Skocz do zawartości

Skrzyżowania.


Weteran Łódź

Rekomendowane odpowiedzi

Weteran Łódź

Nie wiem czy we właściwej pozycji wpisuję, ale myślę że mi wybaczycie.

 

Witam.

Wybrałem się na przejażdżkę, moim zabytkiem.

Wolno, z rozmysłem i dojechałem do centrum naszego wielkiego miasta.

Wjechałem od strony al  JPII w A. Struga do centrum i utknąłem. Jazda 1 minutę , postój na światłach 2 minuty. I tak dalej itd.

Przejazd do Kopcińskiego zajął mi ok  0,25 min. Motorem mogłem trochę lawirować ku ,,uciesze" samochodziarzy, którzy stojąc w korkach mięli straszne myśli.

Co skrzyżowanie to światła. Wracając z pracy komunikacją miejską przejazd z Pl.Dąbrowskiego na Rudę Pabianicką zajmuje mi 1 godzinę. Właśnie dzięki światłom.

Pamiętam, kiedy zaczynałem pracę  w zakładzie na Ogrodowej POLTEX na jazda tramwajem 26  z Rudy trwała 30min !!! .Nie było tyle świateł.

Czy nie uważacie, że ustawienie świateł  na mało uczęszczanych skrzyżowaniach jest bezsensowne?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żółtodziub_Z_Łodzi

Nie tylko na mało uczęszczanych skrzyżowaniach. Najlepszym przykładem są światła na skrzyżowaniu Włókniarzy - Srebrzyńska. Skręcić z Srebrzyńskiej w lewo, to idealna nauka cierpliwości. Ostatnio znajomy mnie chciał przewieźć swoim nowym nabytkiem. Podjechał po mnie i mieliśmy zrobić małą rundkę do Pabianickiej i z powrotem, przez Włókniarzy. 3 minuty staliśmy i czekaliśmy na zielone światło przy wspomnianym wyżej skrzyżowaniu. To jest kpina jak teraz działa sygnalizacja świetlna w naszym mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki kraj, taka wladza.

 

banda nierobów, która nic nie potrafi zrobić a tylko kasę brać.

 

Pomijam skrzyżowania typu Kopcińskiego/Piłsudzkiego, gdzie zawsze ktoś jeździ i trzeba czekać, choć właśnie tam przydałby sie tunel, a nie na rokicińskiej, gdzie ktoś chyba był pod wpływem różnych środków aby tam ten tunel postawić.

Ale właśnie male skrzyżowania to często jakieś nieporozumienie.

 

Brakuje w wielu miejscach zielonej strzalki, ktorej albo nie ma, albo prawie w ogóle nie świeci, ewentualnie świeci, kiedy i tak wjechać sie nie da bo ruch "zielony" ma najbardziej ruchliwa ulica, oczywiście motocyklem można szybko czmychnąć, ale samochodem już nie (wyjazd przy rondzie soldiarnosci, zielone strzalki to jakiś kretyn musiał ukladac, bo prawie ich nie ma). 

 

Do tego za***iste polskie krawężniki, na cholerę nie wiem po co one w wielu miejscach (ich wysokosc na widzewskiej bije chyba wszelkie rekordy).

Jedzie np. karetka a wszyscy stoją, bo na krawężnik się wjechać już nie da :laugh2:

 

banda kretynów całkiem niedawno (może pół roku temu ? ) skończyła remonty na piłsudzkeigo przy widzewskiej/niciarce, a tu co ? Znowu remont.

 

Kiedyś można było przy pętli zawracać, nie trza było tygać do niciarki. Niestety, jakiś kretyn wpadł na pomysł przebudowy. Niby zakazu wjazdu nie ma, ale linie ciągłe poprowadzone są jednak tak, że aby wjechać trzeba złamać jakiś przepis. Zostaje więc zawracanei na niciarce, szkoda tylko, że jakiś kretyn stwierdził że można ją zamknąć na czas remontu który trwa ... nie wiem nawet ile . Do tego chcą zamknąć widzewską :blink: (tak wiem, tory, srutu tutu, i takie tam).

 

Jakiś kretyn wpadł na pomysł jak rozwiązać problem narutowicza - zakazać parkwoania i wywalić samochody z pasa z trwamwajem. A przecie jakby mogli jechać 2 pasami, byłoby luźniej. na narutowicza / kopcinskiego powinna nastąpić reorganizacja świateł. Tam duża częśc kierowców skręca w lewo, niestety na 1 światłach skręca czasami max 5 pojazdów, bo muszą puścić tych z przeciwka.

