Skocz do zawartości

Pomoc przy zakupie motocykla czy przygotowaniu do sezonu :)


Kastomek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim.

Postanowiłem napisać ten temat, bo widzę, ze coraz więcej osób jest zainteresowanych taką pomocą, a chciałyby mieć wkład w wykonywane prace przy swoim sprzęcie.

Od pewnego czasu zajmuje się profesjonalnym doradztwem przy zakupie motocykla. Przez 10 lat zajmowałem się sprzedażą motocykli (głównie sprowadzanych) oraz od zawsze zajmuje się serwisowaniem motocykli. Posiadam niezbedne narzędzia. Mogę pomóc przy wyszukaniu dobrej oferty, oględzinach i dokładnym prześwietleniu. Zazwyczaj jest tak, że udaje mi się urwać z ceny znacznie więcej niż się spodziewamy, a po zakupie nie natkniemy się na niespodziewaną bubę. Nie chcę tutaj wchodzić w drogę żadnemu serwisowi. Ta opcja jest skierowana do osób, które chcą działać na własną rękę i np chciałyby przeprowadzić pełen remont silnika i mieć przy tym swój wkład. Domyślam się, że znajdą się osoby, przez które zostanę negatywnie odebrany ale polecam odezwać się do motocyklistów, którzy już skorzystali i zapytać o opinię.

Kontakt do mnie 536 286 807

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usługa znana i popularna, ale fakt, że przychodzi co do czego i żadna umowa śmieciowa ani tzw. umowa dżentelmeńska nie ma mocy prawa. Zazwyczaj każdy mówi, że nie jest w stanie ocenić motocykla, zanim go nie rozbierze i daje sobie tu duży margines błędu :biggrin:

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nigdy z żadnym problemem nie zostawiłem i jeszcze po zakupie motocykla nie zdarzyła się buba. Jest to dla mnie forma dorobienia kilku groszy, więc do tej pory jeżeli chodzi o koszty to nigdy nikt nie narzekał, a wręcz przeciwnie. Jeżeli ktoś się nie do końca zna, taka opcja jest dla niego jedyną sensowną. Ale nigdy nie olewam tematu. Fajnie byłoby przeczytać tu też post osób zainteresowanych lub tych, którym do tej pory udało mi się pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kastomek - mam szacun dla ludzi którzy przy zakupie moto dla kogoś mają odwagę brać na siebie odpowiedzialność bo to gorący temat :smile: Trochę się znam na motocyklach, bo jeżdżę na nich ''całe życie'' :smile: Jakąś odpowiedzialność mógłbym brać na siebie ale po pół roku jazdy moto :smile: Owszem - sporo można sprawdzić od ręki - czy moto prosto jedzie, działanie skrzyni bieg., czy nie ma ''smalcu'' w wydechu ze spalanego oleju ale nigdy nie wiadomo czy moto nie ma przysłowiowego ''drewnianego tłoka'' co wyłazi dopiero po jakimś czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kamin napisał:

Kastomek - mam szacun dla ludzi którzy przy zakupie moto dla kogoś mają odwagę brać na siebie odpowiedzialność bo to gorący temat :smile: Trochę się znam na motocyklach, bo jeżdżę na nich ''całe życie'' :smile: Jakąś odpowiedzialność mógłbym brać na siebie ale po pół roku jazdy moto :smile: Owszem - sporo można sprawdzić od ręki - czy moto prosto jedzie, działanie skrzyni bieg., czy nie ma ''smalcu'' w wydechu ze spalanego oleju ale nigdy nie wiadomo czy moto nie ma przysłowiowego ''drewnianego tłoka'' co wyłazi dopiero po jakimś czasie.

Niestety prawda jest taka, że każdy zakup to ryzyko, bo co można ocenić "na oko"?

To, że moto jedzie prosto, hamuje, nie leją się z niego płyny, nie wydaje dziwnych dźwięków i nie wygląda jak ulep - reszta i tak wychodzi w praniu.

Chyba, że mówimy o profesjonalnej diagnostyce, z użyciem odpowiednich narzędzi?

P.S. Z doświadczenia wiem, że bardziej się przydaje jakaś druga "chłodna głowa", bo kupujący czasami nie kieruje się rozumem:whistling:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźcie pod uwagę nowych motocyklistów, ja kupowałem we wrześniu swoje pierwsze moto i jako świeżak nie miałem porównania czy łańcuch jest ok bo nigdy nie widziałem jak wygląda dobry łańcuch a jak wyciągnięty. Świeżak też nie oceni czy rama prosta itp wtedy taka osoba bardzo się przydaje.

" Lepiej 30 minut później niż 30 lat za wcześnie " 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, eramus napisał:

Świeżak też nie oceni czy rama prosta itp wtedy taka osoba bardzo się przydaje.

