SV650S 2007

[Suchy-wolk]

Po co? Nie lepiej oryginalne malowanie zostawic?

Malowac to mozna, jak sie kuku na lakierze zrobi - a tak to szkoda, zwlaszcza ze kolorek masz bardzo mily dla oka

 

Dokładnie Jak będziesz sprzedawał motocykl i przyjedzie kupiec z miernikiem do lakieru, to na pewno będziesz musiał mu zejść z ceny, bo może nie uwierzyć, że malowałeś owiewki, bo Ci się kolor nie podobał Moim zdaniem masz przyjemny dla oka motocykl i nie potrzeba go malować

[Tomi]

Dokładnie Jak będziesz sprzedawał motocykl i przyjedzie kupiec z miernikiem do lakieru, to na pewno będziesz musiał mu zejść z ceny, bo może nie uwierzyć, że malowałeś owiewki, bo Ci się kolor nie podobał Moim zdaniem masz przyjemny dla oka motocykl i nie potrzeba go malować

 

Ale przecież dokumentacja by była na tym forum To by nie była naprawa powypadkowa, a robienie customa. Wydaje mi się, że raczej by to zwiększyło wartość motocykla.

Ale jak to zwykle bywa, człowiek się nakręca w danej chwili na coś. Ja się nakręciłem na malowanie, na szczęście głosy rozsądku też są Najwyżej zamiast malować to będę odkładać kasę na matowo-czarną r6

[Emil]

Malowanie całego motocykla to spora zabawa. Słyszałem, że elementy takie jak owiewki należy zmatowić, a wszelkie ryski i inne ubytki zaszpachlować i wyrównać do uzyskania jednolitej powierzchni, tak aby element lakierowany nie nosił żadnej skazy(brak rys,obić,nierówności). Podobno takie zabiegi można przeprowadzić samemu dla zmniejszenia kosztów, ale chyba lepiej zostawić to doświadczonemu fachowcowi Kolorystyka zastosowana w Twoim moto jest wyjątkowa i unikalna co moim zdaniem powinno Cię zniechęcić do tego typu zmian ^_^P.S. Lepiej zainwestuj w tłumik czerwono-krwistej SV i będziesz bezapelacyjnie rządził

[x10d]

P.S. Lepiej zainwestuj w tłumik czerwono-krwistej SV i będziesz bezapelacyjnie rządził

 

To moze nawet niezle wygladac A bedziesz miec czerwien

[Tomi]

Tia, tego typu tłumik to koszt ponad 1.5 tyś zł. To wolałbym za tę kasę pomalować moto

[x10d]

To ja na Twoim miejscu wolalbym juz zamiast malowac to kupic te kufry boczne z tym calym quick-lockiem - mniej-wiecej tyle to wychodzi i cos bym z tego mial, a nie ze 'utopilem w farbie'

[pecha]

nie ma to jak naked, ja w swojej zmienilem bar na clip-ons, bar end mirrors, dalem wyzsze rear sets, wywalilem ta szufle co za blotnik ma robic i bylo git!

[Tomi]

Chyba jednak wolę wygląd S-ki. Po oględzinach:okazało się, że motor był po bombie z przodu (ale tak przypuszczałem), zostało to naprawione i to całkiem dobrze.- luzów na lagach nie ma, ale są za miękkie, trzeba wymienić olej na nowy, twardszy.- silnik okazał się być całkowicie zdrowy, wszelkie moje podejrzenia zostały rozwiane, przyspieszenie ok, moc silnika ok, elektronika ok- hamulce są całkowicie sprawne.- opona przednia powoli i nieśmiało zaczyna prosić się o wymianę.- konieczność wymiany płynu hamulcowego tylnego hamulca.- konieczność sprawdzenia łożyska główki ramy (jakieś nieprawidłowości przy składaniu się w zakręt, robi się nerwowy), możliwa wymiana tego łożyska.- jak będzie wymieniany olej w silniku i filtr to mógłbym oddać moto do regulacji zaworów (przy okazji wymiana świec)- sprzęgło okazało się pracować idealnie (podejrzenia, że bierze za daleko okazały się być prawidłowym działaniem).- konieczność naciągnięcia łańcucha.- baku nie naprawiać(wgniecenia), ze względu na fakt, że moto pewnie będzie leżeć, a dla przyszłego właściciela pomalowany bak może świadczyć negatywnie o stanie technicznym moto.Ogólna opinia: jeździć, jeździć, jeździć i się niczym nie przejmować. Dbać o smarowanie i jeździć.