 

heh, wylałem żale :laugh2:

pomijając fakt, że jak trochę pada, to pół miasta zalewa :laugh2:

Edytowane przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym przykładem są światła na skrzyżowaniu Włókniarzy - Srebrzyńska.

 

http://motocykle-lodz.pl/topic/6466-testowanie-p%C4%99tli-indukcyjnych/page-9?hl=+p%C4%99tla%20+indukcyjna

"Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problemem jest brak zielonej fali, mocno by to ułatwiło poruszanie, w krakowie są tablice z jaką prędkością jechać zeby na kolejnym skrzyżowaniu było zielone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w krakowie są tablice z jaką prędkością jechać zeby na kolejnym skrzyżowaniu było zielone

Znowu miałem wizualizację,już Cię widzę jak jedziesz na 2oo 55km/h,żeby przejechać następne na zielonym :whistling:

"Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawienie świateł sporo do życzenia zostawia - ale na korki to odrobinę wpływ mamy.

Z racji pracy sporo po Polsce jeżdżę i Łódź jest jakoś wybitnie upośledzona.

W mojej ocenie sytuacja na światłach lewoskręt w Łodzi w większości wypadków wygląda następująco (Piłsudskiego w Kopcińskiego, Strykowska w Wojska Polskiego)

czerwone - stoimy, zółte - stoimy; zielone :biggrin:  -.... stoimy.... bo pierwszy (zakreśl prawidłowe: czyta gazetę, dłubie w nosie, dłubie w ...... , ogląda kobitki na przystanku) po chwili rusza (sam albo otrąbiony) drugi "daje mu 5-10-15 metrów luzu) i wrzuca bieg - w efekcie na zmianie przejeżdża 6-7 samochodów. Warszawka (mimo  ze jej nie trawie) Wrocław, Katowice? praktycznie w tyma samym czasie lub z niewielkim opóźnieniem ruszają jednocześnie 1, 2, 3 i kolejni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to prawda, ale często to tylko kwestia czy przejeda 3 czy 7 pojazdow.

 

Kiedy swiatla dla lewoskrętu nie są specjalnie dla nich a działają wraz z jadącymi prosto, lewoskręty w przypadku natężenia ruchu musza czekać aż do zmiany świateł i już "na czerwonym" opuszczać skrzyżowanie.

 

Nawet najlepsi kierowcy nic nie zmienią, musisz czekać aż Ci jadący z naprzeciwka przejadą - Narutowicza/Kopcinskiego.

Tu już jest kwestia odpowiedniej organizacji i tego, aby te nieroby wkońcu coś dobrego zrobiły. Zresztą - zgaduję że częśc osób, które za to odpowiadają nie są aktywnymi kierowcami, wiec czego można oczekiwać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

musisz czekać aż Ci jadący z naprzeciwka przejadą - Narutowicza/Kopcinskiego.

Skręcając z Narutowicza w Kopcia w lewo od radiostacji nie czekasz,po przeciwnej trzyma czerwone.

"Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że naczelną ideą włodarzy miasta jest wyłączenie centrum z ruchu drogowego na korzyść chodzenia i ew. pedałowania.

I jak na razie wszystko idzie w dobrym (tzn. dla nas niedobrym) kierunku - woonerfy, pasaże, zakaz jazdy na Piotrkowskiej, Kopernika zwężona i praktycznie wyłączona z ruchu, o Kilińskiego nie wspomnę...

No cóż - już kiedyś pisałem, że niedługo się będziemy wstydzić, że posiadamy pojazd spalinowy, bo to nie będzie "trendy", ani "cool" czy jakby tego nie nazwać, a szczytem poprawności będzie drewniany rower...

Już postulowałem, żeby założyć Partię Kierowców w celu walki z dyskryminacją na drogach... Ale bez odzewu.

"Be yourself, no matter what they say!"

Sting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto mi powie, na jaką cholerę jakiś zjebany debil stawia takie coś ? 

jeśli już rozmawiamy o totalnym debilizmie naszych "inżynierów" ? 

 

 

post-4889-0-84995800-1469658975_thumb.jpg

post-4889-0-38515400-1469658976_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto mi powie, na jaką cholerę jakiś zjebany debil stawia takie coś ? 

jeśli już rozmawiamy o totalnym debilizmie naszych "inżynierów" ?

 

To jest chyba skrzyżowanie Obywatelska/Nowe sady. A zrobili ten "wyjazd" dla ludzi, którzy nie widzieli ze mają swój pas do włączenia się. Bardzo często rano widziałem, jak od Nowych sadów, stoją i wszystkich przepuszczają. Dlatego wychodzi na to, że niektórym trzeba to łopatologicznie pokazać. Ze jednak mogą jechać. Choć teraz tez są przypadki, że stoją i wszystkich przepuszczają.