Tego bez specjalnej diagnostyki nie uda się sprawdzić. Ogólnie motocykl zawsze będzie jechał prosto jak nie będziemy mu przeszkadzać ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelakie informacje znajdziesz: https://uokik.gov.pl/

Jeśli masz czas, możesz przewertować stronę. Ja jeżeli miałem jakiś problem, dzwoniłem do rzecznika i przekazywałem sprawę. Przeważnie wystarczył jeden kontakt z jego strony aby nawiązać porozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że masz na myśli sprzedaż konsumencką? Temu służy UOKIK - spór sprzedawca prowadzący działalność gospodarczą - kupujący = konsument.

Bo w przypadku osób fizycznych, to chyba tylko Kodeks Cywilny, czyli rękojmia, która jest wyłączana na każdej umowie kupna-sprzedaży formułką " kupujący pojazd obejrzał, do stanu technicznego nie wnosi uwag"? Czyli droga sądowa i udowodnienie zatajenia wady przez sprzedającego.

Edytowane przez Slavo-s (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ja nie jestem specjalistą w kwestii prawnej. Jedyne co mogę Ci powiedzieć, to miałem sytuację sprzętu, który miał ukrytą wadę. Sprzedający odmówił porozumienia. Zadzwoniłem do rzecznika, który mi wytłumaczył procedurę. Wystarczyła ocena rzeczoznawcy, że naprawa była wykonywana nieprofesjonalnie tuż przed sprzedażą i jedno pismo z mojej strony, które zostało przygotowane przez rzecznika i sprawa została rozwiązana ku mojemu zadowoleniu. Na pewno komuś też zdarzyła się jakaś sytuacja beznadziejna ale to już chyba nie nam tutaj rozstrzygać. Wracając do tematu najważniejsze jest to, aby jak najwięcej stwierdzić podczas oględzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie przekonuje Twoja retoryka. W razie pytań, ze strony znajomych będę podawał kontakt do Ciebie.

Pozdro.

 

...You can be better than that..

       ╭〔︶︵︶〕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.02.2018 o 13:05, rooland napisał:

A tak z ciekawości, jak bierzesz kasę za swoje usługi to bierzesz odpowiedzialność za zakup i ewentualny bubel który wyszedł później ? 

Ja niczego koledze nie ujmuję, bo się nie znamy.

Próbuję odpowiedzieć na pytanie @rooland

bo to może uchronić wszystkich przed nieporozumieniami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piuriel napisał:

Mnie przekonuje Twoja retoryka. W razie pytań, ze strony znajomych będę podawał kontakt do Ciebie.

Pozdro.

 

Dziękuję bardzo.

 

32 minuty temu, Slavo-s napisał:

Ja niczego koledze nie ujmuję, bo się nie znamy.

Próbuję odpowiedzieć na pytanie @rooland

bo to może uchronić wszystkich przed nieporozumieniami. 

Przyznam szczerze, że dogadanie tej kwestii mogę ustalić indywidualnie z osobą zainteresowaną. Uważam, że nie ma co tutaj analizować każdego przypadku. Każdy człowiek jest inny. Osobą nielojalną może się okazać sprzedający, osoba, z którą nawiązuje wspołpracę lub oczywiście jako trzecia strona sprawy - ja. Doskonale rozumie obawy osób zainteresowanych, dlatego głownie działam z polecenia i wtedy te obawy są mniejsze. Jak wspomniałem wcześniej nie zamierzam nikogo wykorzystać. Myślę, że moją pozycję i podejście do sprawy w pełni wytłumaczyłem i przedstawiłem. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to proszę o kontakt. Nie ma co tutaj już roztrząsać tego tematu, a wszelkich informacji udzielę telefonicznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi np chodzi o motocykle enduro które tak na serio bez rozkręcenia silnika nie można ocenić czy będą działać czy nie i dlatego zadałem pytanie dotyczace późniejszej odpowiedzialności :smile: Bo na asfalt to inna sprawa - da się dużo więcej znaleźć i ocenić ;) 

Ale jak ktoś jest totalnym laikiem i kupuje pierwsze moto to zawsze lepiej z kimś niż samemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę się, bo dopiero teraz tutaj dotarłam:

Polecam tego Użytkownika i jego usługi ^_^ :biggrin: :P
Dzięki niemu park maszynowy rodziny i znajomych znacząco urósł w siłę. Zielony potwór z mojej fotki to również jego zasługa :biggrin:.
Uczciwy, pomocny, koleżeński, ekspert w swojej branży. 

Objechał ze mną i moimi przyjaciółmi kawał Polski i zawsze służył swoją fachową pomocą. Bardzo rzetelny, spostrzegawczy, nie patrzący na swoje koleżeńskie więzi, jeśli pośredniczy w zakupie na linii: jego znajomy vs klient. Najważniejsze jest dla niego, aby zlecający usługę był zadowolony i się nie zawiódł. Ufam mu jak nikomu w tym interesie. Nie będę więcej słodzić, bo Mąż mnie prześwięci :P. Walcie do Tomka jak w dym. 

Pozdrawiamy Cię, Tomku, jak nam się znudzą nasze parowozy, to pierwsze co - dzwonimy do Ciebie :biggrin:. No i czekamy na wspólny wypad. 

