Mikołaje Na Motocyklach 2016 - V Edycja

[kosmaty]

pogodę też mieli lepszą fakt jest taki że ciężko będzie w tej pieprzonej łodzi dorównać 3miastu, my nie mamy sponsora w postaci Stena Line który smaruje grubo a mimo wszystko z roku na rok mamy coraz więcej datków, wolontariuszy, sponsorów i pniemy się do góry, dla tego uważam że nie ma co patrzeć że gdzieś tam mieli więcej tego czy tamtego tylko skupić sie trzeba na kolejnym roku, wyciągnąć wnioski i przeć do przodu.

[Logan]

Część ludzi ( w tym ja i 2 maszyny ze mną) zebrała się do domów jeszcze przed Pietryną, więc stan początkowy na pewno był większy Impreza świetna, szacun dla organizatorów za ogarnięcie takiej watahy maszyn i  w ogóle ogarnięcia imprezy

Ale też część dołączyła na 2-gi przejazd. Ja byłem w tym roku po raz pierwszy na finale, mam nadzieję być na każdym kolejnym- i oczywiście nie tylko na finale

[esquina]

Tu nie chodzi o to żeby być najlepszym tylko zadbać o uśmiech dzieciaków!   Ale jeżeli akcja z roku na rok będzie rosnąć w siłę, w takim tempie jak dotychczas to, na pewno za kilka lat będą sponsorzy itp.   3miasto to Gdańsk, Gdynia i Sopot. Do tego okolice to nie ma co się dziwić ze tyle ludzi.   U nas nie ma nawet gdzie zorganizować takiego przejazdu haha Pierwsi motocykliści by już byli pod DD a ostatni dopiero wyruszali z manu   Atomosfera jak zawsze bardzo pozytywna! Uwielbiam to zaskoczenie i uśmiech ludzi dookoła 

[zimnyx]

a tak z ciekawosci stroje mikolaja skad mieliscie

[Buziak]

a tak z ciekawosci stroje mikolaja skad mieliscie

 

Z normalnego sklepu. Lub allegro

[salat]

W tym okresie w wielu sklepach można kupić jak choćby w marketach budowlanych i wszędzie tam gdzie są ozdoby świąteczne

 

To że jest 3miasto i inne akcje są wieksze od naszej to fajnie bo mamy z kogo brać przykład, dla mnie istotne jest to że 5 lat temu na akcji organizowanej przez forum było kilka motocykli, dzieciaki dostały paczki prezentowe od kompletnie nie znanych ludzi, a praktycznie cała zebrana kasa została wydana na raz. Teraz dzieciaki dostają to co chciały dostać, odwiedzają je motocykliści których dobrze znają i bardzo lubią, kasy po kupnie naprawdę atrakcyjnych prezentów zostało nam tyle że przez cały rok będziemy mogli organizować fajne imprezy dla dzieciaków, a do mnie zgłosili się ludzie którzy w taki czy inny sposób chcą wspierać domy dziecka nie tylko od świeta. 

Bardzo mnie cieszy również to że od jakiegoś czasu akcja organizowana przez forum przyciąga inne kluby motocyklowe, w tym roku znowu tak jak w zeszłym przynajmniej dwa kluby zebrały się z nami i pojechały do innych placówek z którymi współpracują. 

[krzychoslav]

No ja niestety odpadlem tuz przed pietryna - zagtowal sie skubany i zaczal "sikac" plynem z chlodnicy. Stwierdzilem ze szkoda ryzykowac parady..

 

Ale, co najwazniejsze. Ogromny szacun dla organizatorow i wszystkich ktorzy sie pojawili. Wyszlo super, jak co roku

 

Pozostaje czekac na kolejna edycje i liczyc ze bedzie jeszcze lepsza!

 

Wysłane przez gołębia pocztowego

[Logan]

Wracając do tematu ilości- nie zgodzę się, że nie ma znaczenia- z tym, że nie chodzi oczywiście o promowanie jednostek, czy każdego, jako siebie samego, ale każda osoba więcej, to szansa by o akcji dowiedziało się więcej osób i być może w przyszłości wsparło. Sąsiedzi moich rodziców, gdy zabierałem moto z garażu byli zaskoczeni, bo nigdy wcześniej informacja o akcji do nich nie dotarła. Kolejny kolega, który z nami jechał mieszka i garażuje 3 ulice dalej. To też w jakiś sposób pokazuje mechanizmy zasięgu i promocji akcji.

