mossberg Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 a ja do swojej kurtki Dainese mam dokupiony taki akcesoryjny "żółwiowy" ochraniacz pleców WAVE G1-G2: http://www.twowheelsblog.com/post/2098/dainese-safety-free-back-armour-with-jacket 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASTRZAB Opublikowano 11 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2012 Niedrogo to Utika , aczkolwiek z bezpieczeństwem to.... jaka cena takie bezpieczeństwo... :-) pozstawiłbym na markowy produkt , musisz zwrócić uwagę ile miejsca masz pod kurtką , pozdrawiam 1 Cytuj Odszkodowania powypadkowe z polisy OC sprawcy za różne zdarzenia z ostatnich 19 lat , bezpłatna analiza sprawy , wypłacam zaliczki do 20 tys. zł na osobę po podpisaniu umowy , pokrywam wszelkie koszty sądowe , daję pisemną gwarancję wygranej sprawy sądowej.Artur JastrzębskiDyrektor Generalny woj. ŁódzkieEuropejskie Centrum Odszkodowań S. A.606-342-812 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwutek Opublikowano 11 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2012 Powiem tak, COKOLWIEK LEPSZE NA d*pie NIZ NAJLEPSZE KOMBI, NAJLEPSZA ZBROJA ITD W KUFERKU, szkoda ze madry Polak po szkodzie bo pewnie by sie bez wizyty u Wielkiego Szpitalnika obylo u mnie. żółw jest fajny, tylko trzeba uważać, żeby Tobie nie uciekł w czasie jazdy - szybkie są skubańce :D hłe hłe Jak w kawale z anemikiem, jak zolwie mu uciekly i si go pytaja jak to bylo? A on: Ja otwieram klatke a zolwie, myk, myk, myk 0 Cytuj Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlueSky Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Wiecie może jak buzery wypadają podczas wypadku na asfalcie? 0 Cytuj Po nieba błękicie za*******am przez życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Michał_ Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 Niedrogo to Utika , aczkolwiek z bezpieczeństwem to.... jaka cena takie bezpieczeństwo... :-) pozstawiłbym na markowy produkt , musisz zwrócić uwagę ile miejsca masz pod kurtką , pozdrawiam Zgadzam się Gdzieś był nawet artykuł o tym, jak z Chin sprowadzają tanie zbroje i zmieniają tylko metki (Utika, Adrenaline, Datex itd.) Ooo, znalazłem http://www.motogen.pl/Tania-zbroja-no-name-sprzedawana-pod-wieloma-markami2,7752.html Jak już kupić, to jestem tego zdania co JASTRZĄB: coś markowego, konkretnego, sprawdzonego - Dainese, Alpinestars, itd. Renomowane marki na pewno prowadzą badania, testy i nie wypuszczą "byle czego"... Szczerze mówiąc bałbym się założyć taką zbroję... Ja również planuję zakup jakiegoś "żółwika" i pewnie zimą coś się wyrwie 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tangy Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 spójrz na metkę kazdej rzeczy z logiem Alpinestars.... 60 % ceny tych rzeczy to niestety marketing 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koper Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Tu jest jeszcze to zasadnicze pytanie. Jak się ma kasę na produkt topowej firmy, to wybór jest prosty. Pytanie czy lepiej kupić żółwia no name, czy jeździć bez niego. Jakie jest ryzyko jazdy bez - każdy wie. Trudno jednak ocenić, czy jak się kupuje taki tani produkt, to czy to choć trochę pomoże, czy bardziej zaszkodzi? (Np łamiący się i wbijający/wtapiający w ciało plastik?) Jak to działa- trudno ocenić 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOTORWINGS Opublikowano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 Witam, dwa tipy dotyczące żółwia: 1.kupujcie tylko żółwie z certyfikatem CE 1621/2 level 2 (jak ktoś nie wie jak odczytać level to niech da znać, spróbuję wytłumaczyć,ew. zrobić zdjęcie do tłumaczenia), niższego certyfikatu nie ma sensu brać, bo ochronę 1621/2 level 1 zapewniają również porządne wkładki na plecy. 2. jeżeli zastanawiacie się między wyborem zółw/wkładka na plecy do kurtki odpowiedzcie sobie na najprostsze pytanie-czy jestem leniwy i mam tendencję do mówienia sobie-to tylko 15 minut jazdy-nic się nie stanie? W skrócie-najwyższy poziom certyfikacji żółwia(czyli wyżej wspomniany) chroni lepiej niż najwyższy poziom wkładki na plecy, ale pod jednym warunkiem-że zawsze go założymy. Jeżeli macie tendencję do zapominania/niechęci do zakładania na siebie kolejnych elementów to lepiej kupcie porządne wkładki na plecy do kurtki, bo wtedy na pewno będziecie mieć je zawsze na sobie. Jeżeli nie macie z tym problemów dobry żółw o najwyższej certyfikacji będzie chronił lepiej niż wkładka, więc bierzcie zółwia. Porządni producenci podają wartości przeniesionej energii w wyniku uderzenia. Jeżeli żółw ma mieć sens powinien przenosić nie więcej niż 7,5 KN (im niższa wartość tym lepiej), gdyż takie wartości mają dobre protektory wkładkowe SAS-TEC. Najlepsze żółwie mają wartości poniżej 5 KN. 0 Cytuj Polub nas na Facebook'u http://www.facebook.com/Motorwings Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.