Uszanowanko. 


PS. Przy przygotowaniu do sezonu również zamierzam skorzystać, tak więc przygotowuj się psychicznie, bo chcę za ten Ural dojechać bez kłopotów :decayed: 

Edytowane przez Megi (wyświetl historię edycji)

A każdy plan można zmienić
Lecz wolę życie bez planu
Jak tylko odkurzę mieszkanie
Zdobędę mury Libanu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.02.2018 o 11:11, Megi napisał:

Powtórzę się, bo dopiero teraz tutaj dotarłam:

Polecam tego Użytkownika i jego usługi ^_^ :biggrin: :P
Dzięki niemu park maszynowy rodziny i znajomych znacząco urósł w siłę. Zielony potwór z mojej fotki to również jego zasługa :biggrin:.
Uczciwy, pomocny, koleżeński, ekspert w swojej branży. 

Objechał ze mną i moimi przyjaciółmi kawał Polski i zawsze służył swoją fachową pomocą. Bardzo rzetelny, spostrzegawczy, nie patrzący na swoje koleżeńskie więzi, jeśli pośredniczy w zakupie na linii: jego znajomy vs klient. Najważniejsze jest dla niego, aby zlecający usługę był zadowolony i się nie zawiódł. Ufam mu jak nikomu w tym interesie. Nie będę więcej słodzić, bo Mąż mnie prześwięci :P. Walcie do Tomka jak w dym. 

Pozdrawiamy Cię, Tomku, jak nam się znudzą nasze parowozy, to pierwsze co - dzwonimy do Ciebie :biggrin:. No i czekamy na wspólny wypad. 

Uszanowanko. 


PS. Przy przygotowaniu do sezonu również zamierzam skorzystać, tak więc przygotowuj się psychicznie, bo chcę za ten Ural dojechać bez kłopotów :decayed: 

W razie problemów na trasie również możecie na mnie liczyć! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie , że oferujący swoje usługi kolega został przez większość postawiony pod ścianą " za ile? " "czy bierzesz odpowiedzialność?" Jakby od razu było wiadomo, że jest cwaniakiem żerującym na naiwnych.

Tak na prawdę nie do końca o to w tym wszystkim chodzi -  ktoś kogo kupujący zabiera ze sobą na oględziny w charakterze eksperta zawsze jest osobą, która tylko doradza

i ze względu na doświadczenie ma większe szanse (szanse a nie obowiązek ) na zauważenie pewnych cech przedmiotu zakupu. 

Kupujący zawsze pozostaje kupującym i  to on podejmuje decyzję i ryzyko.

Ekspert ma pomagać a nie podejmować decyzję.  W sądzie też odpowiedzialność za wyrok bierze sędzia a nie biegły bioracy udział w procesie.

 

Edytowane przez jcb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎22‎.‎02‎.‎2018 o 18:33, Kastomek napisał:

Nikogo nigdy z żadnym problemem nie zostawiłem i jeszcze po zakupie motocykla nie zdarzyła się buba. Jest to dla mnie forma dorobienia kilku groszy, więc do tej pory jeżeli chodzi o koszty to nigdy nikt nie narzekał, a wręcz przeciwnie. Jeżeli ktoś się nie do końca zna, taka opcja jest dla niego jedyną sensowną. Ale nigdy nie olewam tematu. Fajnie byłoby przeczytać tu też post osób zainteresowanych lub tych, którym do tej pory udało mi się pomóc.

Ponieważ kolega napisał jak powyżej, pojawiły się pytania. Zaoferował usługę po prostu.

Jeżeli płacisz to chcesz wiedzieć za co.

 

Inna byłaby sytuacja gdyby napisał że pomoże kolegom motocyklistom za przysłowiowe piwo.

Albo "oferuję usługę oceny motocykla przed zakupem, jestem profesjonalistą ....itd. - koszt xxx" i sprawa jasna.

 

 

 

Edytowane przez Slavo-s (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jcb napisał:

Mam wrażenie , że oferujący swoje usługi kolega został przez większość postawiony pod ścianą " za ile? " "czy bierzesz odpowiedzialność?" Jakby od razu było wiadomo, że jest cwaniakiem żerującym na naiwnych.

Tak na prawdę nie do końca o to w tym wszystkim chodzi -  ktoś kogo kupujący zabiera ze sobą na oględziny w charakterze eksperta zawsze jest osobą, która tylko doradza

i ze względu na doświadczenie ma większe szanse (szanse a nie obowiązek ) na zauważenie pewnych cech przedmiotu zakupu. 

Kupujący zawsze pozostaje kupującym i  to on podejmuje decyzję i ryzyko.

Ekspert ma pomagać a nie podejmować decyzję.  W sądzie też odpowiedzialność za wyrok bierze sędzia a nie biegły bioracy udział w procesie.

 

A potem "uwala" się wyroki ze względu na niekompetencje biegłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...