" The helmet hides feelings that cannot be understood " - A. Senna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem w tym, że tego nie widać jadąc z ... "małym" przekroczeniem prędkości jadąc drogą nadrzędną.

 

 

A dla mnie, jako kierowcy - pas oddzielony wyznaczany jest przez białą linią ciągłą, a nie jakieś popieprzone chu wie co, bo banda kretynów nie wie że może jechać.

Zgaduję zresztą, że i tak tego nie wykorzystują, bo takich miejsc jak mówisz jest sporo (wyjazd z wiaduktu przy Tesco na widzewie, tam ejst jest linia ciągła, na szczęście bez żadnych popoerzonych elementów).

równie dobrze moglby na drodze stawiać krawężniki ...

 

i to jest właśnie problem tego kraju, bo dla debilów zmienia się zasady

Edytowane przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie taka sama sytuacja jak z rondem Sybiraków na widzewie. Będą je teraz specjalnie przebudowywać, ponieważ jest niebezpieczne. Ja się pytam w którym miejscu. Normalne rondo, jak każde inne, prawidłowo oznakowane. Ale dla niektórych za ciężko jest spojrzeć na znaki, a potem pretensje.

" The helmet hides feelings that cannot be understood " - A. Senna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, faktycznie syburakow jest ok.

 

jak jakis kretyn sie za to wezmie, to ebdzie nieprzejezdne i niebezpeiczne ....

 

a te barierki/krawężniki na drodze mnie bardzo wku*ly, bo naraziły na kolejne koszta, trochę bólu i nerwów  :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żółtodziub_Z_Łodzi

Smutne jest to, że w Łodzi w ogóle nie ma kultury jazdy. Kierowcy samochodów celowo nie zostawiający miejsca przy krawężniku dla rowerów i motocykli. Rowerzyści jeżdżący tak jakby byli ponad wszelkim prawem (sam jestem rowerzystą i często wkurzam się [lekko powiedziane] na innych rowerzystów). Ciągle obserwuję sytuacje, które wołają o pomstę do Boga. Ostatnio jadąc tramwajem widziałem sytuacje, jak na przystanku tramwaj się zatrzymał, ludzie wychodzili, a jakiś idiota na rowerze miejskim niemal potrącił dziewczynę. Ani przepraszam, ani nic. Spojrzał się i pojechał dalej. Na szczęście dziewczynie się nic nie stało. Innym razem tępa blondynka w aucie wymusiła na skrzyżowaniu Kasprzaka-Srebrzyńska pierwszeństwo i jeszcze wielce oburzona była na innego kierowcę, że jej miejsca nie ustąpił. Dodam tylko, że prowadziła jedną reką, bo w drugiej trzymała... telefon. 

 

Idący pieszo też często przeginają. Wbieganie na ulicę nie patrząc czy coś jedzie, wychodzenie na pasy zza samochodu. 

 

Brak kultury, rozwagi i przede wszystkim używania mózgu przeraża. Jak dodamy do tego nieszczęsne światła, to wychodzi nam armagedon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i oczywiście światła na skrzyżowaniu Przybyszewskiego z Lodową - ciężarne kobiety powinny uważać, bo jak trafią na czerwone to moga na nim doczekać terminu...

A poważniej, to ktoś studiujący logistykę ma doskonały materiał do napisania pracy z optymalizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Normalne rondo, jak każde inne, prawidłowo oznakowane.

 

niby normalne, ale jak wiemy nie każdy ogarnia znaki. a droga tu wygląda jakby szła sobie dalej, z pierwszeństwem. tam przecież nie ma dnia żeby ktoś nie je**ął. Sybiraków dobrze że przebudowują :smile: może będzie tam mniej wypadków. parę lat temu ktoś tam przydzwonił w karetkę na sygnalę wiozącą poszkodowanego.

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę tamtędy do kauflanda, nie widziałem jeszcze wypadku.

 

A to że jakiś kretyn jeździć nie umie i znaków nie zna, to nie powód by  zmieniać to co normalne :biggrin: 

 

powinni takim zabierać prawko na zawsze ... trzeba mieć talent aby walnąć w pojazd na sygnale, a samo rondo akurat było dobrze oznakowane. 

 

boję się ze postawią 20 świateł i aby do kauflanda dojechać na 3 będę stał .... (inwalidów tez było kiedyś fajne, a teraz jest z d*py) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jeżdżę tamtędy do kauflanda, nie widziałem jeszcze wypadku

 

jeździłem tamtędy 6 lat do szkół (gim/LO niedaleko), więc wiem co mówię :P

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...