97Vmax Opublikowano 18 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Witam, Jesienią miałem bliskie spotkanie drogowe z sarną koło Bytomia. Ja wyszedłem z tego trochę poobijany ale mój Max-sio został nieźle sponiewierany. Całą zimę naprawiałem rozbity motor. Zacząłem też szukać po internecie jakiegoś sposobu, żeby drugi raz nie zaliczyć takiej przyjemności jak ostatniej jesieni. Na amerykańskich stronach znalazłem kilka różnych rozwiązań od gwizdków po systemy elektroniczne, które odstraszają zwierzaki. Na temat gwizdków ultrasonicznych to raczej wszyscy są zgodni, że nic nie dają ale na temat tych elektronicznych systemów opinie są raczej pozytywne. Tutaj znajdziecie linki do fajnych filmików na ten temat: U mnie jesienią wyglądało to podobnie jak: Chce coś takiego u siebie założyć bo teraz wolę dmuchać na zimne. Moja baba ciągle mi narzeka, że znowu w jakaś sarnę wjadę i do domu nie wrócę. Czy ktoś używa już jakiś elektroniczny odstraszacz w swoim motorze i gdzie można go u nas kupić ? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmaty Opublikowano 18 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 osobiście uważam że to wszystko ściema, tak jak elektroniczny odstraszacz komarów, much,itp. jak nie jeb....sz to nie odleci podobnie było z gwizdkami do samochodów, a efekt był taki że rogacze wyłaziły z lasu zobaczyć co tak fajnie piszczy Oczywiście chciałbym się mylić bo od razu leciałbym kupić taki bajer, bo jeszcze za czasów kierowcy zawodowego miałem częste spotkania z dziczyzną i jest to troszeczkę moją fobią to nie mniej jednak uważam że jest to tyle samo warte co spray na tablice odbijający flash fotoradaru 2 Cytuj https://www.hondapark.pl/pl/motocykle.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krasus Opublikowano 18 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 (edytowane) Ja też nie wierzę w te patenty. Receptę mam taką - nie dop...alać w palnik w potencjalnie niebezpiecznych miejscach i czasie (aktywność zwierzaków). Raz - im szybciej - to zawęża się pole widzenia, dwa mniej czasu na reakcję. Trzy - po ciemku przez las jeżdżę jeszcze ostrożniej. Co nie zmienia faktu, że lubię po ciemku przez las pojechać czasem trochę szybciej... W tym roku na jesieni leciałem dość szybko po zakrętach w Wielkopolsce i przeleciało mi stadko. Kolizji nie było chyba tylko dlatego, że wcześniejszy zakręt był w stronę z której leciała zwierzyna i zdążyłem je zobaczyć dostatecznie wcześnie zanim dobiegły do drogi. Gdybym miał zakręt w drugą stronę, łeb miałbym w przeciwnym kierunku także władowałbym się w te sarny bankowo.... edit. właśnie - taka sytuacja jak u gościa na tym ktmie.. niby szybko nie jedzie, ale ma zwierza po wyjściu z zakrętu od zewnątrz. Edytowane 18 Lutego 2016 przez krasus (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit71 Opublikowano 19 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Na amerykańskich stronach znalazłem kilka różnych rozwiązań Ja na szwedzkich drogach jedno 0 Cytuj "Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmaty Opublikowano 19 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Krótko mówiąc choćby nie wiem jak było pusto i pięknie to przez las nigdy nie przekraczam 100 moto i puszka 0 Cytuj https://www.hondapark.pl/pl/motocykle.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B3DNAR Opublikowano 19 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Lipa na Turbo to testowalli do auta czy coś...zwierzę nic sobie z tego nie robiło. Szkoda hajsu. 0 Cytuj Bednar Moto: https://www.youtube.com/channel/UCQm5eRSQ6IGDfC-RD3k62Ow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robal88 Opublikowano 8 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2016 Rozpędzony motocykl w środku lasu jest w stanie narobić tyle chałasu, że powinien już sam z siebie odstraszać sarny. Jeżeli huk silnika nie zniechęci zwierzaka to nie pomogą też ultradźwiękowe gwizdki i inne tego typu wynalazki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolf Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Robal88 ma rację, przy prędkości 60 km/h może i by zadziałało ale większa prędkość motocykla to większy hałas wydechu który najprawdopodobniej zagłusza całkowicie ultradźwięki i inne piski (zwłaszcza jak masz komin bez DBKILERÓW ). 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.