Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Matik Opublikowano 19 Maja 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Jeżdżę 125 od ponad roku na pozamiejskich trasach i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby mnie jakiś TIR wyprzedził. Wystarczy utrzymywać 90km/h ,co mój motocykl robi bez problemów. Wtedy jedziemy tą samą prędkością i ani on mnie nie dogoni ani ja jego . Jeszcze nie widziałem tira który jedzie 100 km/h a jeżdżę prawie codziennie. Zawsze jest to max 90-95km/h To świadczy tylko o jednym. Jeszcze za mało przejechałeś. Jesteś przekonany o wartości tego moto - spoko, ale nie bądź przy tym ignorantem bo gdyby było jak mówisz to wszyscy byśmy latali 125ccm. Większość nas objeździła niskie pojemności i wie co pisze. Nie wiem dlaczego porównujesz też spalanie motocykli wiekszej pojemności i przedstawiasz swoje jako atut nie porównując przy tym osiągów... przecież tam gdzie ci sie konczy rollgaz tam my nawet w połowie mocy się często nie znajdujemy. Szanuje każdy motocykl na drodze i każdego motocykliste, jedni jeżdża by jeździć, inni by latać na kole a jeszcze inni by być królami toru czy też prostej. Jeśli sądzisz, że twój motocyklizm jest lepszy niż innych jesteś w błedzie. Na twoim miejscu zachowałbym troche pokory bo chwalenie się przebiegiem 6500km to nie jest żadne bicie rekordów. Motocykle 2t robią więcej bez żadnych remontów. By nie było że się czepiam fajnie że masz zajawke, ale nie dyskredytuj innych bo jedyne co czytam w twoich postach to zaprzeczenie każdemu kto zwróci ci uwage na minus 125ccm i pokazuje walory wyższej pojemności. Tyle chyba ode mnie i życzę Ci jeszcze wielu km na Romku. A jeśli chcesz się upierać i przeczyć wszystkiemu co napiszemy z checią polecę z tobą te 300km w jedną strone z prędkością 90km/h moją trasą. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mih00 Opublikowano 19 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 z checią polecę z tobą te 300km w jedną strone z prędkością 90km/h moją trasą. To ja się mogę przyłączyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychoslav Opublikowano 19 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 I ja Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piuriel Opublikowano 19 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Jadę z Wami ...You can be better than that.. ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B3DNAR Opublikowano 19 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Jak w niedzielę to też chcę :-) z Nokii 3310 Bednar Moto: https://www.youtube.com/channel/UCQm5eRSQ6IGDfC-RD3k62Ow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punkbuster Opublikowano 20 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 (edytowane) Jest duzo znacznie lepszych motocykli niż moj. Ale to nie zmienia faktu ze całkowicie mi wystarcza po bułki , na miasto i na TRASE . I co zazdrościcie czy współczujecie ? Szczerze mówiąc wali mnie to co o tym sądzicie . I nawet nie używam w nim 3/4 Mocy . Ciężkie do wyobrażenia sobie ?pewnie tak bo Jak sie za***rdala całe życie motocyklem jak wy to cieżko zrozumieć ze ktoś jeździ motocyklem wolno i przepisowo . Na filmiku jechałem szybciej bo za nudno by było . Wystarczy ze napisałem jedno zdanie na pierwszej stronie ze większe motocykle nie maja dla MNIE sensu i zaczął sie szit storm na 2 strony . Szczerze współczuje ze nie potraficie zrozumieć ze nie każdy musi mieć 600 by sie cieszyć jazda i myślicie ze wszystko co jest mniejszej pojemności niż 250 jest gorszej kategorii i motocyklista tez. Jesteście tak ograniczeni ze aż smutno mi za was . Skończyłem udzielanie sie w tym temacie. Edytowane 20 Maja 