Skocz do zawartości

Historia edycji

Piuriel

Piuriel

8 minut temu, spowiednik napisał:
 Na tor nie jeździmy, motocykl ma służyć do podróży po Polsce i za granicą

Bardzo ładna sztuka. Dbajcie o nią.
Co do nie jeździmy po torze to jednak polecam pojechać chociaż raz na szkolenie z @OSK TURBO Pabianice
Nawet nie wiesz jak 400 czy 450zl odbije się na poprawie waszego bezpieczeństwa. Naprawdę zachęcam w trosce abyście jeździli z żoną jak najdłużej bez przygód.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
 

Piuriel

Piuriel

Hej,

Ponieważ moja Kawa jeszcze się składa więc w pierwszej kolejności opiszę motocykl żony. Zrobiła prawko w tamtym roku i mocno ją namawiałem na nakeda, ale stanęło na sporcie ze względy na wygląd… [emoji14]

Poszedłem w ten model gdyż moim zdaniem jest to jeden z łatwiejszych w obsłudze motocykli sportowych, z wygodną pozycją i w miarę turystycznym zacięciem.

Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że jest to motocykl lekki, zwinny, ale niewielki. Przy moim wzroście 188 cm i wadzę około 100 kg jest on dla mnie za mały i jazda nim nie jest aż tak komfortowa jak być powinna. Natomiast dla osoby drobniejszej, w szczególności dla kobiety lub faceta - w celach jazdy na torze - mam wrażenie, że jest to strzał w dziesiątkę.

Wybrałem go ze względu na prostotę budowy i małą awaryjność. Do tego modelu jest sporo części, które są niedrogie. Również tyczy się to dodatków tuningowych. Na tor nie jeździmy, motocykl ma służyć do podróży po Polsce i za granicą – F4i wydaje mi się dobrym kompromisem pomiędzy sportowym wyglądem, a możliwością turystycznego przemieszczania się.

Co do tego egzemplarza – ponieważ kupowałem go dla osoby bliskiej więc zależało mi na praktycznie totalnej bezwypadkowości i bez zbytnich przeróbek. A przy tym chciałem zakupić coś z bajerą , w fajnym malowaniu.

W pierwszej kolejności chciałem kupić malowanie Repsola, gdyż uważam, że jest to jedno z najfajniejszych malowań dla moto. Niestety okazało się, że oryginalne malowanie Repsol wyszło dopiero na CBR 600 RR. Też się do tego motocykla przymierzaliśmy, ale był trochę zbyt sportowy jak na początek.
Już praktycznie podjąłem decyzję o zakupie normalnej F4i i oklejeniu w Repsola, ale czytając o tym moto trafiłem na malowanie VR 46.
Wyglądało to naprawdę przednio, ale wyszło tego niewiele, więc ostro zabrałem się za poszukiwania. Oczywiście przejechałem najpierw Polskę. Były dwie takie maszyny. Oczywiście obu właścicieli twierdziło, że ma oryginalny VR. Zresztą ceny za oba te motocykle były w miarę wysokie, więc pojechałem obejrzeć.

Oba motocykle były zwykłymi F4rkami , z chińskimi owiewkami i oba były robione.

Poszukiwania skierowałem do Niemiec i po jakiś 2-3 miesiącach wpadła oferta, na którą ostatecznie się zdecydowałem.
Opis moto :

Motocykl miał pierwszą rejestrację w Niemczech w Maju 2002 roku.

Był wersją wystawową i został sprzedany pierwszej właścicielce w 2004 roku z minimalnym przebiegiem 400 km. Jeździła nią bardzo sympatyczna babka – kupiłem moto w tamtym roku (2017), a przy sprzedaży pytam ją czemu chce sprzedać motocykl w tak dobrym stanie… ona na to to, że ma prawie pięćdziesiątkę i już jeździć nie będzie.