[Darek_Lodz]

ta, mój sąsiad też jakoś dziwnie patrzył widząc jakiegos typa przebranego za mikołaja wychodzacego z kaskiem  wiele osób nie wie o takiej akcji jeszcze, bo media pokazują jakieś beznadziejne info, a nie to co fajne/ważne, a jak juz pokaże, to w sposób beznadziejny

 

Motomikołaje w wiadomościach to bardzo krótki artykuł, połączony jeszcze z innymi mikołajami (biegacze, morsy, sratata, etc.)

 

A motomikołaji było całe mnóstwo w wielu miejscach.

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[Kluszcz]

Żebyście widzieli jak na mnie patrzyła sąsiadka która wchodziła akurat jak podjechałem pod bramę na moto. Popatrzyła na moto, na ulicę i na mnie wzrokiem "serio? Zimą?". Głowę daję, że nie wiedziała o akcji

[pietrass]

Więc za rok trzeba akcję zrobić z większym rozmachem, zrobić przejazd np. nie Piertyną a Piłsudskiego/Rokicińską wte i nazad, więcej ludzi zobaczy, będzie większy efekt (w postaci datków)

[Darek_Lodz]

Trzeba się postawić po 2 stronie

 

tak jak mnie denerwuje masa krytyczna kiedy jadę moto/puszką, to mogłoby mnie denerwować przejazd motomikołajów, gdybym jechał puszką.

Trzeba jednak znaleść złoty punkt, tak aby się pokazać i nie blokować łodzkich dróg

 

oczywiście cel pedalotów i motomikołajów to 2 zupełnie inne rzeczy - ale z punktu widzenia kierowcy puszki, który gdzieś tam chce dojechać to może być bez znaczenia

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[FOTOTOM]

Na podsumowanie tematu.

 

W przyszłym roku robimy Większy hałas na Większą skalę.

 

Tak by zebrać jeszcze więcej kasy na prezenty dla pociech. A może nawet uda się rozszerzyć nam akcję na inne domy dziecka.

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[pietrass]

Nie mam na myśli chmary jadących środkiem "wariatów", niech będzie np. tak jak był przejazd na Aleksandrowskiej.

Na podsumowanie tematu.

W przyszłym roku robimy Większy hałas na Większą skalę.

Tak by zebrać jeszcze więcej kasy na prezenty dla pociech. A może nawet uda się rozszerzyć nam akcję na inne domy dziecka.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Dobrze gada, dać mu mleka

[kosmaty]

Na podsumowanie tematu.

 

W przyszłym roku robimy Większy hałas na Większą skalę.

 

Tak by zebrać jeszcze więcej kasy na prezenty dla pociech. A może nawet uda się rozszerzyć nam akcję na inne domy dziecka.

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

 tyle że sam przejazd jest już PO zbieraniu pieniędzy, a tak przy okazji skoro tak mówisz co mamy zrobić i jak powiedz ile poświęciłeś w tym roku czasu na pomoc przy organizacji mikołajów ???

[Nervous]

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez Nervous (wyświetl historię edycji)

[Buziak]

Na podsumowanie tematu.

W przyszłym roku robimy Większy hałas na Większą skalę.

Tak by zebrać jeszcze więcej kasy na prezenty dla pociech. A może nawet uda się rozszerzyć nam akcję na inne domy dziecka.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Fajnie ze wam się podobało. Super ze jesteście tym zarażeni. Ale myślicie że to jest takie proste. Zw sobie postawimy motocykle w manu lub innym centrum handlowym i samo się zbierze. To są godziny dnie tygodnie poświęcone na tą akcję. Nie każdy jest tak miły i udostępnia nam miejsce. Tak samo sam przejazd nie było tak że dzwonimy na policję "siema Mirek słuchaj będą jechać motomikolaje daj nam kilka załóg by to obstawily" też ustalenia dawanie słowa prośby. Dodam że policja miał nas tylko przeprowadzić przez Piotrkowska i dalej nas puścić ale byli na tyle sympatyczni że eskortowali do samego domu dziecka na Zuchow.

 

 

Także zaprasza wszystkich chętnych do pomocy przy motomikolajach 2017 jak ma być rozmach to muszą być ręce do pomocy i głowy do pomysłów.

[Pan Konrad]

Także zaprasza wszystkich chętnych do pomocy przy motomikolajach 2017 jak ma być rozmach to muszą być ręce do pomocy i głowy do pomysłów.

Ta, a potem w podzięce za nowe pomysły przeczytasz "skoro tak mówisz co mamy zrobić i jak powiedz ile poświęciłeś w tym roku czasu na pomoc przy organizacji mikołajów ???". Super, ja tylko spytałem kilka osób czy dołożą się do puchy w Ptaku, sam wrzuciłem coś od siebie i na koniec wsadziłem zad na moto i robiłem tłum w niedzielę, jak widać za mało...

