W Ciuchach Będzie Jutro Gorąco. Ale Jak Gorąco?

[Zet]

Z racji zakupu nie tak dawno temu zestawu ubrań RST Adventure II oraz zapowiadanym na sobotę (czy też cały weekend) rekordowych upałów przyszedł mi do głowy pomysł na sprawdzenie jak zachowa się strój i noszący go motocyklista (czyli ja) w takich warunkach. 

 

Wielokrotnie na forach przewija się temat stroju odpowiedniego na taką pogodę, recepty są bardzo różne ale ciężko jest porównać subiektywne odczucia każdego z nas. Dlatego proponuję prosty test który jest do wykonania przez każdego chętnego.

 

Wystarczy wziąć na najbliższe wypady, o ile takowe macie w planach, termometr. Umieszczenie go pod kurtką, na przykład w wewnętrznej kieszeni na dokumenty - chyba większość kurtek ma takową - powinno dać mniej więcej rozeznanie na temat temperatur z jakimi musi mierzyć się nasze ciało w czasie jazdy w pełnym słońcu.

 

Ze względów bezpieczeństwa termometry rtęciowe chyba lepiej zastąpić elektronicznymi, tak mi się wydaje.

 

Zdaję sobie sprawę z niekoniecznie dużej precyzji takowych pomiarów ale mimo to liczę na to że kilka osób skusi się na wzięcie udziału w tej "akcji testowej" i będziemy mogli na przykład porównać czy faktycznie w jasnych ubraniach latem jest chłodniej Co wy na to?

[jaquzie]

A ja na to, że przejechałem dziś z plecakiem >350km w temperaturze 35-36 stopni, w pełnym ubiorze, i.. najgorsze były zatrzymania na "siku" czy "rozprostowanie nóg", podczas których to trzeba było.. Się rozebrać

[Dawid Xrv]

Czytałem z rok temu wypowiedzi ludzi którzy latają daleko na południu. Maroko, Afryka. Grubo powyżej 30 stopni jest jedna rada. Izolować się od środowiska zewnętrznego ubierając komlpet ciuchów. Gdy jedzie się ubranym "na lekko" suche powietrze momentalnie wysusza człowieka na wiór.

Owijają też szyje hustami moczonymi w wodzie.  Willgotna szmata dobrze chłodzi krew, która tuż pod skórą szyi płynie grubymi naczyniami.   Ale jak znoszą ten zabieg ich gardła, nic nie pisało. Myślę że nocami rozgrzewają je od środka %

[barteklodz]

chyba jednak wolałbym afrykańskie 30 niż to co się dzieje teraz, co kontynent to inaczej jest odczuwalna temperatura

2 dni temu byłem w Paryżu, było 36st ale dużo bardziej znośne, inna wilgoć powietrza, to samo będzie jak się ktoś wybierze w okolice Wietnamu/Honkongu, niby znośne na papierku 28-30st ale wilgotność 100%, z człowieka (europejczyka) się dosłownie leje jak z dziurawej chłodnicy

[Zet]

Czytałem z rok temu wypowiedzi ludzi którzy latają daleko na południu. Maroko, Afryka. Grubo powyżej 30 stopni jest jedna rada. Izolować się od środowiska zewnętrznego ubierając komplet ciuchów.

 

Odpowiem opisem wrażeń z użytkowania kompletu jutro lub w poniedziałek - dopiero wróciłem do domu, a chcę wrzucić sensowne fotki z opisem co i jak się sprawdziło. Może gruntowniejsza opinia o RST Adventure II komuś się przyda. Dzisiaj krótko - wentylacja kurtki jest rewelacyjna, spodni poprawna, a pojemnik na wodę chowany na plecach prosi się o poprawki. Termometr przy 36 stopniach na zewnątrz pokazywał 33 w kurtce w czasie jazdy z prędkością około 80km/h. Najbardziej spociłem się w czasie postojów na światłach jadąc od strony S8 do siebie na Bałuty ale to raczej nic zaskakującego.

 

Ogólnie gdybym miał planować latanie turystyczne w takich temperaturach, to raczej środek dnia starałbym się spędzić w cieniu, a nie tak jak dzisiaj na kanapie motocykla.

 

Producent dorzuca do kompletu chustkę a la buff którą moczyłem co jakiś czas i ulga jaką to przynosi jest bardzo zauważalna. Na razie gardło nie protestuje

 

A co do Maroka i Afryki mogę potwierdzić z własnych, nie chwaląc się zbytnio, wieloletnich doświadczeń bytowania w północnych krajach tego kontynentu. Na saharyjskie upały od wieków lokalne plemiona noszą - co pewnie każdy zna z filmowych realiów - długie szaty okrywające całe ciało. Przypomnę że w przypadku mężczyzn nie jest to wymóg religijny, a praktyczny. Przeniosłem to na łódzki grunt i w upały chodzę w stosunkowo lekkich ale długich spodniach i koszulach wraz z nakryciem głowy. Tym sposobem od promieni słonecznych i powietrza najbardziej nagrzewa się wierzchnie okrycie, a nie moja skóra - mniej się pocę i lepiej się czuję, chociaż na pierwszy rzut oka mogę wyglądać dziwnie w tłumie prawie rozebranych łodzian

 

Podobnie jest w przypadku mieszkania - założenie starego prześcieradła (bo okiennic, tak kiedyś popularnych właściwie się już nie spotyka) na okna od zewnątrz wybitnie poprawia komfort w środku. Działa ta sama zasada - nagrzewa się prześcieradło, a nie szyba czy roleta wewnątrz mieszkania. Kto chce może spróbować nawet co jakiś czas zmoczyć taką izolację. Wychodzi taniej niż montaż klimatyzacji. A i pewnie też zdrowiej

Edytowane 8 Sierpnia 2015 przez Zet (wyświetl historię edycji)

[Zet]

Pod zadnym pozorem nie wolno otwierac wlotow czy rozpinac kurtki.

 

Pozwolisz że dopytam o szczegóły - masz kombinezon skórzany czy tekstylne, oddychające ubranie z Gore-texem?

 

Moje poprzednie ubrania to były niskobudżetowe (łódzkie Metro, potem Wolf), czarne komplety bez żadnej wentylacji w których jazda w wysokich temperaturach, już powyżej 26-28C, dawała się mocno we znaki. Musiałem często robić postoje, odpocząć. Nauczony takim doświadczeniem nie sprawdziłem jak jedzie się w Adventure II z pozamykaną wentylacją. Pod spodem faktycznie obowiązkowo bielizna termoaktywna, z tego co widziałem w weekend na drogach, dla niektórych było to jedyne ubranie na motocykl :/

Edytowane 10 Sierpnia 2015 przez Zet (wyświetl historię edycji)