[Mawet]

Jedna uwaga - gęstszy olej de facto nie utwardzi zawieszenia, bo od tego są sprężyny, a zwiększy siłę tłumienia. W efekcie amor mniej chętnie będzie się uginał i wolniej powracał, więc nie przesadzaj z lepkością oleju. Ja mam wlany 15w i to wg mnie max. Bardziej lepki olej zmuli Ci zawieszenie i tylko pogorszy trakcję. Co z tego że będzie mniej nurkował, skoro nie będzie odpowiednio wybierał nierówności. Do utwardzenia możesz wykombinować podkładki, które bardziej ścisną sprężynę. Idealnie pasuję podkładki pod mostek od rowerów na 1i1/8 cala (do dostania w rowerowym za grosze)- przynajmniej tak to u mnie wygląda po pierwszych pomiarach. Choć w sumie nie jestem pewien czy ten patent zadziała jak masz regulację twardości...trzeba by obbadać jak korki wyglądają od środka. A moto wężykuje Ci przy większych prędkościach? Przy jakich prędkościach masz objawy nerwowego zachowania w zakrętach?To nie wymieniałeś oleju po zakupie? Problemy z osiągami mogą też być skutkiem źle ustawionych zaworów.Co do tego baku to nie przemawia do mnie taka argumentacja. Tak widać, że moto leżało, a po naprawie będzie widać że bak był robiony więc moto leżało- na jedno wychodzi.

[Tomi]

Jedna uwaga - gęstszy olej de facto nie utwardzi zawieszenia, bo od tego są sprężyny, a zwiększy siłę tłumienia. W efekcie amor mniej chętnie będzie się uginał i wolniej powracał, więc nie przesadzaj z lepkością oleju. Ja mam wlany 15w i to wg mnie max. Bardziej lepki olej zmuli Ci zawieszenie i tylko pogorszy trakcję. Co z tego że będzie mniej nurkował, skoro nie będzie odpowiednio wybierał nierówności. Do utwardzenia możesz wykombinować podkładki, które bardziej ścisną sprężynę. Idealnie pasuję podkładki pod mostek od rowerów na 1i1/8 cala (do dostania w rowerowym za grosze)- przynajmniej tak to u mnie wygląda po pierwszych pomiarach. Choć w sumie nie jestem pewien czy ten patent zadziała jak masz regulację twardości...trzeba by obbadać jak korki wyglądają od środka. A moto wężykuje Ci przy większych prędkościach? Przy jakich prędkościach masz objawy nerwowego zachowania w zakrętach?To nie wymieniałeś oleju po zakupie? Problemy z osiągami mogą też być skutkiem źle ustawionych zaworów.Co do tego baku to nie przemawia do mnie taka argumentacja. Tak widać, że moto leżało, a po naprawie będzie widać że bak był robiony więc moto leżało- na jedno wychodzi.

Nie wymieniałem oleju w lagach. Gość w ogóle się zastanawiał czy nie mam tego oleju za mało. Nie chcę przesadzać z gęstością oleju, ale zawieszenie musi być twardsze, bo bardzo niebezpiecznie nurkuje. Jeździłem już na różnych moto i mój jest zdecydowanie za miękki. Przy wyższych prędkościach robi się jakiś taki mało stabilny, właśnie jakby trochę wężykował (170-180km/h). Problemu przy skręcaniu ja nie zauważyłem. Ale może po prostu za bardzo się skupiam na tym, żeby mi tyłem nie rzuciło i nie zwracam uwagi na inne rzeczy.A odnośnie baku - myślę, że i tak go naprawię, ale na razie zrobię lagi, główkę ramy, a później zawory. Bak poczeka pewnie do zimy.