Sorry ale takie podejście "członków stowarzyszenia" nie zachęca do zaangażowania.

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez Pan Konrad (wyświetl historię edycji)

[kosmaty]

gadać każdy potrafi, a nóż może ktoś lajka da za moje wypociny nie ?

 

 

Super, ja tylko spytałem kilka osób czy dołożą się do puchy w Ptaku, sam wrzuciłem coś od siebie i na koniec wsadziłem zad na moto i robiłem tłum w niedzielę.

jejku nie dostałeś przypadkiem od tego nawału pracy odcisków ? 

 

 

Sorry ale takie podejście "członków stowarzyszenia" nie zachęca do zaangażowania.

każda wymówka dobra żeby trzymać łapy w kieszeni, zrób chociaż 1/10 tego co my dla tego forum czy dla dzieciaków to pogadamy "Panie Konrad"

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez kosmaty (wyświetl historię edycji)

[Pan Konrad]

"A nuż" jak już, związki frazeologiczne się kłaniają.

A co do reszty Twej rzeczowej polemiki, zacytuję Ci znakomitego łódzkiego poetę, pana Tuwima:

"Próżnoś repliki się spodziewał,
nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa."

J. Tuwim "Na pewnego endeka co na mnie szczeka"

[Buziak]

"A nuż" jak już, związki frazeologiczne się kłaniają.

A co do reszty Twej rzeczowej polemiki, zacytuję Ci znakomitego łódzkiego poetę, pana Tuwima:

"Próżnoś repliki się spodziewał,

nie dam ci prztyczka ani klapsa.

Nie powiem nawet pies cię jebał,

bo to mezalians byłby dla psa."

J. Tuwim "Na pewnego endeka co na mnie szczeka"

Powiedz mi do czego dążysz.?? Co chcesz osiągnąć? Jesteś tu od niedawna a nakręcasz gówno burze. Nie pasuje Ci nasze postępowanie oraz opinia na pewne kwestie, to po prostu się nie udzielaj i nie wprowadzaj zamętu. Bo uwierz mało wiesz, ile mamy na głowe .

[kosmaty]

no to teraz błysnąłeś, BRAWA DLA PANA KONRADA, dajcie mu lajka, właśnie takich "POMOCNIKÓW" nam potrzeba 

[Pan Konrad]

Powiedz mi do czego dążysz.?? Co chcesz osiągnąć? Jesteś tu od niedawna a nakręcasz gówno burze. Nie pasuje Ci nasze postępowanie oraz opinia na pewne kwestie, to po prostu się nie udzielaj i nie wprowadzaj zamętu. Bo uwierz mało wiesz, ile mamy na głowe .

Ach, przepraszam że "świeżak" ma swoje zdanie. Po prostu za słabe uważam komentowanie czyichś pomysłów z miejsca "bo my tu robimy to od zawsze i jest dobrze". A już poniżej krytyki jest ocenianie zaangażowania w akcję przez pryzmat poświęconego czasu  - być może autor pomysłu "zwiększenia hałasu" wrzucił do puszki największą kwotę? Zresztą nieważne, starsi stażem wiedzą lepiej i niech tak pozostanie. Komuś się popsuł moto? Trudno, jego sprzęt, jego problem. Organizator ma coś pomóc? Ale w imię czego? "Przejazd odbywa się PO zbiórce"? Faktycznie, po co jechać w trakcie, jeszcze zbyt wiele osób by się dowiedziało.

Czasem właśnie świeże spojrzenie pozwala dostrzec coś, co przesłania doświadczenie. Ale nieważne. Róbcie jak uważacie, wiecie sami najlepiej co i jak.

I masz rację, nie będę się już w tym temacie udzielał i siał zamętu Za rok nowa akcja, do skarbony trafię ale wierz mi, czytając niektóre komentarze "starych wyjadaczy" cokolwiek więcej właśnie dziś mi się odechciało. Dziękuję i powodzenia.

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez Pan Konrad (wyświetl historię edycji)

[Darek_Lodz]

był fajny temat a wyszło jak zawsze 

 

admin posprząta i będzie cacy mnie i tak cieszy że chociaż w tym 1 dniu kierowcy puszek się do nas uśmiechają, że tak poiwiem - nawet puszki raz w roku gadają ludzkim głosem

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[jaquzie]

[...]I masz rację, nie będę się już w tym temacie udzielał i siał zamętu [...]

W końcu gadasz do rzeczy... a reszty nawet szkoda komentować, bo nie o tym temat