Darek_Lodz Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 (edytowane) Potrzebuje małej porady Wiele podnóżków (w tym oryginalnych, nie tylko akcesoryjnych) ma specjalne ograniczniki oraz ogólne wykończenie, które pozwala wyczuć motocykl podczas pochyłu. Niestety mój obecny Suzuki Gs 500f takich podnóżków nie ma (wykończenie gumowe, nieco już zdarte). Słyszałem też, że tarcie podnóżkami (zwłaszcza takimi bez ograniczenia) to już błąd zbyt dużego pochyłu (może to bujda, jeśli tak to poprawcie) - czyli bardziej ciałem, mniej motocyklem, ale to już bardziej temat na technikę jazdy. Z tego powodu zastanawiam się nad wymiana podnóżków na inne - no i tu mam problem. Jeśli będą za krótkie, nie wiem czy nie będzie jeszcze gorzej (wole jednak trzeć podnóżkiem, niż np. owiewką , trochę przerysowując). Czy wymiary podnóżków powinny być jakoś zbieżne z wymiarami oryginalnych ? Czy jakiekolwiek podnóżki z wystającym "czymś" się dobrze sprawdzą ? NP. wymiana klamek na krótkie - bardzo przydatne. Zastanawiam się też właśnie nad podnóżkami. Edytowane 6 Lipca 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychoslav Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 błąd zbyt dużego pochyłu jak dla mnie "błąd zbyt dużego pochyłu motocykla" jest równy "wyje***em się" w tarciu podnóżkami o asfalt nic nie widzę, ba, fajnie że ktoś ma takie umiejętności a ciało-motocykl? jak oprócz takiego złożenia odpowiednio ułożysz ciało, to wejdziesz w zakręt z jeszcze większą prędkością, ot co są różne podnóżki, całe sety sportowe, można sobie podnieść, do wyboru do koloru tak naprawdę. najważniejsze chyba to żebyś czuł się pewnie, i stopy też trzymał pewnie na podnóżkach 0 Cytuj "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arteklik Opublikowano 7 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 wole jednak trzeć podnóżkiem, niż np. owiewką , trochę przerysowując złożenia większe niż w moto GP 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_Lodz Opublikowano 7 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 no, wolalbym uniknac takiego "zlozenia", bo szkoda owiewek a przy okazji klamek, lusterek i ewentualnie innych wystajacych elementów. podnożek to jednak jakiś mały "alert", tak jak u zawodowców kolano. Nie chodzi o to aby jeździć na kolanie (chyba że ktoś lubi ), a żeby wyczuć grunt i swoje położenie. Na kolano przyjdzie czas, ale do tego momentu musze być pewny że będę miał jakieś ograniczenie, w postaci jakiegos ogranicznika podnożka. Nie chciałbym się zdziwić po jego wymianie 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.