[Mawet]

Mi chodziło o olej w silniki, nie lagach (odnośnie braku wymiany po zakupie).Co do lag, to narazie zalej 15w, ilość oleju jest podana w serwisówce. Nic trudnego. Jeżeli to wystarczy to super, jak nie to można kombinować z podkladkami (a powinno dać radę i u Ciebie), jak to też nie pomoże to zostaje niestety wymiana sprężyn.Co do główki ramy, to spróbuj ją poluzować o ok 1/3 obrotu (oczywiście żeby nie było luzu). Wężykowanie może być efektem zbyt mocnego dokręcenia tychże łożysk. Generalnie strasznie upierdliwy temat, bo przyczyn wężykowania może być mnóstwo (wyłączając czynniki zewnętrze jak wiatr nawierzchnia itd)-łożyska główki ramy (za mocno skręcone, ale i z luzem)-łożyska kół-nieosiowe ustawienie tylnego koła-źle wyważone opony-stare, zniszczone opony (piszesz że przód jest do wymiany to może być to)-przesunięcie się pólek względem siebie (np, po glebie)-krzywe lagiJeśli przy małych prędkościach czujesz, że tył Ci pływa tak jakby było mało powietrza w oponie to lozyska tylnego koła się kończą i/lub wahacza.

[Tomi]

Myślę, że jest zbyt dużo czynników, które mogą spowodować problemy. Oddam moto do Rut-mar. Zrobią to porządnie. Może jakiś rabat wynegocjuję. Wymiana oleju w lagach + wymiana łożyska główki ramy to koszt ok 300zł. Może nawet uda mi się to zrobić przed wyjazdem do Będzina na Plażowanie. Po tej naprawie sprawdzę jak to wszystko działa. Postaram się zakupić jakąś dobrą oponkę, ale to pewnie już przyszły sezon.Olej w silniku wymienię po niedzieli, mam już kupiony Castrol Power1 Racing 4T oraz filtr.

[Mawet]

Olej fajny, ale dlaczego do 2-suwa?

[Tomi]

Olej fajny, ale dlaczego do 2-suwa?

Wybacz, wkradł się błąd jak pisałem. Już poprawiłem. Oczywiście 4T. Dzięki za zwrócenie uwagi.

[Suchy-wolk]

Tomek, a jeździłeś na sąsiednich SV'kach ? Może kilka spraw by się wyjaśniło, gdybyś porównał swój z innym egzemplarzem. Na tym forum jest kilka maszyn, zapewne jak kogoś poprosisz to wpadnie na spotkanie

[x10d]

(...) zapewne jak kogoś poprosisz to wpadnie na spotkanie

 

Kazdy sposob promocji jest dobry :D

[Tomi]

Hehe Tak, jeździłem. Zazwyczaj nie rozpędzałem się do dużych prędkości. Więc nie byłem w stanie porównać. Przy małych prędkościach zachowuje się ok. Tak mi się wydawało. Na wszelki wypadek podskoczę do rut-mar. Niech zbadają sprawę. Najwyżej zapłacę za same testy, ale wolę mieć pewność co do maszyny.

[Tomi]

No i stało się, pierwszy ślizg.

Okoliczności: Data: 11.08.2011r. Około godziny 23. Ulica Konstantynowska nr 98.

Samochód VW Passat jechał w stronę Konstantynowa, na wysokości numeru 98 tej ulicy zachciało mu się skręcać w lewo. Włączył kierunek w ostatniej chwili i wtedy też zaczął hamować. Ja jechałem z prędkością ok 80km/h (Chyba, nie wiem ile mogłem jechać wtedy. Wydaje mi się, że miałem na liczniku mniej.) i miałem zamiar wyprzedzić tego passata, żeby dołączyć do grupy. Niestety pech chciał, że zachciało mu się skręcać. Żeby tego było mało z na przeciwka jechała sobie jakaś osobówka. Więc dałem po hamulcach. Przód mi zanurkował, opona załapała piach i straciła przyczepność. Położyłem motocykl na lewą stronę i sunąc po asfalcie przywaliłem w zderzak passata z lewej strony.