2016 przez punkbuster (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mih00 Opublikowano 20 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 (edytowane) Wiesz, podsumowując to prawda jest taka, że sam najechałeś na tych, którzy mają powyżej 250, że to nie motocykliści tylko zapier....lacze. To też się nie dziw, że poszedł temat w takim a nie innym kierunku. Zaproponowaliśmy wspólną przejażdżkę z Twoją prędkością przelotową, żebyś się przekonał, że większe pojemności nie służą tylko i wyłącznie zapierdalaniu. Są po prostu wygodniejsze na trasę, nie trzeba wachlować biegami co każda mikro górka i można bezpiecznie wyprzedzić. No ale widzę, że spękałeś kolego, zabrałeś swoją zabawkę i uciekłeś do swojej piaskownicy. I nawet nie używam w nim 3/4 Mocy "Niech moc będzie z Tobą" Edytowane 20 Maja 2016 przez mih00 (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piuriel Opublikowano 20 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 A po co mi wyprzedzać tira ? Ja się z nikim nie ścigam . Już robiłem trasy rzędu 150km w jedną strone i mam bardzo pozytywne wrażenia . Samochody wyprzedzają mnie fakt , ale co z tego ? Co to wstyd ? Jakieś poniżenie ? Jade sobie 90km/h i cieszę się widokami ,motocyklem i motocyklizmem . Jabyś miał 50ccm to byś mówił po co mi wyprzedzać rowerzystę? np. mój brat zaczął na sv 650 , miał wypadek przez nadmierną szybkość.Był w szpitalu. Zrozumiał swój błąd , kupił dużo słabszego duka 390, a ostatnio planuje sprzedać duka i kupić jakąś 250tke.Mówi że 43 konie to nadal sporo za dużo na motocykl i nie jest to mu potrzebne. Dojrzał i zrozumiał że nie trzeba mieć dużo koni żeby jeździć . Ograniczenie mocy nie pomoże w braku wyobraźni. Na rowerze się połamałem w drobny mak więc tym tokiem idąc powinienem mieć hulajnogę? Chłopie, rozumiem, że uwielbiasz swój motocykl jednak szanuj nas za to, że my uwielbiamy swoje. Każdy ma to co lubi i to co chciał. Jak dla mnie ten wątek jest do posprzątania i tylko pierwsza strona powinna zostać, bo reszta to przepychanki słowne bez sensu. Szanuję Twoj wybór i nie mam nic do tego, ale nie ma lepszy gorszy motocykl chłopaki. Dwa kólka i silnik. Reszta to pojęcie względne i kwestia gustu oraz potrzeb. ...You can be better than that.. ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
floyd Opublikowano 20 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Sam pierwszy twierdziłeś, że w ogóle nie ma sensu kupować motocykla większego niż 125cc, no chyba że ktoś chce tylko i wyłącznie za***rdalać jak debil, konsekwentnie w to brnąłeś, mimo że odpisywali Ci ludzie z których niektórzy zrobili na 125cc więcej kilometrów niż ty, a jeszcze czujesz się pokrzywdzony jak brakło argumentów... Nie mam nic do 125cc, szanuję ich właścicieli jak każdej innej pojemności i tak samo bym traktował kogoś kto za przeproszeniem pieprzy głupoty i twierdzi, że wie najlepiej mimo, że jest świeżakiem na motocyklu. Zgadzam się, że Romet jest niezłym wyborem jak ktoś ma ograniczony budżet i nie potrzebuje dużo mocy, ale IMO mocno zagalopowałeś się w swoich postach próbując wszystkich przekonać, że dzięki temu Romet jest najlepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punkbuster Opublikowano 21 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 (edytowane) Przepraszam was bardzo ale nigdzie nie napisałem ze kupując większy motocykl niż 250 to dawca . Nie przeinaczajcie faktów skoro ja tego nie robię . Nigdzie nie napisałem ze moj romet jest najlepszy . Tez nie przeinaczajcie faktów na swoją korzyść .napisalem ze klasa Max 250 nie ma żadnego sensu z praktycznego punktu widzenia. Moj romet na pewno nie nadaje sie na turystykę ale