Skocz do zawartości

Ciekawe Artykuły


ridrick

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj byłem u lekarza z nadgarstkiem i właśnie czytał ten artykuł, przejrzałem, masakra.

 

 

 

Tak wiem i tak się nic nie zmieni

 

zdecydowanie :biggrin:

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

:ohmy2: skubani. ;/ wiadomo jak to się dalej potoczyło ?

 

to i mnie by mogli w taki sposób odmówić 

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

jak się wejdzie w galerię zdjeć z tego artykułu to pod zdjeciami jest takie coś " Forum motocyklistów Tarnowskich Gór i okolic powstało w maju 2010r. Na chwilę obecną liczy sobie 341 użytkowników. Forum to powstało z myślą o zjednoczeniu lokalnych motocyklistów " :biggrin: to chyba nie o nas  :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 

Nic nowego z AXA Direct. Ja do tej pory prowadzam się z nimi w związku z naprawą motocykla. Cały czas coś podważają. Ogólnie to chyba najgorsza firma ubepieczeniowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Polecam, choć to głównie o puszkarzach... ale pod przedostatnim akapitem podpisałaby się pewnie większość z nas:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."


Sama prawda . Pod tym się podpisuję ! :smile:
Edytowane przez KaZ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny rzetelny i uczciwy artykuł czemu tak rzadko zdarza się coś takiego przeczytać???

bo "media kłamią"? Zobacznie ile czasu minęło od listu lekarza do jego publikacji... prawie 5 lat? W nim nie ma "wow" (dla massmediów), tylko dobijająca prawda, nie ma żadnej politycznej strony, który brała by w tym udział, ściętej brzozy, krzyża ani bomby... tylko życie, prawdziwe, a nie to kreowane przez radio/tv/gazetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich wydarzeniach drogowych znów wypłynęły wypociny jakiegoś marnego lekarzyny opublikowane kiedyś w wyborczym szmatławcu.

Tekst oczywiście pasuje wszystkim bo przecież to te straszne baby są złe więc nikt nawet nie pokusi się by sprawdzić czy obserwacje lekarzyny mają

chociaż trochę wspólnego ze statystykami

 

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

 

A tutaj ktoś nie wytrzymał i wczoraj już skrobnął artykuł weryfikujący:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15224343,Trzezwa_kobieta_najwiekszym_zagrozeniem_na_drodze_.html#BoxSlotIIMT

 

Zrobił to na podstawie:

http://blogdebart.pl/2009/09/01/pan-doktor-pisze-list/

 

Zatem szanowni koledzy/koleżanki motocykliści, zanim wprowadzicie w obieg takie rewelacje sprawdźcie czy są one chociaż prawdopodobne. ;)

Szczególnie że pojawił się on również pod etykietą całego forum na FB.

 

 

PS

Oczywiście na potwierdzenie dziś typ lat 23, na przejściu dla pieszych w warszawie rozpier... dwójkę dzieci + dziadka.

"Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

 

Nie no skąd alkohol na polskich drogach, zły stan dróg i jeżdżące padaki na drogach też pewnie nie.

W roku 2013 na polskich drogach zatrzymano jedynie 163 tyś pijanych kierowców.

Ja jedynie mogę podpisać się pod ostatnią częścią o głupocie bo cały artykuł jest z d*py :P (dodałem o tym mały wątek).

 

Jak chcecie coś konkretnego na temat bezpieczeństwa na polskich drogach to macie raport NIKu z przed kilku lat.

Pomimo że to jednostka rządowa to jak dla mnie się spisali na medal

 

http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-przyczynach-wypadkow-drogowych.html

