Backup Danych

[Kefas]

Heya,

 

Jako, że wg przysłowia ludzie dzielą się na tych co robią backup i na tych, co będą robić backup chciałbym się zaliczyć już do tej drugiej grupy ludzi . Tylko mam różnego rodzaju rozkminki, może ktoś z Was już to przemyślał i mi poradzi, a mianowicie:

- W jaki sposób archiwizujecie sobie dane? Zależy mi na jakimś automacie, typu wskazuje katalogi i on mi synchronizuje

- Czy znacie jakieś rozwiązania online, które nie zrujnują budżetu?

- Jeśli nie online to jaki dysk? Z dyskiem jest ta lipa, że trzeba albo mieć go podłączonego cały czas, albo trzeba pamiętać o tym, aby robić dane.

Drugim problemem jest to, że mam w domu ubuntu więc interesują mnie rozwiązania działające pod linuksem...

[Logan]

Kwestia budżetu to sprawa indywidualna. Ponieważ zawsze mam ze sobą urządzenie używające LTE, a w firmie też akceptowalne łącze, postanowiłem zakupić Synology DiskStation DS215 i wrzuciłem do środka 2x2TB z serwerowej serii WD. Serwer NAS monituje mi na maila i komórkę każde wyłączenie prądu, uaktualnienie itp. Co do synchronizacji, nie mam tego problemu, ponieważ pracuję bezpośrednio na plikach, nie na lokalnych kopiach. Natomiast na pewno są software'owe rozwiązania, które zapewnią komunikację.

Mnie cała zabawa kosztowała koło 1300PLN brutto, a od zakupu już trochę minęło.

Edytowane 13 Lutego 2016 przez Logan (wyświetl historię edycji)

[gary]

Ja kilka lat temu zakupiłem samą puchę Zyxela:
http://www.chip.pl/testy/pamieci-masowe/dyski-nas/zyxel-nsa310[koszt < 200zł]

 

Do środka 500GB dysk + na eSata drugie 500GB. Jeden jest kopią drugiego. Zyxel wpięty do domowej sieci LAN, więc okresowo robię backup za pomocą MAC OSowej TimeMachine + raz w miesiącu mój własny skrypt, który kopiuje wszystkie moje zdjęcia. Żonie napisałem skrypt, który zgarnia jej własne doki i uploaduje na serwer FTP na Zyxelu. To rozwiązanie raczej budżetowe. Myślę, że też, że za jakieś 2 latka potrzebne będzie zwiększenie pojemności dysków.

Ale praktycznie i "u mnie działa" ;-)
+ dla Zyxela - do tej pory aktualizowane jest oprogramowanie i powiększana lista gotowych aplikacji/rozszerzeń do instalacji. 

 

Jesli chodzi o online... Google Drive to jakieś rozwiązanie. Ja mam wykupiony hosting na serwerze (prohost.pl) i tam trzymam sobie backup zdjęć.

 

p.s. Najprostszy backup to jeden dysk 2.5cala na USB... kwestia doboru oprogramowania do backupów i jakiejś strategii ich robienia.

Edytowane 15 Lutego 2016 przez gary (wyświetl historię edycji)

[mih00]

Wszystko zależy od tego, ile kasy chcesz na to przeznaczyć, czy chcesz pracować na plikach zdalnie, czy lokalnie, po kablu czy  bezprzewodowo itd. itp.. Najwygodniej i bezpiecznie dla danych, faktycznie jest nabyć sobie jakieś synology(2 dyskowe) + 2 dyski WD czerwone spiac w raid1 i pracować na plikach zdalnych (koszt ok 1200 z dyskami się zamkniesz). Synology uśpione z  dyskami w spindown`ie pobiera ok. 7W i posiada dobrze zaprojektowany wygodny interfejs użyszkodnika. Rozwiązanie budżetowe, to kopiowanie z palca na dysk USB. Jak tam używasz Ubuntu, to możesz sobie użyć dejadup. Zrobić podstawowy backup i potem synchronizować sobie dane co jakiś czas. Albo zrobić sobie rozwiązanie pośrednie z 1 dyskiem wykorzystując do tego np. banana pi M1, który ma złącze SATA a na tym postawić OMV. Banan pobiera ze 3W. Jak lubisz sobie samodzielnie dłubać to polecam ten projekt http://simplenas.com/ . Open Media http://www.openmediavault.org/ możesz postawić nawet na jakimś starym PC`u jak masz, no ale to trzeba się liczyć z większym zużyciem prądu niż synology czy np. banan. Ewentualnie zmienić router na jakiś posiadający USB np. asus rtn 18u do tego soft OpenWRT i do niego podpiąć jakiś dysk i synchronizować kopie co jakiś czas. Możliwości jest od groma

