowany dojazd. 
Ogólnie bardzo pozytywnie, plus taki że zjedliśmy dobre indyjskie żareło. 

Łukasz dzięki za pomoc! dobry wypad. 
aaaa no i morał taki, że trzeba wozić komplet dętek + łychy... 

Pejas

Pejas

Na wczorajszy wypad mieliśmy z Łukaszem ambitne plany, szło nieźle, pogoda dopisywała aż do komendy w interkomie "chyba masz mało wiatru w tylnej gumie"

10 minut po tym już staliśmy na poboczu szukając wulkanizacji. Jak się okazuje Między Otwockiem a Górą Kalwarią nie ma chętnych na wymianę opony w motocyklu enduro. k**wa gorzej niż na madaganie albo jakimś zadupiu. 
Na szczęście zaradny Łukasz ogarnął dętkę, pompkę, a ja rozbroiłem XTka, oponę i jakoś się z tym uporaliśmy, w rekordowym czasie 4h :D 
bfff8c8ffe70.jpg
2aaaedfdebfb.jpg

 

było troszkę offu, bo do TET nie dotarliśmy, ale głównie asfalt ze względu na awarię i planowany dojazd. 
Ogólnie bardzo pozytywnie, plus taki że zjedliśmy dobre indyjskie żareło. 

Łukasz dzięki za pomoc! dobry wypad. 

×
  • Dodaj nową pozycję...