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba być geniuszem żeby przyznać że młodzi kierowcy powodują dużo wypadków są mało odpowiedzialni itd to każdy wie szczególnie że dostają zacne fury od rodziców często bogatych na stanowiskach którzy czują się bezkarni w końcu zwyżki w ubezpieczeniach dla młodych kierowców posiadających krótko prawko z czegoś się wzięły tzn ze statystyk !! Zresztą taką analizę można nawet w gronie rodziny czy znajomych zrobić tak jak panuje mylne przekonanie że ktoś kto prawko zda za 1 razem będzie świetnym kierowcą ja z racji swojej pracy i obserwacji wiem że nie!!!Jak mój syn zdawał miał zero nacisku z mojej strony chciałam żeby za 4 razem zdał poradził sobie za 2 prawda jest taka że Ci co później zdają często bezpieczniej jeżdżą i mniej brawury uskuteczniają aczkolwiek zastanawiałam się nad tym czy ten lekarz nie jest związany w jakiś sposób z forum lub motocyklistami itd wszystko trzeba wypośrodkować rozsądkiem i analizą własną myślę jednak że jest w tym sporo prawdy po za tym taka natura człowieka że jak mu pasuje to często się nie zastanawia czy to jest opinia obiektywna  :smile: Motocykliści święci nie są ja też nie ale artykuły o wypadkach zawsze nas linczują a często wina jest po stronie puchy sam chyba przyznasz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten artykuł, jak na wszystkie trzeba patrzeć przez palce, tzn. część zakryć, część przeczytać. Wydaję mnie się, że ten lekarz chciał zwrócić uwagę na osoby, które nie jeżdżą za często i nie mają pojęcia co tak na prawdę się może na drodze stać. Nie obchodzą mnie statystyki, z własnych obserwacji wiem, że właśnie największym zagrożeniem na drodze są owe panie, w średnim wieku, jadące na zakupy (na ten przykład). One nie jeżdżą szybko, prawda, nie jeżdżą zbyt często, prawda, raczej nikogo nie zabiją. Ale one zamiast myśleć o drodze to myślą np. o zakupach. Nie mają pojęcia, jak mocne mają heble w aucie, jakie szerokie to auto jest, jaki one same mają refleks. Dlatego te panie są niebezpieczne, bo nie znają swoich możliwości i możliwości swojego auta (chodzi mi o przyspieszenie, hamowanie, skręt), a ćwiczyć i sprawdzać przecież nie będą, no bo prawko mają. Dużo lepsze niż sam artykuł są komentarze pod nim. Dużo więcej wyjaśniają.

 

A tak apropo, kto najbardziej Was drażni na drodze? Młody gniewny, którego nie można nawet dogonić? Czy dama w mercedesie, która dość wolno jedzie i w ostatniej chwili na skrzyżowaniu stwierdza, że musi skręcić w lewo, bo promocja w biedronce (sytuacja sprzed dwóch dni - prawie miałabym nową lampę do kupienia)?

Edytowane przez Karolka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

aczkolwiek zastanawiałam się nad tym czy ten lekarz nie jest związany w jakiś sposób z forum lub motocyklistami itd

 

Skąd wiedziałaś, że to motocyklista ??? :P

 

Ja nadal się trzymam tego że raport NIKu o przyczynach wypadków jest najlepszym opracowaniem ostatnich lat.

 

Teraz w lutym ma pojawić się raport dotyczący bezpieczeństwa na drogach i pewnie obsmarują trochę cały system.

Szkoda tylko że te ćwoki rządzące nie realizują planów naprawczych ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza pani jaką widziałem gadała przez telefon , ściągała rękawiczki i próbowała skręcać jednocześnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na ten artykuł, jak na wszystkie trzeba patrzeć przez palce, tzn. część zakryć, część przeczytać.

 

Ale jak zacznę patrzeć przez palce i wybierać co mi się podoba to wyjdzie że to wy kobiety jesteście największym zagrożeniem na drogach a kto inny z innego artykułu wybierze, że motocykliści to dawcy

bo się zabijają o puszki powodując najwięcej wypadków.

Żeby nie być gołosłownym

 

Poczytny portal motocyklowy:

http://www.scigacz.pl/Najwieksze,mity,motocyklowe,prawda,czy,falsz,21644.html

 

Patrz pkt 1 :smile:, a w statystykach jest jak byk, że w 2/3 wypadków z udziałem motocykla powodują kierowcy samochodów.

Oczywiście podnosi się zarzut że zapier.... i dlatego nas nie widzieli.

To dlaczego ginie tak wielu na skuterach i rowerach ?? oni przecież powyżej 60 zazwyczaj nie jeżdżą ;)

 

A najlepsze że ten artykuł ostatnio widziałem w wersji angielskiej i nadal to my jesteśmy winni. Chociaż tam nie znam statystyk wypadków ale tez mi się wierzyć ;)

 

Takie traktowanie przez palce artykułów to bardzo śliska kwestia. Jak dla mnie to albo konkret albo art do kosza

 

PS

No i nam się robi fajna dyskusja :P


 

 

Najlepsza pani jaką widziałem gadała przez telefon , ściągała rękawiczki i próbowała skręcać jednocześnie

A mnie by skasował pan na trasie z kruszowa do łodzi bo w jednej łapie trzymał pudełko z sałatką w drugiej widelec wpier.. sałatkę.

Kierownice to trzymał chyba siusiakiem noszonym całe życie w lewej nogawce bo mu autko na mój lewy pas zjechało.