Motocykl stał w garażu, zakurzony. Miał zmieniony tłumik, ale oryginał dostałem od właścicieli - nieuszkodzony. Miał 12 700 km przebiegu przy zakupie. Stan igła, nawet nie miał najmniejszego szlifu. Znalazły się ze 3-4 odpryski od kamieni, których naprawdę musiałem się doszukać. Wszystko było oryginale. Miał wcześniej wymienione opony  po 10 000 km. Właściciel zakupił aku, podłączyliśmy, praca miodzio. Oczywiście motocykl miał objawy długiego stania czyli amorki do renowacji, zmiany płynów, etc.

Oględziny przeprowadziłem ze znajomym mechanikiem. Podjechałem jeszcze do serwisu, w którym był serwisowany motocykl i dopytałem o ten egzemplarz. Wszystko się zgadzało.

Moto przyjechało na lawecie i od razu trafiło na serwis do Fazika.

Przeglądy , które posiadam :

2004 – Zakup motocykla w salonie z przebiegiem około 400 km.

2006/04 – 8 729 km

2008/06 – 8 730 km

2010/04 – 10 329 km

Przez następne lata motocykl stał w garażu i właścicielka najechała około 2 500 km.

2017/07 – zakup moto przeze mnie oraz rejestracja, ubezpiecznie, etc.

2017/08 – serwis w Fazi Motor

Regeneracja lag, zmiana filtrów, oleju, płynów. Do tego zmiana przewodów na oplot (Hella) niebieski.  Nie było co się czepiać klocków i tarcz bo były w mega stanie. Długo zastanawiałem się nad wymianą opon, ale pomimo wieku ( mają niecałe 5 lat ), stan naprawdę doskonały. Na razie zostały.

Dodatkowo w późniejszym czasie okleiłem większość motocykla folią bezbarwną w celu ochrony wraz z doklejeniem niebieskich pasków na obręczach. Oklejanie robił Xline.

Motocykl dostał kilka dodatków typu uchwyt telefonu, gniazdo zapalniczki, Q-baga.

W tym roku mam zamiar jeszcze wyspawać stelaż pod kufry boczne i centralny… wiem… F4i będzie dziwnie wyglądała z kuframi, ale jeśli mamy wyruszać w dłuższe trasy to nie da rady inaczej ( chyba tylko paczka [emoji3] ).

W następnym roku szykuję wymianę aku, bo Exide sprawuje się tak sobie.

Po drodze zakupiłem niebieskie klamki, lusterka z migaczami oraz manetki … żonie nic nie podeszło bo lusterka za małe, klami dziwne ( woli banany), a manetek już nawet nie montowałem, bo szkoda prądu.

W chwili obecnej motocykl śmiga jak marzenie.

Do zobaczenia na drodze!


 
IMG_8097.thumb.JPG.25b3f952ada4e36b857cf8f1baa44434.JPG
IMG_8018.thumb.JPG.b8fae25068e193f01625c947c4f485c3.JPG
IMG_8017.thumb.JPG.88fbc9f32767eb0e7797db8ae6cc6c4e.JPG
IMG_8015.thumb.JPG.565d882111c1c89d2a87699a4ec6e698.JPG
IMG_8014.thumb.JPG.b5f73572cea96e9e642083e66b3b54b6.JPG
IMG_8009.thumb.JPG.f55ac9d8e368027afd8244810fd9e80d.JPG
IMG_8008.thumb.JPG.36ea76f60aa946d47ec05ae619a42935.JPG
Bardzo ładna sztuka. Dbajcie o nią.
Co do nie jeździmy po torze to jednak polecam pojechać chociaż raz na szkolenie z @Osk Turbo.
Nawet nie wiesz jak 400 czy 450zl odbije się na poprawie waszego bezpieczeństwa. Naprawdę zachęcam w trosce abyście jeździli z żoną jak najdłużej bez przygód.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

×
  • Dodaj nową pozycję...