Skocz do zawartości

Obniżanie Moto


PięknyMarian

Rekomendowane odpowiedzi

hej:)

 

Sprawa wygląda tak jak na zdjęciu. Tragedii nie ma.

Po zapoznaniu się z tematem obniżania moto wybrałam dwie opcje: najpierw ścięcie kanapy i ewentualnie skręcenie amorów. Początkowo myślałam o dłuższych kościach ale... taka ingerencja to chyba ostateczność..

 

Co sądzicie?

 

O ile do kanapy nie mam wątpliwości tak do amorów są jeszcze znaki zapytania..czy można tak sobie przykręcić, żeby obniżyć chociaż ten 1 cm..?

 

dzięki:)

post-5334-0-07983000-1451820954_thumb.jpg

thumb_flm_1455103615__pobrany_plik.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup se buty motocyklowe na wysokiej podeszwie + ta kanapa i może być naprawdę przyjemnie. A jeśli nie to:

Niektórzy wpuszczają lagi w półki. To kolejny cm. Oczywiście w granicach rozsądu, powiedzmy centymetra. Kości to kolejne rozwiązanie któe jest stosowane dość powszechnie, czy to podwyższając moto czy obniżając. Tylna opona o trochę niższym profilu też by urwała kolejne cyferki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym ruszał, bo jak stanie na jakimś garbie, to jej nogi w końcu zabraknie z 1 strony i będzie gleba ;)

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Jaquzie optymalna opcja to kiedy stojąc na równej powierzchni obydwoma stopami (palce i pięty) dotykają podłoża. Wystarczy że będzie trochę ślisko (na pasach, jakiś olej itp.) i przy tak małej powierzchni podparcia może być słabo. Jeśli dotykasz tak tylko jedną nogą to jeśli nie jesteś cyrkowcem to upadek jest tylko kwestią czasu.

Z drugiej strony wiadomo, że nikt Ci nie zabroni tak jeździć ale zrób co możesz dla swojego bezpieczeństwa i trochę naszego jak będziemy obok :biggrin:

 

Odezwij się na PW do Agnieszki (nick: Gleba) ma duże doświadczenie w tej dziedzinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na swojej jadźce też ledwo dosięgam stopami do ziemi ale nauczyłam się z tym żyć i nie wydaje mi się, że jestem zagrożeniem dla innych :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, że dwie stopy na ziemi to ideał, ale w życiu bywa różnie. Ja przy swoim marnym wzroście byłbym wykluczony z jazdy motocyklem. Generalnie uważam że obniżanie ma sens dopóki nie ingerujemy w zawieszenie. Na wymianę kości czy wpuszczanie lag zdecydował bym się w ostateczności.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba też trochę do rzeczy ma "grubość" motocykla, a przede wszystkim kanapy. Mnie też trochę dało jak tapicer obniżył i ściął kanapę po bokach. Mam też ściśnięty amor - kilka mm do ziemi mniej :smile:

Edytowane przez Karolka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może to załatwiło by sprawę ,akurat chyba tyle brakuje :smile:

:biggrin::biggrin:.....to ja popracuję jednak nad tą kanapą :biggrin: (no chyba, że masz trochę luźnej gotówki to noszę rozmiar 37- urodziny mam niedługo ;D)

A podpierasz się tak jedną nogą czy dwiema, bo jak dwiema to nic bym nie ruszał.

podpieram się tak obiema nogami ale ruszyć coś ruszę bo tak jak wspomniał PIT trzeba na siebie uważać, a taka gleba to w sumie chyba jedna z 'najgłupszych' jeśli braknie 1-2 cm:)

 

 

 

I spuść powietrze z kół :P

...już bardziej się nie da! :P

Chyba też trochę do rzeczy ma "grubość" motocykla, a przede wszystkim kanapy. Mnie też trochę dało jak tapicer obniżył i ściął kanapę po bokach. Mam też ściśnięty amor - kilka mm do ziemi mniej :smile:

Jutro spróbuję trochę ścisnąć tego amora, jeśli nie pomoże wystarczająco to wrócę do tematu kanapy ale też w granicach rozsądku :biggrin: planuję pojeździć trochę w tym roku i szkoda mi tyłka na siniaki ;) buty też kupię wyższe.

