Jakie Łańcuchy Na Koła Samochodu

[Irek30]

Hei! 

Wybieram się do Norwegii moim golfem III. W związku z czym muszę zakupić sobie łańcuchy na koła, raczej się mogą przydać. 4 dobre zimówki (dunlop, toyo) z dobrym bieżnikiem mam, ale łańcuchy na 99% sie przydadzą w niektórych miejscach. Nigdy nie używałem tego typu dodatków, wiem, iż najlepsze są te, któe zostawiają ślad na śniegu o kształcie rombowym, na coś jeszcze zwrócić uwagę? Czy wystarczą takie zwykłe za 60zł z allegro? Ktoś miał doświadczenie z łańcuchami? 

Pozdrawiam

[Dawid Xrv]

W temacie łańcuchów nie pomogę, ale podpowiem byś do auta wrzucił sobie też składaną łopatę. Jak zawiśniesz na brzuchu to się przyda

[michal_lc4]

A na jak długo się wybierasz do tej Norwegi, łańcuchy są upierdliwe. I to upierdliwe razy 4 (cztery koła  ). Z doświadczenia mieszkania w Szwecji wiem, że zakolcowanie opon robi robotę. Tylko musisz mieć opony pod kolce, po powrocie możesz sobie te opony rozkolcować i używac jak zwykłe.

 

Czemu kolce, ano temu że sporo dróg jest nie odśnieżonych tylko jeździsz po ubitym śniegu, również na autostradzie. Łańcuchy ograniczają Cie nie tylko czasem założenia i zmarzniętymi łapami przy tym i czasem, później musisz zdjąć... ale również i prędkością na łańcuchach 40-50km/h. Często również drogi z rana są mocno zlodowaciałe.

Edytowane 31 Stycznia 2016 przez michal_lc4 (wyświetl historię edycji)

[Pit71]

zakolcowanie opon robi robotę.

 

Pełna racja,najlepsze rozwiązanie dla osobówki w Skandynawii,chociaż na prawdziwych zimówkach też dają radę.Wszystko zależy od tego na jak długo jedziesz i w jaki rejon.Jedyny minus kolców jest taki,że w dużych miastach nie wjedziesz w każdą ulicę(zakazy wjazdu na kolcach).

np.

źródło https://polkawszwecji.wordpress.com/

Jak jedziesz na dłużej to sam od razu załapiesz o co tam w zimie chodzi

[Pit71]

 

 

Poza tym zima jest dość lekka na południu Norwegii z tego co wiem to pewnie tych łańcuchów nie założysz.

Hmmm...piszesz w teorii czy z praktyki?

[michal_lc4]

...z wpisów na blogach