Jazda Motocross - Szkolenie

[Lukas]

Siemka. Od ostatniego czasu wertuję internet w poszukiwaniu jazd enduro/cross i różnorakich szkoleń w tym zakresie.
Natrafiłem na 2 ciekawe oferty:

1. https://www.prezentzycia.pl/pl/o/Jazda-motocyklem-crossowym#.WPMlf7if-mU

 

2. https://prezentmarzen.com/jazda-motocross-maxxx-w-warszawie/

 

Interesuje mnie szkolenie/jazda na wypożyczonym sprzęcie enduro ( w miarę lekkim a nie typu yamaha tt600 z wagą ok 150kg) oraz czas trwania najlepiej 2-3h lub możliwość na cały dzień.

 

I pytanie: czy ktoś już wcześniej czegoś podobnego próbował / ma jakieś doświadczenie w tym temacie i może polecić jakąś sprawdzoną i wartą uwagi i kasy ofertę

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi

 

[Piuriel]

Rysiek szkoli ponoć całkiem spoko.

http://kulikowisko.pl/enduro/
https://www.motoskull.pl/

[Pan Pikus]

Kilka lat temu dostałem w prezencie coś takiego pod Warszawą. Pokazali gdzie gaz, hamulec i w zasadzie tyle. Później 2h nikt się nie interesował. Zabawa oczywiście bardzo fajna chociaż i tak po 20 minutach już siły brakowało.

Również szukałem jakiś szkoleń jazdy enduro w okolicy ale bez rezultatów. Trzeba chyba po prostu zacząć jeździć i ćwiczyć. Może się spotka bardziej ogarniętych kolegów, od których coś się podpatrzy.

[lukkas]

https://www.youtube.com/playlist?list=PLQerMRtyareljr29qRSDH5iCbHd8ErkQe

 

Obejrzyj, bierz sprzeta, najlepiej z jakims kolega albo kolezanka w razie potrzeby pomocy albo oceny i cwicz.

Edytowane 17 Kwietnia 2017 przez lukkas (wyświetl historię edycji)

[michal_lc4]

Pytajcie Darka Palmowskiego z Iron Horse'a

 

https://www.facebook.com/IronHorsePubLodz

 

Z tego co mi wiadomo startował ze szkółką enduro na DR 350. Sam też upala w terenie i raczej ma pojęcie w temacie.

[ErR]

Ja na prezent dostałem bon na cały dzień śmigania tutaj http://www.1000prezentow.pl/pl/o/Jazda-motocyklem-crossowym#.WPXJY4jyiUk i razem z użytkownikiem Wildeyed postanowiliśmy tak spędzić dzień

ale widzę że ten to jest to samo miejsce https://www.prezentzycia.pl/pl/o/Jazda-motocyklem-crossowym#.WPXIiIjyiUl

 

I powiem szczerze, że wytrzymałem z 5-6 godzin max... ale byłem mega zadowolony, tak samo Wildi.

 

Jeździłem na jakiejś yamaszce 250. Lekka, mała, miękka - do nauki idealna. Instruktor który był w moim wieku startuje w mistrzostwach Polski i Czech. Jeździł jak opętany. 

Podobało mi się, że nauka była od zera. Na początku jazda w kółko na wyznaczonym torze, potem dokładał opony do mijania, coraz ciaśniej, potem kłoda do pokonania (wszystko mówił co jak trzeba robić). Chwilę później pojechaliśmy w inne miejsce gdzie uczył podjazdów i zjazdów (mega stromych) , pokazywał kiedy dodawać gazu, kiedy go odejmować itd. Następnie pojechaliśmy na odcinek typowo piaszczysty (i tutaj dopiero dostałem po d*pie). Ciągła walka z maszyną ale również dawał cenne wskazówki... Następnie pokazał nam całą trasę enduro (2 kilometry) którą mają tam przygotowaną - byłem tak zrypany, że sił nie miałem. A na sam koniec tor crosowy i jazdy samemu - tam zaliczyłem mój pierwszy lot po dużej górce :D 

 

Jedyny minus to przy moim wzroście 185 miałem ciut za mała maszynę i po dłuższych przejazdach na stojąco plecy zaczynały dawać znać. 

 

I serio, dużo się nauczyłem, dużo frajdy, wyzwań, przyjemności. Jakbym było bliżej to pojechałbym drugi raz ale już z moją maszynką