takim waradero 125 czy ybr 125 ludzie zwiedzili pół Europy jak nie dalej . A facet na moim modelu romet k 125 był w Afryce . Link do niego podałem wcześniej . Wiecej napisze poźniej bo chwilowo nie mam czasu . O cholipka miałem tu wiecej nie pisać ale to moj temat wiec jak sie nie podoba to nara Edytowane 21 Maja 2016 przez punkbuster (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychoslav Opublikowano 21 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 Nie czaje tego pędu do większych pojemności . Jara mnie jazda sama w sobie , nie prędkość i przyśpieszenia . Jak będe chciał przyśpieszenie to sobie skoczę na bandżi . Nie będe musiał narażać niewinnych ludzi na ulicy . tu kolego własnie napisałeś zdanie, które można zrozumiec jako "więcej niż 250 to dawcy". bo skoro lubimy większe i szybsze motocykle to narażamy "niewinnych ludzi na ulicy" ja rozumiem, że kochasz swój motocykl, że 9 czy 10 koni to wystarczające, ale odnoszę wrażenie, że próbujesz przekonać wszystkich tutaj, że mają wrócić z 50/75/100/150/180 KM na 10, bo jest lepszy i bezpieczniejszy otóż bezpieczeństwo jest tu pojęciem względnym - nawet na hulajnodze można się zabić. 125 jedzie wolniej, daje Ci teoretycznie więcej czasu na reakcję (w końcu prędkość mniejsza), ale w zamian odpłaca się o wieeeeeeeele slabszymi hamulcami - dłuższa droga hamowania - chińskie opony - nie wiem jak Twoje ale w Junaku delikatne dotknięcie klamki hamulca na mokrym chciało przewrocić maszynę mniejsza moc - dłuższe wyprzedzanie i tak dalej i tak dalej bezpieczeństwo siedzi w głowie, a nie w maszynie. i tego się trzymajmy a Ty jeździj swoim Rometem, jeśli sprawia Ci to radochę - nie mam nic przeciwko. tylko nie próbuj mnie przekonać, ze jak jeżdże litrem to automatycznie jestem wariatem, debilem i dawcą pozdrawiam "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 ak sie za***rdala całe życie motocyklem jak wy to cieżko zrozumieć ze ktoś jeździ motocyklem wolno i przepisowo Obejrzyj jeszcze raz swój filmik i zrozum jak przepisowo jeździsz. Nie jeździsz przepisowo! Mógłbym Ci cały film opisać w której minucie łamiesz przepisy. Tak więc odpuść sobie rolę moralizatora w świecie "zapierdalaczy" bo Ci nie wychodzi. Jedyna różnica między Tobą a nami jest taka, że latasz 125cc. Też ewidentnie łamiesz przepisy, tylko że na mniejszej pojemności. Czyżby od niedawna łamanie przepisów na 125cc było lepsze niż od łamania ich na większym moto? Ja jadąc moto dostosowanym do większych prędkości mam ewidentnie lepsze hamulce i jak przekraczam prędkość to mam dużo większą szansę niż Romecik (na pojedynczej tarczy z przodu w rozmiarze 180 czy 200 mm i zapewne bębnem z tyłu) zatrzymać się na czas . Nie bądź hipokrytą - obejrzyj jeszcze raz swój film i znajdź 5 wykroczeń Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejM Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Panowie, był fajny post a zaczyna się robić jatka. Widać już że nikt nikogo nie przekona i tylko robi się niemiło. Odpuście sobie temat i tyle. LWG i udanej niedzieli 2 Nie spieszy mi się, ale lubię jeździć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matik Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 (edytowane) Jest duzo znacznie lepszych motocykli niż moj. Ale to nie zmienia faktu ze całkowicie mi wystarcza po bułki , na miasto i na TRASE . I co zazdrościcie czy współczujecie ? Szczerze mówiąc wali mnie to co o tym sądzicie . I nawet nie używam w nim 3/4 Mocy . Ciężkie do wyobrażenia sobie ?pewnie tak bo Jak sie za***rdala całe życie motocyklem jak wy to cieżko zrozumieć ze ktoś jeździ motocyklem wolno i przepisowo . Na filmiku jechałem szybciej bo za nudno by