 

Tylko czy takie pojedyncze sytuacje czegoś dowodzą :P

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O motocyklistach, motocyklistkach i motocyklach zapier... 300 lewym pasem... Tematy, na których wszyscy się znają jak na piłce i polityce. A my to i tak dawcy :biggrin:

 

"Takie traktowanie przez palce artykułów to bardzo śliska kwestia. Jak dla mnie to albo konkret albo art do kosza" - wg. mnie również, ale jakby tego się trzymano, to internet byłby taki puściutki... i spokojniutki... A media i tak kłamią, i tak kłamią :biggrin:

 

Ale nie zgodzę się, że to o czym ja pisałam, czy Ty piszesz to pojedyncze sytuacje. To się dzieje na okrągło, tylko zazwyczaj się takim kierowcom udaje pojechać i wrócić do domu bez szwanku. Jakby co, machnie ręką, da po długich czy kierunkach i jest cacy... A ile się normalny użytkownik drogi napocić musi, to jego sprawa. Tętno masz 200 na 200. I raczej przypuszczam, że o tym chciał ten lekarz napisać, o niedzielnych kierowcach jeżdżących codziennie.

 

Ale to tak jak na maturze... "Co miała na myśli autorka tego wiersza" (a skąd ja mam k@#$a wiedzieć?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie że pojawił się on również pod etykietą całego forum na FB.

 

 

Pierwsze słyszę... Na Fanpage forumowym nie publikowałem tego artykułu absolutnie. Tylko na moim prywatnym koncie. Skąd te wnioski, że artykuł widnieje pod etykietą forum?

 

Nie bierzmy wszystkiego do jednego worka. Sprawdźmy statystyki z podziałem na województwa. Z prywatnych doświadczeń wiem też, że stłuczka z młodocianym kończy się zazwyczaj wezwaniem policji i drogą sądową tudzież za porozumieniem z ubezpieczycielem, natomiast zamożniejsi ludzie kiedy spotkają się z osobą "na równi wieku" wolą dać w łapę na nowy zderzak, aby sprawa ucichła. Jak to się ma do rzetelności statystyk, do których odsyłasz?

 

Młoda osoba od razu jest dominowana i oskarżana, bo przecież "co ona wie o prowadzeniu samochodu". Stąd jakiekolwiek statystyki w teorii są czym innym niż w praktyce. Bardziej chce mi się wierzyć w to co mówią naoczni świadkowie niż policjanci zaznaczający "ptaszka" w rubryce  - ranny / zgon. Oczywiście nie twierdzę, że lekarz o którym tutaj sprawa się rozwinęła, podkoloryzował swoje argumenty, nie mniej jednak dlaczego by nie wierzyć, że do jego gabinetu trafiają właśnie ludzie w średnim wieku? W Łodzi może są to głównie młodzi i gniewni, a w Gdańsku emeryci - powtórzę więc pytanie, dlaczego mamy brać wszystkich do jednego worka i mówić, że gościu kłamie, bo przecież statystyki policjantów mówią co innego niż prywatne spostrzeżenia ;)

KSP.pdf

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pierwsze słyszę... Na Fanpage forumowym nie publikowałem tego artykułu absolutnie. Tylko na moim prywatnym koncie. Skąd te wnioski, że artykuł widnieje pod etykietą forum?

eeee nooooo tak ?? sorrry :P  to wina mojej gorączki :P

 

 

 

Nie bierzmy wszystkiego do jednego worka. Sprawdźmy statystyki z podziałem na województwa. Z prywatnych doświadczeń wiem też, że stłuczka z młodocianym kończy się zazwyczaj wezwaniem policji i drogą sądową tudzież za porozumieniem z ubezpieczycielem, natomiast zamożniejsi ludzie kiedy spotkają się z osobą "na równi wieku" wolą dać w łapę na nowy zderzak, aby sprawa ucichła. Jak to się ma do rzetelności statystyk, do których odsyłasz?

Nawet jak to uwzględnisz to raczej nie wyjdzie ci wskaźnik x2, poza tym tendencja jest raczej w kierunku wezwij policje do każdego g.... bo ten drugi na bank cię oszuka.  przyjeżdżają do zdarzeń w których nawet nie widać uszkodzeń.

 

Poza tym nie mówimy o stłuczkach i zarysowaniu zderzaka tylko o "mordercach" na drogach, a jak masz poszkodowanego to obowiązkowo musi policja przyjechać.

Jak bardzo bys statystyk nie mielił to jego prywatne obserwacje są daleko przesadzone albo celowo wypaczone (w artykule podano tez skąd może się to brać).

O ile można długo debatować o przyczynach wypadków to grupy wiekowe sprawców nie budzą większych zastrzeżeń. Gdzieś było info na temat jaki procent kolizji nie jest zgłaszany do policji

(porównanie danych ubezpieczycieli i policji) i nie jest to znaczna różnica mogąca odwrócić statystyki

Oczywiście zawsze możemy sobie dopisać swoją historię że Pan ma specyficzny gabinet albo pracuje na geriatrii.

 

A znając ekspertów różnych komisji jest nawet bardziej niż prawdopodobne że pan pisze co mu wygodnie :P

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...