Niestety jak to w takich przypadkach bywa - byłem w szoku, więc nie bardzo docierało do mnie co się stało. Adrenalina sprawiła, że przez długi czas nie czułem żadnego bólu. Dopiero z każdą następną chwilą bolało mnie coraz więcej. W chwili obecnej nie jestem nawet już pewien okoliczności, mogłem coś pokręcić.

Jakiś znajomy kierowcy passata koniecznie chciał wzywać Policję, ale czas oczekiwania wynosił ponad godzinę, więc zaoszczędziłem na mandacie Nie ma tego złego.

Na szczęście nikomu się nic nie stało, najbardziej ucierpiały pojazdy. Poniżej kilka zdjęć, które zrobiłem jak pierwszy szok minął.

Gdyby to cholerne AC nie było takie drogie to już w ogóle bym się niczym nie przejmował. A tak to jestem teraz wyłączony z jazd do momentu naprawy motocykla.

 

Nie jeździjcie na motocyklach bez odpowiedniego ubrania! A motocykl niech posiada jak najwięcej zabezpieczeń przed skutkami ślizgu!

 

 

 

 

 

 

 

Zniszczeniu uległy:

- chłodnica górna (dolna wyglądała ok)

- dźwignia zmiany biegów

- porysowane owiewki

- pęknięty zaczep błotnika przedniego

- urwane lusterko lewe

- crashpady

- możliwe, ze lagi też oberwały, nie jestem w stanie tego w tym momencie stwierdzić.

[Suchy-wolk]

Szkoda maszyny, ale przede wszystkim szkoda zdrowia Teraz czekamy, aż naprawisz maszynę i wpadniesz na zlot

[Tomi]

Dawno nic nie uaktualniałem, więc nadrabiam:

- Olej wymieniony na Castrol Power 1 Racing 4T (maj 2012, maj 2013)

- Założone krótkie klamki sprzęgła i hamulca (2012)

- Akumulator wymieniony na Yuasa YTX12-BS (czerwiec 2012)

- Przewody hamulcowe w stalowym oplocie HEL na przód (lipiec 2012)

- Wymieniony płyn hamulcowy na DOT 5.1 Motul

- Założone żarówki Philips BlueVision Ultra H4 wraz z postojowymi (lipiec 2012)

- Założone z przodu progresywne sprężyny Wirth (sierpień 2012)

- Wymieniony w przednim zawieszeniu olej na Motul 15W, założone nowe uszczelniacze Athena wew. oraz zew. (sierpień 2012)

- Wymienione rury nośne przedniego zawieszenia firmy Tecrol (sierpień 2012)

- Wymiana łożyska główki ramy (sierpień 2012)

 

Zakupiłem również układ hamulcowy (zaciski 4 tłoczkowe i pompa) od Hondy F4i 2003. Czekają na założenie.

 

A dziś zakupiłem nowy smar do łańcucha oraz nowe oponki:

Maxxis SuperMaxx Sport MA-PS (Presa Sport)

DOT 3612, rozmiar: 120/60zr17 oraz 160/60zr17

 

 

Teraz tylko założyć

Edytowane 7 Czerwca 2013 przez Tomi (wyświetl historię edycji)

[działkowy emeryt]

no - to się nazywa inwestycja

 

... ciekaw jestem tych opon...

[Tomi]

no - to się nazywa inwestycja

 

... ciekaw jestem tych opon...

Troszkę kasy już włożyłem, ale z każdą złotówką prowadził się lepiej

A co do opon to porównywali je do Pilot Powerów, są podobno troszkę słabsze, więc dla mnie powinny być i tak na wyrost. Zobaczymy. Były w dobrej cenie to wziąłem

[BlackJack]

... Były w dobrej cenie to wziąłem

Podaj proszę jeśli to nie tajemnica jaka była cena tych opon?

Edytowane 12 Listopada 2013 przez Black (wyświetl historię edycji)

[Tomi]

Podaj proszę jeśli to nie tajemnica jaka była cena tych opon?

Poszło PW.

[AndrzejCBR]

Widziałem nie jednokrotnie tę maszynę ale oficjalnie się nie wypowiedziałem, sprzęt fajnie się prezentuje no i dobrze poradziłeś z naprawą po ślizgu.