było . Wystarczy ze napisałem jedno zdanie na pierwszej stronie ze większe motocykle nie maja dla MNIE sensu i zaczął sie szit storm na 2 strony . Szczerze współczuje ze nie potraficie zrozumieć ze nie każdy musi mieć 600 by sie cieszyć jazda i myślicie ze wszystko co jest mniejszej pojemności niż 250 jest gorszej kategorii i motocyklista tez. Jesteście tak ograniczeni ze aż smutno mi za was . Skończyłem udzielanie sie w tym temacie. Smutno mi że z nas wszystkich to ty nie możesz ogarnąć jak to jest żeby można było po ludzku jeździć motocyklem o wiekszej pojemności. To ty masz w sobie jakieś dziwne ograniczenia - nie my. A co do jazdy wyobraź sobie że przedwczoraj ja na swoim GSX750F i kolega na CBR600 F4i przejechaliśmy się w trasie Łódź -> Uniejów -> Łódź z prędkością do 110 km/h maxymalnie i nikt nie płakał, że za wolno było. My w odróżnieniu od Ciebie w wiekszości zakupiliśmy wieksze motocykle by sprawnie i wygodnie się przemieszczać. Z resztą wszyscy Ci to powtarzają i jak grochem o ściane bo Ty twierdzisz, że my kupiliśmy sprzety by tylko i wyłącznie latać pod 200 lub 299... płytkie to twoje postrzeganie motocyklizmu. Zaproponowałem wspólną jazde w celu pokazania ci zalet motocykla o wyższej pojemności jak i tego że można nim jechać naprawde spokojnie - no ale przecież musiało sie skonczyć na gadaniu bez żadnego podparcia na faktach koncze tu swoją wypowiedź bo dalsze kontynuowanie tego to zwykła strata czasu, ty wiesz najlepiej i niech tak zostanie Edytowane 22 Maja 2016 przez Matik (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punkbuster Opublikowano 23 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Panowie, był fajny post a zaczyna się robić jatka. Widać już że nikt nikogo nie przekona i tylko robi się niemiło. Odpuście sobie temat i tyle. LWG i udanej niedzieli No ... Zaczęło sie od niewinnego zdania z mojej strony o tym ze nie potrzebny mi motocykl wyższej pojemności , i wtedy sie zaczęło . Ale juz nie chce mi sie juz z nikim sprzeczać wiec wracam do wątku czyli do rometa No cóż nie ma co sie oszukiwać , jest to motocykl w cenie dobrego wydechu do supersporta (3500zl) . Za taka cenę wszelka logika nakazuje ze cos tak taniego przejedzie góra 5000km nim sie rozpadnie . A tu zonk , na liczniku obecnie 7200km i motorek nadal jeździ i nic nie zwiastuje ze ma sie niedługo rozpaść . To tylko dowodzi jak sprawdzona jest ta konstrukcja . I to jest właśnie sensem tytułu tematu . Ze romet łamie stereotypy ciagle psującego sie chińczyka . Nie ma co porównywać przebiegu chińczyka do Japończyka bo to jest bezsensu . Dla chińczyka 7 kkm to juz cos a Japończyk dopiero dotarł wszystkie części . Romet to osiołek ktory w stanie surowym czyli po kupnie jest niebezpieczny do jazdy (odkręcający sie silnik , opony z taczki) dopiero po moich modyfikacjach można spokojnie nim jeździć . A jak pisałem wcześniej modyfikacje były tanie jak barszcz . Romcia można porównać do golfa 2 w dizlu .ani to piękne , ani szybkie ale wszędzie dowiezie a jak juz cos sie zj**ie to części jest duzo i tanio . A konstrukcja tak prosta ze można samemu w garażu naprawiać . Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreklodz Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 na liczniku obecnie 7200km i motorek nadal jeździ i nic nie zwiastuje ze ma sie niedługo rozpaść To tylko dowodzi jak sprawdzona jest ta konstrukcja Romcia można porównać do golfa 2 w dizlu . To jest mój ulubiony wątek na tym forum i przyznam się szczerze że dalej nie mogę się połapać czy Ty Romecika zachwalasz czy robisz sobie z niego jaja :) 3 Tylko Honda -> XL600V + XR400R = Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 No cóż nie ma co sie oszukiwać , jest to motocykl w cenie dobrego wydechu do supersporta (3500zl) . Za taka cenę wszelka logika nakazuje ze cos tak taniego przejedzie góra 5000km nim sie rozpadnie . A tu zonk , na liczniku obecnie 7200km i motorek nadal jeździ i nic nie zwiastuje ze ma sie niedługo rozpaść . Dam Ci jeszcze jeden powód do domu. Znam kliku użytkowników Junaka 121-125, którzy brali go by dojeżdżać do pracy. najwyższy przebieg to obecnie 37500 km i jeździ bez większych problemów. Awarie częste ale małe... więc nic czego nie ogarnąłby nawet początkujący mechanik. Silnik nie tyle pracuje, co chodzi bez zarzutów. A silnik przecież ten sam co w Romecie, jeden chiński gar Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punkbuster Opublikowano 23 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 W junaku 123 jest ohc a u mnie jest kalka 1:1 silnika hondy cg 125. Nawet jesli na chinskich czesciach , to i tak te silniki wytrzymuja 50-60kk km. To oryginal pewnie 2x tyle. Duza role tu gra pancerny rozrzad ohv . I nie robie sobie jaj z niego , poprostu nie boje sie tez pisac o wadach . Albo szczerze recenzujemy sprzet albo wgl . Takie moje zdanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosaEzg92 Opublikowano 27 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Jak dla mnie kolego to pieprzysz głupoty sam nie wiem z jakiego powodu a sam śmigam narazie na romecie z one t 125 i po mieście ok wystarczy bo biorę samochody jak chce ale na trasie gdy przy 100 mnie puszczają to sam odpuszczam bo brakuje mocy żeby bezpiecznie wyprzedzić także kurs na A jest w najbliższych planach. Chyba ze Tobie wystarcza taka jazda tylko po mieście wiec spoko . Szerokości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punkbuster Opublikowano 28 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2016 (edytowane) Nie mam problemu z tym ze cos mnie wyprzedza na trasie wiec romet na trasie tez wystarcza nie mam potrzeby wyprzedzania także widzisz . Dla mnie 125 wystarcza na wszystko . Następny w planach będzie hyosung gt 125. Potem moze jakiegoś 2t , potem pewnie varadero 125 żeby zwiedzać itd. Edytowane 28 Maja 2016 przez punkbuster (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B3DNAR Opublikowano 29 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Kup lepiej jakiś 50cc będzie jeszcze bezpieczniej i spokojniej z Nokii 3310 4 Bednar Moto: https://www.youtube.com/channel/UCQm5eRSQ6IGDfC-RD3k62Ow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punkbuster Opublikowano 29 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Miałem juz kupować routera ws 50 , ale nie skorzystać z ustawy 125 na b to troszkę głupie skoro za darmo . A prawko b mam od 2010 roku ;d Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychoslav Opublikowano 29 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 poniekąd podziwiam - ja osobiście nie mam cierpliwości jeździć za tirami. fakt że nie widzę drogi przed sobą strasznie mnie irytuję za osobówką mogę jechać, no problem, ale tir? albo jakiś duży bus/dostawczak... nopenopenope "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punkbuster Opublikowano 29 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Nie siedzi sie na d*pie tirowi . Dajesz mu odjechać i znów podziwiasz polskie pola i wsie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mih00 Opublikowano 29 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Idąc tym tropem zawsze można się wybrać na spacer do Łagiewnik. Po co się dusić w kasku. Jak trafisz na tira z "wieprzowiną" to sama słodycz za takim jechać nawet 500m 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi