Skocz do zawartości

Historia edycji

Darek_Lodz

Darek_Lodz

przód jest główny do hamowania, a tył do stabilizacji ale i  lepszego hamowania również :D 

jak dla mnie - gdy muszę dość szybko przyhamować to zawsze idą oba hamulce, zaczynając od tylnego. 

Był na to testy, że oba hamulce są najbardziej efektywne, do tego trzeba zacząć od tyłu. W innym przypadku - tył nie hamuje skutecznie bo przedni hebel podniesie tył (pomijając stopie, gdzie tył już w ogóle nie hamuje :D ), stąd właśnie jest teoria która mówi że najpierw tył aby rozpocząć hamowanie i zadziałać odpowiednio na fizykę (w szczegóły nie wchodzę :P ) a później przedni. Ale oczywiście to przedni hamuje, tył wspomaga. 

przy czym przy zwykłej jeździe przedni wystarczy, a przy spokojnej to i tylny wystarczy   + silnikiem. 

W ogóle to wszystko zależy od rodzaju motocykla (waga, rodzaj, ciężkie cruisery/chopery i inne krowy raczej ciężko hamować samym przodem, tak słyszałem), jego stanu (tarcze, klocki, kable, opony, etc)  i danej sytuacji (prosto / na skręcie; awaryjne/szybko ale stabilnie/bezpiecznie, asfalt/ziemia) etc. 

 

Darek_Lodz

Darek_Lodz

przód jest główny do hamowania, a tył do stabilizacji ale i  lepszego hamowania również :D 

jak dla mnie - gdy muszę dość szybko przyhamować to zawsze idą oba hamulce, zaczynając od tylnego. 

Był na to testy, że oba hamulce są najbardziej efektywne, do tego trzeba zacząć od tyłu. W innym przypadku - tył nie hamuje skutecznie bo przedni hebel podniesie tył (pomijając stopie, gdzie tył już w ogóle nie hamuje :D ), stąd właśnie jest teoria która mówi że najpierw tył aby rozpocząć hamowanie i zadziałać odpowiednio na fizykę (w szczegóły nie wchodzę :P ) a później przedni. Ale oczywiście to przedni hamuje, tył wspomaga. 

przy czym przy zwykłej jeździe przedni wystarczy, a przy spokojnej to i tylny wystarczy   + silnikiem. 

W ogóle to wszystko zależy od rodzaju motocykla, jego stanu  i danej sytuacji (prosto / na skręcie; awaryjne/szybko ale stabilnie/bezpiecznie, asfalt/ziemia) etc. 

 

Darek_Lodz

Darek_Lodz

przód jest główny do hamowania, a tył do stabilizacji ale i  lepszego hamowania również :D 

jak dla mnie - gdy muszę dość szybko przyhamować to zawsze idą oba hamulce, zaczynając od tylnego. 

Był na to testy, że oba hamulce są najbardziej efektywne, do tego trzeba zacząć od tyłu. W innym przypadku - tył nie hamuje skutecznie bo przedni hebel podniesie tył (pomijając stopie, gdzie tył już w ogóle nie hamuje :D ), stąd właśnie jest teoria która mówi że najpierw tył aby rozpocząć hamowanie i zadziałać odpowiednio na fizykę (w szczegóły nie wchodzę :P ) a później przedni. Ale oczywiście to przedni hamuje, tył wspomaga. 

przy czym przy zwykłej jeździe przedni wystarczy, a przy spokojnej to i tylny wystarczy   + silnikiem. 

W ogóle to wszystko zależy od rodzaju motocykla, jego stanu  i danej sytuacji (prosto / na skręcie; awaryjne/szybko ale stabilnie/bezpiecznie) etc. 

 

×
  • Dodaj nową pozycję...