Cebula Dymi Jak Cholera.

[ridrick]

CześćMam "mały" problem z cebula.Moja pojechała motorynką na wycieczkę i zgłosiła że moto nie ciągnie.Przejechałem się i rzeczywiście jakieś takie zamulone. Ostatnio walczyłem z ustawieniem mieszanki bo strzelała z tłumika wiec myślę sobie wszystko gra,a że ostatnio jak przy niej grzebałem nie wymieniłem świec bo nie miałem klucz to zrobiłem to wczoraj.Jedna świeczka była zupełnie oki ale druga taka jakby mieszanka była za bogata. Do tego były dwie różne świeczki.Wrzuciłem nowe, złożyłem, odpaliłem a po dwóch minutach motorynka zaczęła dymić jak cholera i to na niebiesko . Dziś wyczyściłem gaźnik. Obroty się ustabilizowały ale dymi sie nadal (chociaż troche mniej)i znów strzela z tłumika jak się trochę nagrzeje.Oleju wygląda na to że nie bierze. Oleju jest max na bagnecie wiec może trochę powinienem zmniejszyć.Na jutro planowałem zrobić synchro bo dziś się nie wyrobiłem ale może powinienem zrobić coś jeszcze.Jakieś propozycje ??

[Jerry]

Czy świece są napewno ok... tzn. czy odpowiednie do tego modelu? Z mojego doświadczenia im więcej oleju tym gorzej... respekt za robienie samemu synchro!

[ridrick]

Tak świece do tego modelu. Jeszcze sprawdzę szczelinę czy jest dobra.

Z mojego doświadczenia im więcej oleju tym gorzej.

Oki to jutro odciągnę tak by była troche nad minimum.

respekt za robienie samemu synchro!

to chyba nic specjalnie trudnego ?? a moze się mylę ?

[Olo]

Niby niebieski dym jest od oleju http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif Czuć olej w spalinach? Jak miałeś za dużo oleju to mogło uszczelki powywalać.

[Madpawel]

Z tego co piszesz to wychodzi ze pierscienie tlokowe szlag trafił istnieje jeszcze mozliwosc ze ktorys zaworek iglicowy w gaznikach nie trzymał i benzyna przelała sie do silnika w zwiazku z tym olej jest rozrzedzony i łatwiej sie dostaje do komory spalania.

[ridrick]

Hmmm czyli nie jest dobrze.Olej był w granicach, nigdy nie było go za duzo i raczej nie czuć go w spalinach. Do tego cebula pali jak smok (a z 10l ).

Z tego co piszesz to wychodzi ze pierscienie tlokowe szlag trafił istnieje jeszcze mozliwosc ze ktorys zaworek iglicowy w gaznikach nie trzymał i benzyna przelała sie do silnika w zwiazku z tym olej jest rozrzedzony i łatwiej sie dostaje do komory spalania.

A jak to potwierdzić ??? właśnie się doszukałem ze zaworek od mieszanki jednego z gaźników nie ma uszczelki i podkładki pod sprężynką. Trzeba będzie zorganizować i zamontować. Tylko o ile dobrze pamiętam (tak na 90%) to świeczka z tej strony była oki.

[Madpawel]

Moze tez byc tak ze od jakiegos czasu musiała kuleć na jeden cylinder (okopocona świeca?)zalozyles nowe swiece i zaczeła pracowac i dymić. A propos podkladki i uszczelki mam rózne gazniki w czesciach cos pewnie bym znalazl.

[Olo]

Sprawdź czy silnik ma kompresję. Możliwość też jest taka, że poszły uszczelniacze zaworowe.

[ridrick]

Moto przestaje dymić i kichać z tłumika jak odłączę wężyk oraz odkręcę śrubkę tam gdzie się podłącza wakumetry.Zaraz za rurkami prowadzącymi z gaźników do zaworów. Zaciąga więcej powietrza, zwiększają sie obroty do około 2000 i tak sobie równo pracuje.Madpawel nie wiesz czasem jak to jest w cebuli czy te śrubki regulacyjne się wkręca by mieszanka była bardziej uboga ??Jak nie znajdę u siebie w metalowym to chętnie skorzystam.

[Madpawel]

Raczej odwrotnie wykreca sie aby mieszanka byla bardziej uboga ale to roznie bywa. Ustaw na dwa obroty pozniej spojrze w serwisowke ile powinno byc dokladnie.

[ridrick]

Oki odkręciłem i zaczęło być lepiej.Walka ze synchro nie powiodła się z powodu braku dobrej dyszy w miejsce paskudnej śrubki ale damy rade.Maszyna aktualnie nie dymi (ufffffffff) ale ma problemy ze stabilną pracą :(pływają obroty, czasami spadają bardzo wolno jak zamknę przepustnicę. No i po małej przejażdżce znów zaczęła kichać z tłumika

[Olo]

U mnie tak było jak silnik lewusa łapał.