Crash Pady

[radek77]

Witam wszystkich!chcę się poradzić odnośnie doboru crash padów do swojego triumpha speed tripl 2015r,chcę zadbać o jego bezpieczeństwo-wygląd na wypadek jakichś nagłych,nieprzyjemnych zdarzeń,trochę poczytałem już sobie na ten temat,ale nie ma to jak doświadczenie ludzi którzy siedzą w temacie od lat..opiniując proszę wziąc pod uwagę niezawodność,efektywność,design(to indywidualna kwestia każdego z nas ale zawsze coś może wpaść w oko) i oczywiście cenę...a'propos ceny to w sumie każda będzie do przełknięcia jeśli tylko zakupiony produkt będzie jej wart a co za tym idzie uchroni moją M przed ''okaleczeniem" gdybyście podali jeszcze namiary na solidny zakład w którym mogliby mi to zamontować byłbym bardzo wdzięczny pzdr!

[kosmaty]

jakiś czas temu śledziłem trochę temat crash padów i powiem szczerze ze 50/50 opinii że tak samo jak mogą pomóc tak i mogą zaszkodzić, trudno się z tym nie zgodzić w przypadku jak np moto leci ślizgiem i zahacza o krawężnik czy studzienkę, jest opisanych masa przypadków kiedy przez crashpad wgięła się rama czy wyrwało mocowanie silnika, teoretycznie producenci tego typu rozwiązań dają specjalnie osłabione śruby aby się wygięły lub ułamały w przypadku przyhaczenia ale gdyby tak to wszystko pięknie działało to nie byłoby tyle opisów o szkodach nie zmienia to jednak fakty że ja też będę zakładał pady do erłan żeby chociaż plastiki ocalić w razie czego nie wiem czy w twoim przypadku jak masz nakeda nie poszedłbym w stronę ochrony dekli specjalnymi nakładkami na nie, po pierwsze nie rzuca się to w oko, za***iście chroni i o nic tym nie zahaczysz, plastików i tak nie połamiesz co najwyżej przytrzesz ramę, coś w ten deseń http://womet-tech.pl/category.php?id_category=956

puig ma w swojej ofercie też parę takich rozwiązań

[Aidekk]

 

 

gdybyście podali jeszcze namiary na solidny zakład w którym mogliby mi to zamontować byłbym bardzo wdzięczny pzdr!

Ja swoje montowałem sam... procedura u mnie była prosta, nie wiem jak w Twojej maszynie. U mnie to było odkręcenie 2 nakrętek z ramy i przykręcenie crash padów

 

Co do linka, który podał @kosmaty do Womet-tech, to też u nich kupowałem swoje i byłem z nich bardzo zadowolony. Uchroniły moją maszynę przed stratami finansowymi podczas dwóch parkingówek podczas przepychania moto

 

Niestety, trafił się dzwon przodem i motocykl poleci na złom. Crash pady nie zawiodły, boki wcale nie poobijane, klamki nie połamane... czyli zdały egzamin. Ja jestem zdecydowanym fanem crashy i uważam, że warto je mieć.

[MOTORWINGS]

Jako sklep nie będę Ci rzucał konkretnych marek z oczywistych względów, to pozostawiam innym forumowiczom, żeby dali znać co jak oceniają. Ja ze swojej strony dam dwie rady:

 

1. Wybrać produkty firmowe, gdzie ktoś przemyślał faktycznie jakie zastosować uchwyty, śruby, itd. W skrócie chodzi o to, żeby nie było sytuacji, że crashpad zamiast się zgiąć i przyjąć energię to siedzi mocno i wyrywa kawałek ramy. Crashe pewnej polskiej firmy z tego słyną, ale to już może niech napisze jeden z kolegów na forum, który to przerabiał, albo podjedź do nas to Ci powiem osobiście, które to

 

2. Przede wszystkim same crashe nie chronią porządnie motocykla. Do tego mogą nawet zaszkodzić jeśli są zastosowane same, bo mogą spowodować mocne uderzenie przednim zawieszeniem o asfalt. Jeśli chcesz porządnie zabezpieczyć moto to potrzebne są przynajmniej 3 elementy: ślizgacze przedniej osi, crashpady, ślizgacze tylnej osi(ewentualnie mogą być również odpowiednio skonstruowane rolki). Ewentualnie w niektórych modelach warto jeszcze jeśli się da zabezpieczyć dekle silnika, zwłaszcza jeśli są z magnesium. Dopiero tak zabezpieczone moto będzie sunęło po asfalcie zamiast wbić się w glębę po tym jak crash zaryje o asfalt. Możesz mi wierzyć, wypraktykowałem to w wielu różnych sytuacjach na własnej skórze

 

Pozdrawiam

 

Mateusz

[Przemooo]

Czy któryś z łódzkich sklepów posiada na stanie i może polecić jakieś crash pady do Horneta 600 PC34?

[radek77]

Wielkie dzięki za wskazówki...co do wypowiedzi kolegi Mateusza to rzeczywiście dopiero zastosowanie tak kompleksowego zabezpieczenia może przynieść oczekiwany efekt,jutro mam trochę wolnego czasu więc podlecę sobie na tą Wólczańską zasięgnąć języka...pzdr i jeszcze raz dziękuję

[Domel]

Przed wycieczką na Tor kartingowy w Radomiu zaopatrzyłem się w polskie crash pady Azarel, dwa tyg. później przetestowałem... je na tymże torze na własnej d**

Za wyjątkiem otarć na ogonie wszytko było w stanie nienaruszonym, tego samego dnia w nocy po powrocie zamówiłem drugie.  

Do moje gixa mają w różnych rodzajach barwienia alu, nie wiem jak do uinnych. http://azarel.pl/shop/suzuki/gsx-r-1000

 

Jeśli o jakiś padach mam już wyrobioną opinie i mogę polecić z autopsji to te.

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Domel (wyświetl historię edycji)