Luz A Sprzęgło - Różnice

[Darek_Lodz]

mam takie pytanie amatorsko-mechaniczne

 

podczas jazdy na zapietym biegu - motocykl sobie jedzie i reaguje na gaz, czyli jest normalnie, łututu i do przodu.

 

Gdy wcisnie sie luz, lub trzyma sprzeglo - motocykl na gaz "wyje", silnik go nie kręci, moto sie toczy.

Sam motocykl mozna uruchamiać i na sprzegle i na luzie i w obu przypadkach nie ruszy do przodu, czyli napędu niema.

 

Do tej pory myślałem (z powodu podobieństw), że działa to tak samo.

 

Ale jednak motocykl będąc na stopce centralnej zachowuje się inaczej: na luzie koło tylne się nie kręci, a na sprzęgle się kręci. Na czym polega ta subtelna różnica  ?

 

 

PS. jak ktoś ma jakąs fajną księge, lub nawet i ze 3 z której możnaby się czegoś dowiedzieć, to chętnie przygarne (książke, lub tytuł )

Edytowane 15 Września 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[michal_lc4]

Musiał byś dokładnie poznać budowę skrzyni biegów i sprzęgła, nie tylko książkowo.

 

Po krótce: wciskając dźwignię sprzęła, odchylają się od siebie tarczki sprzęgła ale pomiędzy nimi jest wtedy olej który działa na tarczki "sklejająco" względem siebie lub natępuje delikatne stykanie się luźnych tarczek i ich przekładek które przenoszą znikomą siłę z wału na skrzynię, a ta na nie obciążone/podniesione tylne kolo.

 

Zaobserwujesz to też na luzie i zimnym silniku lub gęstym oleju, koła zębate skrzyni biegów są rozłączone ale pomiędzy wałkami i zębatkami jest olej który przenosi tą siłę obrotu jednego wałka względem drugiego i koło zaczyna sie kręcić mimo luzu.

 

To samo można zaobserwować w samochodzie kiedy koła będą podniesione, silnik pracuje, skrzynia na luzie a koła zaczynają się kręcić.

[mih00]

Generalnie, po części Twoje przypuszczenia są słuszne: w obu przypadkach (sprzęgło lub luz) nie jest przekazywany napęd na koło. Z tą różnicą, że rozłączenie tego napędu odbywa się w innych miejscach, przy wciśniętym sprzęgle: napęd jest rozłączny na tarczach sprzęgłowych, a poniesione koło się kręci bo tarcze delikatnie o siebie obcierają. Zapewne spokojnie zatrzymałbyś je ręką. Jeżeli czujesz, że na sprzągle moto ma tendencje do jazdy  to należałoby sprzegło wyregulować. W przypadku wbitego luzu, koła zębate skrzyni biegów nie są zablokowane z wałkiem i tu już nie ma możliwości, żeby cokolwiek przekazało ten napęd dalej, no chyba,że olej gęsty jak smoła.

Edytowane 15 Września 2016 przez mih00 (wyświetl historię edycji)

[Darek_Lodz]

A odnosnie sprzegla dziala chyba ok, ale mechanikiem nei jestem

Ma "luz" z góry i z dolu, można spokojnie ruszyć na każdym biegu powoli puszczajac sprzęgło czy normalnie jadąc (przygazowki i te sprawy). Ale właśnie taka wiedza mechaniczna jest przydatna, aby wiedzieć że jak psizczy, czy piszczy dobrze czy źle

 

Po przeczytaniu komentarza michala chcialem sprawdzic czy uda sie zatrzymać kółko tylne reką.

Po Twoim komentarzu wiem, że napewno to sprawdzę

Choć jakoś to układa się w całość, brak obciążenia kółko się porusza, ale podczas jazdy jak jest ziemia już nie.

 

Gdzies po przeczytaniu Waszych komentarzy olśniło mnie, i wpisałem wkońcu w google dobre hasło.

http://mechanikaruchupojazdow.blogspot.com/2013/07/budowa-i-dziaanie-sprzega-motocykla_29.html

Niestety, na internatach ciężko znaleść coś porządnego jeśli chodzi o czystą mechanikę (choćby w uproszczeniu). Większość to jakieś "bla bla bla".

 

Zastanawiam się tylko nad jedną rzeczą (pomijając kwestie techniki jazdy, której nie chcę tu porszuać).

 

Jeżeli na luzie jest jakiś kontakt między tarczami (pomijam, czy kontakt przez olej, czy lekki kontakt przez same tarcze) - jeżeli jadę i chcę przyhamować - lepiej to robić na luzie czy sprzęgle  ? (podkreślam, że pomijam poprawną jazdę czyli redukcję, hamowanie silnikiem, itp itd).

Jeżeli luz w ogóle nie robi oporów i koło tylne szybko przestaje się obracać na stopce centralnej, a na sprzęgle

jednak się kręci, to kiedy hamuję do 0, to na sprzegle jednak jest ten kontakt tarcz.

Chyba, że to tak marginalny temat, że wszystko jedno czy zwolnie do 0 na sprzęgle czy luzie

[jaszczomb]

 

 

Chyba, że to tak marginalny temat, że wszystko jedno czy zwolnie do 0 na sprzęgle czy luzie

Dokładnie tak jest.

[mih00]

 

 

jeżeli jadę i chcę przyhamować - lepiej to robić na luzie......

 

A co byś chciał zyskać w ten sposób? Nawet sobie tego nie wyobrażam, jedziesz sobie powiedzmy 100km/h, następnie widzisz jakąś przeszkodę, po czym zbijasz do luzu   i rozpoczynasz hamowanie

[Darek_Lodz]

znaczy, zakładam że mocno teoryzuję

bardziej mi chodzi czy skrzynia woli być trzymana na luzie czy na sprzęgle.

Choć może faktycznue, to już nie ma żadnego znaczenia w jakiejś teoretycznej sytuacji

 

a na zimę pewnie rozkręce swoje moto i popatrze jak wygląda ... pod okiem mechanika, żeby później go jednak złożyć

Edytowane 15 Września 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[Kejt93]

Darku, czy to nasza nauka jazdy sprowokowała u Ciebie takie techniczne przemyślenia?  

[Darek_Lodz]

poniekąd, chociaż myślę sobie, nad czym myślałem, kiedy myślałem nad tym tematem i właśnie sobie przypomniałem.

 

Zastanawiam się, jak wygląda kwestia nauki zmiany biegów na stopce centralnej

Z jednej strony tylne koło totalnie pozbawione tarcia, nie hamowane również w żaden sposób przez przednie.

 

Tylko, ze jakoś dziwnie mi się myśli o motocyklu, które "jedzie" .... stojąc

Edytowane 15 Września 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[jcb]

Sekcji dokonuje się zwykle na zwłokach a nie na żywym organizmie więc rozsądniej byłoby kupić jakiś tani niesprawny silnik i na nim uczyć się mechaniki niż na działającym sercu własnego motocykla. Przypuszczalnie też będzie to tańsze niż komplet uszczelek, które musiałbyś zakupić do swojego silnika żeby go potem poskładać.  Jak ci wyskoczy jakaś sprężynka i wpadnie za szafę lub do studzienki odpływowej przynajmniej nie będzie kłopotu.

Każda skrzynia i każde sprzęgło działa z grubsza tak samo więc nie ma znaczenia co to będzie.

 

W kwestii nauki zmiany biegów na stopce  centralnej :  Chcesz zostać laureatem nagrody Darwina ?  

 

Nie wiem czego można by było się w ten sposób nauczyć a napęd pozbawiony obciążenia pracuje inaczej niż w czasie jazdy.