marcinsu
Zgadam się że powinienem jeszcze o wszystkim się upewnić, doczytać, ale pierwszy raz w życiu siedziałem na moto zaczynając naukę w szkole Agros.
Skoro zapłaciłem to powinienem otrzymać pełną wiedze wymaganą do zdania egzaminu. Wszystko co robiłem na placu, uznałem za normalne.
Kolejna kwestia to taka że dogadałem się z tą szkołą aby otrzymać wcześniej dokumenty, aby czekając na egzamin mieć jeszcze w zapasie godziny.
Gdy zdałem teorie i wyznaczyłem termin praktyki zadzwoniłem do instruktora aby umówić resztę godzin. Zdenerwowało mnie to co powiedział - "skoro odebrałeś już papiery to potrzebne / nie potrzebne są ci te dodatkowe godziny, wcale nie musisz przejeździć 20h".
Powiedziałem mu wtedy że skoro zapłaciłem to chce odebrać co moje. "taaaa tam" <- takie jego odpowiedzi
Także szczerze odradzam tą szkołę.
Nie wiem jak odbieracie to co napisałem, ale mi jedynie chodziło o przekazanie mojej historii, aby osoby szukający szkół dobrze trafili, a nie wybierali pierwszą lepszą z listy.
8 godzin temu, eramus napisał:Jazdy za instruktorem ?
Pierwszy raz jechałem za nim. Kolejne dwa razy już przed.