[Logan]

Automatyczne synchronizowanie danych zapewnia darmowy Cobian Backup. Instalujesz go i wskazujesz co, gdzie i jak ma kopiować (Na linuchy chyba też jest).

[Kefas]

Kasy to jak wiadomo chce przeznaczyc jak najmniej najlepiej jakby się wszystko zmieściło w max kilkuset zł.... Dlatego to co Logan polecał na początku trochę drogo... Chyba jednak narazie zostanie przegrywanie danych z palca na dysk... Myślałem, że da się jakoś skuteczniej ale jak widać tanie to to nie jest

[Logan]

Kasy to jak wiadomo chce przeznaczyc jak najmniej najlepiej jakby się wszystko zmieściło w max kilkuset zł.... Dlatego to co Logan polecał na początku trochę drogo... Chyba jednak narazie zostanie przegrywanie danych z palca na dysk... Myślałem, że da się jakoś skuteczniej ale jak widać tanie to to nie jest

Jeżeli postawisz Cobiana u siebie na Linuchu, to kopiowanie na dysk zewnętrzy też możesz skonfigurować

[kabzior]

Zależy jak dużo masz wrażliwych danych do backupowania. 

Ja do najczęściej używanych dokumentów (doc, arkusze kalkulacyjne, pdfy itd) używam Dropboxa (te kilka GB w zupełności wystarcza). 

Do zdjęć OneDrive od MS (15 GB, trochę zaczyna brakować miejsca). 

Ale i tak wszystko mam raz jeszcze zapisane dodatkowo jak koledzy wyżej na NAS (Synology) z automatyczną synchro i to jest zdecydowanie najbezpieczniejsze i najwygodniejsze rozwiązanie, ale niestety nie tanie - za jakość się płaci.

Jedynym minusem NAS może być to co jest raczej jego plusem - fizyczna obecność w domu, w razie kradzieży czy zniszczenia tracisz i dane i nośnik, dlatego dla mnie NAS to 95% bezpieczeństwa a pozostałe 4,9% to właśnie Dropbox+OneDrive.

[Logan]

Kwestia przekonań, ale nie ufam zewnętrznym data center. Jeżeli coś wrzucam na zewnętrzny serwer (czasem muszę), to koniecznie zaszyfrowane. Do ważnych dokumentów natomiast pendrivey szyfrowane, ale koniecznie sprzętowo, a nie hasłem z klawiatury komputera.

[Kefas]

Odgrzewam kotleta - jako, że od tamtego czasu się niewiele zmieniło a postanowiłem się rozejrzeć i być może dokonać zakupów znalazłęm coś takiego:

http://www.x-kom.pl/p/285015-dysk-sieciowy-macierz-zyxel-nas326-2xhdd-13ghz-512mb-3xusb-1xlan.html
+ 2 dyski:
http://www.x-kom.pl/p/103164-dysk-hdd-wd-2tb-intellipower-64mb-red.html - ewentualnie 1TB

 

Cenowo nie ma aż takiej lipy - myślicie, że taki zestaw jest ok?

[karpiu]

Śmiało, mam 325 v2

Chodzi praktycznie bez przerwy na WD Black 1TB od ponad dwóch lat.

Jedyne co mogę zarzucić temu nasowi to, że jest lekko głośny.