Skocz do zawartości

Suzuki Gsx-R 600 K8


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Czy jesteście w stanie mi coś powiedzieć o tej czarnej ślicznotce z linku poniżej. Czy jest w niej coś niepokojącego (nieoryginalne malowanie, a może nie warto kupować sprowadzanych z Włoch lub cokolwiek co może mi pomóc w wyborze). A ogólnie pytając o te k8 to posiadają jakieś typowe objawy?

http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsx-r-600-k8-black-super-stan-piekna-gwarancja-mozliwa-kat-a2-ID6ydaPH.html

Opublikowano

o handlarzu Ci powiem, że opinie zbiera w zdecydowanej większości złe - z resztą wygoogluj i poczytaj :smile:

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Opublikowano

No muszę po robocie wyszperać coś o nich w necie. B)  A co jeśli chodzi o samą suczkę? Może ma ktoś taki sprzęcik i pochwali się trochę ;)

Opublikowano

Było coś o niej na gixxer.pl. poczytaj. Generalnie z tego co piszą to Rzeszów jest dla odważnych.

Opublikowano

Poczytałem trochę i co racja to racja, niezbyt pochlebne mają opinie.. No cóż trzeba będzie poszukać czegoś innego, bo trochę daleko żeby jechać w ciemno.

 

Dzięki kolego za gixxera na pewno poczytam :smile:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Poczytałem trochę i co racja to racja, niezbyt pochlebne mają opinie.. No cóż trzeba będzie poszukać czegoś innego, bo trochę daleko żeby jechać w ciemno.

 

Dzięki kolego za gixxera na pewno poczytam :smile:

 

Ja jestem w stanie dużo powiedzieć.

Tylko po zerknięciu na te fotki.

 

Leżał na prawej i lewej stronie...

 

Czy mu to zaszkodziło? Jak zobaczę normalne fotki tego sprzętu to będę mógł wnioskować. 

Jak kucnę przy nim na godzinę, to już będę coś wiedział.

Ja bym się bał nim na kółkach, bez porządnego sprawdzenia wracać.

Rzeszów strasznych padlin nie sprzedaje, ale na prawdę dobrego motocykla, też u Nich nie widziałem.

 

Ale to tylko moje prywatne zdanie.

 

Zależy czego oczekujesz.

Mam gixera K7 od tygodnia.

Jestem na bieżąco.

Istnieją trzy byty wypełniające mą prywatną przestrzeń.
Jedynie dwa ostatnie mają wymiar czysto materialny,
i tylko one cieszą mnie, gdy wrzeszczą swą pełną mocą.

Opublikowano

Tak jak kolega wyżej powiedział coś się działo po obu stronach. Lusterka nie są oryginalne, tak jak naklejki GSX-R, ale to nie oznacza że jest po jakiejś większej bobmie. Patrząc po stanie naciągu łańcucha przebieg jest prawdopodobny (ale są niejasności 25000 i18800). Warto zwrócić uwagę na regulator napięcia i alternator (w tych modelach są z tym problemy). Najlepiej zobaczyć moto na żywo wtedy wszystko będzie jasne.

Opublikowano

Tak jak kolega wyżej powiedział coś się działo po obu stronach. Lusterka nie są oryginalne, tak jak naklejki GSX-R, ale to nie oznacza że jest po jakiejś większej bobmie. Patrząc po stanie naciągu łańcucha przebieg jest prawdopodobny (ale są niejasności 25000 i18800). Warto zwrócić uwagę na regulator napięcia i alternator (w tych modelach są z tym problemy). Najlepiej zobaczyć moto na żywo wtedy wszystko będzie jasne.

Tyle, że problem tego alternatora to standard w tym modelu (niestety nawet najlepszym zdarzają się wpadki).

Trzeba się liczyć z jego wymianą co jakiś (niestety bliżej nie określony).

Obstawiam na upalne dni i dłuższą traskę.

Nie ma się tym zbyt co przejmować, bo to wydatek ok 150 zyla.

Bez ładowania aku (o ile nie masz padniętego) też możesz prawie cały dzień jeździć,

o ile ze świateł będziesz oszczędnie korzystać.

Problem tkwi raczej w tym, że jak to zawsze w przyrodzie bywa

istnieje "złośliwość przedmiotów martwych".

Pewnie będziesz zaskakująco długo jeździć i zapomnisz o problemie,

a padnie Ci w najgorszym dla Ciebie momencie (np. na wyjeździe).

Wtedy zaczyna się robić niepotrzebna stresówka :sad2:

 

Tak na prawdę definitywne poprawienie tego problemu jest tylko jedno

trzeba by odsunąć alternator od silnika który go przegrzewa.

Można walczyć z elektryką umiejscawiając go teoretycznie w innym miejscu,

ale zaraz pojawi się inny problem... z przesunięciem środka ciężkości.

W lotnictwie nauczyłem się, że takie ingerencje są jeszcze gorsze w skutkach.

Istnieją trzy byty wypełniające mą prywatną przestrzeń.
Jedynie dwa ostatnie mają wymiar czysto materialny,
i tylko one cieszą mnie, gdy wrzeszczą swą pełną mocą.

Opublikowano

A znacie może kogoś kto się zna na motocyklach i może pojechać ze mną na oględziny?

Opublikowano

No słyszałem już coś właśnie o tym koledze z Tuszyna, ale nie miałem do niego namiarów. Dzięki za info

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...