Buziak
Ostatnio byłem świadkiem niebezpiecznej sytuacji.
Jadę Włókniarzy w stronę Zgierza, na wysokości skrzyżowania z Legionow jadę lewym pasem auta stoją ja zmniejszyłem prędkości ( ci co ze mną jeżdżą wiedzą lub widzą że ja zawsze powoli przejażdżam między autami, mimo że mam mocne moto zawsze na pierwszym biegu jadę rozglądając się czy czegoś kierowca nie odwinie) jadę miedzy lewym a środowym pasem, na prawym pasie jedzie skuter zobaczył jak ja jadę i zrobił taki sam manewr z tym że między prawym a środkowym pasem. Dojeżdżamy oboje do świateł a tu nagle kierowca auta stojącego na środkowym pasie zobaczył mnie w lewym lusterku i wykonał manewr ustąpienia mi miejsca ruszajac z kierownicą skręcona w prawo o mały włos nie stracajac kierowcy skutera. A ja i skuter mieliśmy duzo miejsca by swobodnie ominąć, bo dany kierownik auta stał idealnie na środku swojego pasa.
Może teraz warto pomyśleć nad uświadomienie kierowców żeby nie rozbili nam miejsca na siłę, bo jednemu ustąpi innemu zajdzie. Albo wytłumaczyć im jak stawać na swoim pasie.