Radsoon
Cześć !
Powoli składamy eRkę !
Odebrano i założono oddane do malowania :
✓ koła
✓ pokrywy zaworów
✓ pokrywę rozrusznika
✓ obciążniki kierownicy
✓ odświeżone śruby mocowania tarcz przednich - oraz mocowania pokryw zaworów poszły w ocynk !
Od siebie pomalowałem obudowę filtra powietrza tylny błotnik, plastikowe osłony baku u dołu oraz plastiki osłaniające kable do świecy - czas zrobił swoje i elementy zrobiły się szarawe, wymagały odświeżenia - wypróbowałem tutaj plasti dip - gumę w sprayu - zobaczymy ile wytrzyma ! Znalazłem też winowajcę palącego się ciągle światła stopu, w czujniku od przedniego hamulca na kierownicy znalazłem muchę... Zmiażdżyła się od użycia klamki, jej resztki wcisnęły się w czujnik i tak zostało, wystarczyło przeczyścić i działa jak powinno.
Na koła wpadły nowe gumy, zdecydowałem się na Metzelery Roadtec.
Przeczyszczone zaciski, smarnięte lekko prowadnice sreberkiem
Jak tylko pogody pozwolą to wyjeżdżam i jadę na serwis olejowy.
Moje zadowolenie podsyca fakt, że eRka była rozebrana praktycznie do gołej ramy pierwszy raz od zakupu, bez wyjmowania boxera i nie było żadnego grama korozji na żadnym elemencie ani podejrzanego spawu !
Odpaliła bez zająknięcia od odstawienia na zimę jakoś na początku listopada.
Jeszcze tylko wymiana żarówek od podświetlenia zegarów na LED i nic tylko jazda ze składaniem eRki, więcej zdjęć jak poskładam w następnym tygodniu wszystko do kupy.
A u Was działo się coś ciekawego w garażach?
Pozdrawiam Wszystkich !