Edytowane przez PięknyMarian (wyświetl historię edycji)

thumb_flm_1455103615__pobrany_plik.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadasz konto na SVFORUM? Nie jestem użytkownikiem, więc nie podeślę Ci konkretnego artykułu, ale zapewne nie jeden użytkownik rozwiązywał podobny problem w swojej Suzi. Często gęsto użytkownicy tamtejszego forum opisują własne modyfikacje, więc będzie to pierwszorzędna baza wiedzy ;)

 

P.S. Sądzę, że jak wrzucisz swoją fotkę to chłopaki będą Cię nosić. Nie będzie Ci już potrzebny motocykl, a problem zniknie  :decayed:

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadasz konto na SVFORUM? Nie jestem użytkownikiem, więc nie podeślę Ci konkretnego artykułu, ale zapewne nie jeden użytkownik rozwiązywał podobny problem w swojej Suzi. Często gęsto użytkownicy tamtejszego forum opisują własne modyfikacje, więc będzie to pierwszorzędna baza wiedzy ;)

 

P.S. Sądzę, że jak wrzucisz swoją fotkę to chłopaki będą Cię nosić. Nie będzie Ci już potrzebny motocykl, a problem zniknie  :decayed:

svforum..tam skierowałam swoje pierwsze 'kroki' ale nie mogę się przebić przez admina..czekam i czekam na link z aktywacją :biggrin: a co do fotki- w tym towarzystwie liczy się nie tyle jeździec co koń :biggrin:;)

thumb_flm_1455103615__pobrany_plik.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PięknyMarian ile masz wzrostu? Patrząc na stopę, nie ma sensu obniżać przodu absolutnie. Spróbuj od kanapy bo w każdym innym przypadku pogorszysz właściwości jezdne, ale cudów bym się nie spodziewał.

 

 

 

a co do fotki- w tym towarzystwie liczy się nie tyle jeździec co koń

 

Nie uruchamiaj męskiej części forum  :laugh2:

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy, narobiłeś smaka, to teraz dokończ ten offtop zdjęciowy ! :biggrin:

Nie daj się Adriannie wyręczać i zdobądź dla nas foto :biggrin:

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PięknyMarian ile masz wzrostu? Patrząc na stopę, nie ma sensu obniżać przodu absolutnie. Spróbuj od kanapy bo w każdym innym przypadku pogorszysz właściwości jezdne, ale cudów bym się nie spodziewał.

 

 

 

 

Nie uruchamiaj męskiej części forum  :laugh2:

mam 160 cm.

ok.. kończymy ten temat powoli bo faktycznie zaczyna powoli ściągać :biggrin:

Fajnie, już wiem coś więcej.

Dziękuję za podpowiedzi, będę działać.

 

pozdrawiam:)

thumb_flm_1455103615__pobrany_plik.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam u siebie obniżoną kanapę, kumpel mi dał swoją od tysia i ja tak na tej obniżonej stoje, jak Ty na seryjnej. Jak miałam oryginalna kanapę to stałam prawie że na samych czubkach palców. Idzie się nauczyć tak jeździć, bo moje pierwsze moto było takiej samej wysokości jak SV i przez półtora roku tak jeździłam. Potem pojawił sie Giezik, jest troszkę niższy od SV, i na GSie stoje tak, że mam pół stopy na ziemi, tak jak na Twoim zdjeciu i też ogarniałam temat - przez 4 lata nie zabrakło mi nogi [tylko kilka razy siły :biggrin: ].

Kanapa do tapicera to tańsze wyjście, bo można też na allegro kupić obniżoną i ładnie obszytą kanapę, tylko to kosztuje chyba 450zeta.

A co do SVforum, to podaj mi nick, przekażę w facebookowej grupie, że czekasz na link ;) 

Non quo sed quo modo :riding:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, temat przerabiałam :biggrin: mam 149cm wzrostu więc dla mnie koniecznością było obniżenie motocykla, bo dosięgałam ledwo do ziemi, chociaż dawałam radę. Lepiej mieć grunt pod nogami, szczególnie kiedy staje się na jakimś nierównym podłożu i wywrotka gwarantowana. Dodatkowo przy nagłym hamowaniu kiedy kiepsko dosięga się do ziemi to bardzo łatwo o spotkanie z nią. Z perspektywy czasu wiem, że obiżenie jednak było ważne dla mojego bezpieczeństwa i dla motocykla. Ja musiałam obniżyć za pomocą wydłużenia kości, do tego doszło opuszczenie przodu na lagach. Przy ingerencji w zawieszenie trzeba i to i to zmienić, żeby motocykl np nie piał do góry. Obniżyłam motocykl o ponad 5 cm, co jest jednak dość sporą ingerencją w geometrię i czuję, że to ma wpływ podczas jazdy. Niestety okazało się też, że przód został niedostatecznie obniżony w stosunku do tyłu, będę to teraz jakoś zmieniać i kombinować odpowiednie ustawienie. Myślę, że jeśli brakuje paru cm to bym spróbowała najpierw zmniejszyć kanapę, jeśli to nie pomoże to dopiero bawić się w obniżanie na kościach. Nie wiem jak z SV to wygląda, ale niektóre motocykle po obniżaniu bardzo tracą swoje właściwości jezdne i prowadzi się źle, właśnie przez ingerencję w geometrię bądź nieumiejętne obniżenie. 

Edytowane przez Mała (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze mała gadasz !

 

i ewentualnie skręcenie amorów.

 

 

 

nie nie nie i jeszcze raz nie. Skręcenie amortyzatorów nie powoduje że będziesz niżej siedzieć. Spowoduje tylko że będzie ci się gorzej jeździło. Amortyzatory muszą być ustawione pod Twoją wagę i styl jazdy. Jeżeli w jakikolwiek sposób skręcisz amorki (będziesz kręcić śrubami regulacyjnymi) to pogorszysz sobie praktycznie wszystko... a uwierz mi, że w svce i tak zawieszenie jest bardzo słabe więc nie ma co sobie jeszcze utrudniać życia. Wpuszczenie lag w półki również zmienia geometrię motocykla, będzie zwrotniejszy ale na szybkich prostych mniej stabilny. Wycięcie siedziska plus kości do moto to jedyna opcja rozsądnego obniżenia moto. Wymiana jest prosta, serio. Jak masz chłopaka który nie ma dwóch lewych rąk to podczas robienia obiadu on zrobi Ci podmiankę kości. A jak ma lewe ręce albo brak chłopaka, to w serwisie zrobią to w godzinę za śmieszne pieniądze. I musi ktoś to robić z głową, aby wyrównać motocykl (przednie amortki z tyłem). Musisz potem ustawić SAG! (na amortyzatorach) tak jak tylko się dobrze da, bo niestety wartości porpawnych najprawdopodobniej po takich modyfikacjach już nie osiągniesz. Może to głupio zabrzmi, ale nie było niższych motocykli ? Takimi modyfikacjami strasznie się pogarsza właściwości jezdne ... A poprawne działanie amortyzatorów ogromnie wpływa na Twoje bezpieczeństwo. 

Edytowane przez rooland (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę obniżoną Sv, trochę ścięta kanapa no i kości. Mam 160 cm i to w zupełności wystarczyło, abym złapała stabilną pozycję na moto :smile: kości nie wpłynęły jakoś specjalnie na jakość jazdy, także osobiście polecam :biggrin:


 

 

Może to głupio zabrzmi, ale nie było niższych motocykli ?
rolek pliz jak się ma tak nikczemny wzrost jak np. ja to niestety wybór jest lichy Edytowane przez Martucha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta, tylko że ty masz gaźnika, a autorka tematu ma wtryska który jest jeszcze wyższy. Ale ok ok nie czepiam się :smile: Tylko mówię, nie ruszać ustawień zawieszenia tylko kości albo kanapa + dobre wyważenie moto - przodu z tyłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...