Popular Post esquina Posted March 30, 2014 Popular Post Report Share Posted March 30, 2014 (edited) Witam, chcę się z wami podzielić moim wypadem w góry sudeckie. Tekst może być nieco chaotyczny, gdyż w pisaniu zbyt dobry nie jestem. Jeżeli ktoś będzie chciał się dowiedzieć więcej to pisać. Chętnie też porozmawiam na którymś ze spotów. Zdjęcia słabej jakości bo robione telefonem. Często piszę o jakości dróg, ponieważ może co poniektórych to interesować. W zeszłym roku mój kumpel planował i pojechał w tą trasę. Ja zrezygnowałem bo kupiłem nowe moto i brakło funduszy. W tym sezonie skorzystałem z urlopu i pojechałem w długo wyczekiwaną podróż. Bez specjalnego przygotowania. Pogoda nie zachęcała.Dzień w dzień śledziłem od tygodnia na różnych stronach itp. Od środy zapowiadali ocieplenie więc we wtorek podjąłem decyzje i tym sposobem cztery kolejne dni spędziłem w górach. Nocleg załatwiony, moto przygotowane, manatki spakowane więc w drogę. Trasa przebiegła sprawnie. Prędkość przelotowa 120-170, zależy od miejsca. Było trochę chłodno ale kombi dawało radę. Pod szyje dobre zabezpieczenie, dobre rękawiczki i zimno nie rozpraszało. Na miejscu pierwszy dzień (środa) odpoczynek, zwiedzanie okolicy, zakupy i relaks przy piwku W czwartek, tak jak przewidywały prognozy, pogoda dopisuje także czas zrealizować główny plan podróży. Godzina ok 10 rano. Zacząłem od strony Gór Stołowych. Trasą na Głuszycę i dalej jak widać na mapie. Okolica fajna, asfalt niezły. No chyba że jedziesz sportem... Miasteczka urokliwe. Klimatyczne. Miejscami sporo opuszczonych i zniszczonych budynków mieszkalnych bądź pofabrycznych. Dalej na horyzoncie pojawiają się góry, do których się zbliżam i w końcu w nie wjeżdżam. Czas na słynną drogę stu zakrętów. Wjazdy (z obu stron) w górę asfalt bajka, odnowiony. W środku łaciaty ale jazda w miarę komfortowa. Widoki niesamowite. Ciężko się skupić na jeździe. Praktycznie każdy zakręt ślepy. Wysoko w górach na poboczach śnieg. Asfalt ogólnie suchy, a jeżeli mokry to oczywiście na zakrętach Dwa dni później Za rezerwatem Kudowa Zdrój, spora miejscowość typowo turystyczna. Skręcamy w lewo, jedziemy trasą z ładnymi widokami. Dobry asfalt i szybkie zakręty. Dalej w prawo i kolejna górska przełęcz. Kolejne zapierające dech w piersiach widoki. Mijam kolejną turystyczną miejscowość ze stokami. Dojeżdżam do "autostrady sudeckiej". Asfalt bajka, sporo szybkich i technicznych odcinków, głównie ślepe zakręty. Na jednym dopadła mnie fiksacja wzroku ale nie jechałem zbyt szybko i w porę się ogarnąłem. Do tego kawałek dalej przy zawracaniu na wzniesieniu zaliczyłem "parkingówkę". Moto się zdławiło i położyło. Świetnie... w pobliżu żywej duszy a trzeba podnieść 190Kg na wzniesieniu. Kilka prób, przypływ adrenaliny i się udało. Zakwasy odczuwam do dziś Żeby nie było zbyt kolorowo urwał się lewy podnóżek kierowcy, chwila strachu. Test. Biegi da się zmieniać, noga się zapiera. Da się jechać. Więc resztę trasy jak i kolejne dni jeździłem bez podnóżka. Na tym odcinku było dużo cieplej w stosunku do innych rejonów. Koniec autostrady. Skręcam w prawo na Międzylesie. Początek drogi to tragedia ale później asfalt się poprawia. Zjazd z góry bardzo fajny. Czas na tankowanie. W Bystrzycy odbijam w prawo. Kierunek Stronie Śląskie. Kolejny świetny odcinek, techniczny z dobrą nawierzchnią. Kolejne góry, i piękne widoki. Przerwa na obiad. Dalej Lądek zdrój i Złoty stok. I tutaj uwaga. W tą górę tylko enduro. Asfalt tragedia. Zdecydowanie nie polecam. Dalej trasą na Dzierżoniów. Tutaj spotkałem dwóch miejscowych motocyklistów. Zaczepiłem ich i chwile porozmawialiśmy. Pokierowali jak mam dalej jechać. Przede mną ostatnia góra dzisiejszego odcinka. Godzina ok 17, robi się coraz chłodniej. Na szczycie zaczął się kabaret. Na zakrętach zamiast asfaltu KOSTKA żeby nie było za łatwo... mokra. Odcinek średni ale warto przejechać. Na tym odcinku, zdaje się, odbywają się rajdy samochodowe. Ok godziny 18 dojechałem do domu. Trochę bolą plecy i nadgarstki, zmęczenia nie czuje. Piwko i sen. W piątek pogoda się zepsuła. Długo utrzymujące się mgły i mżawka. Wypogodziło się ok 14 ale i tak szału nie było. Nie ma co marnować czasu. Jadę w kolejną, tym razem spontaniczną trasę. Kierunek Mieroszów. Droga prowadząca do tej miejscowości fajna i techniczna. Nawierzchnia dobra. Dalej Lubawka przez Chełmsko Śląskie. Następnie kierowałem się górskimi drogami na Jelenią górę przez Kowary. I tutaj czekają na Was piękne przełęcze i niesamowite widoki. Najlepsza panorama górska jaką zobaczyłem podczas wyjazdu. I jadąc dalej w sumie nie spodziewałem się że wjadę w te góry. Część z nich już chyba leżała po czeskiej stronie. Pogoda nie rozpieszczała i robiło się późno więc skróciłem trasę jak widać na mapie. Również kilka fajnych odcinków ale o nich nie ma co się rozpisywać. Tego dnia można powiedzieć, że wymarzłem. W sobotę powrót. Tego dnia zrobiłem ok 600 km gdyż ze względu na piękną pogodę powtórzyłem część trasy z czwartku. Tym razem nieco szybciej co poskutkowało sporym zmęczeniem przez walkę z wiatrem. W te 4 dni przejechałem ok 1300km. Nabrałem nowych doświadczeń. Zwiedziłem sporo pięknych miejsc w naszym Kraju. Uwielbiam podziwiać piękno natury i podróżować moto. Turystyka motocyklowa pełną gębą. Polecam każdemu. Edited June 7, 2014 by esquina (see edit history) 10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BobeQ Posted March 30, 2014 Report Share Posted March 30, 2014 (edited) Super widoki! Fajna wyprawa, nie długa ale konkretna Nie marnowałeś ani chwili dnia widzę, cały dzień na moto Ciekawe tereny, może jak mi się uda sam się tam wybiorę i zobaczę na własne oczy te piękne widoki Tym bardziej widać, że stan dróg powoli się poprawia i można komfortowo pojeździć nie tylko po miejskich ulicach. (Wygląda na to, że w mieście gorzej niż na wsiach z ulicami) Edited March 30, 2014 by BobeQ (see edit history) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 Świetna wycieczka, zdjęc pogratulować 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Suchy-wolk Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 Miło poczytać, fajna podróż 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominikf6 Posted April 1, 2014 Report Share Posted April 1, 2014 Bardzo fajnie opisane i pokazane 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luki Posted April 1, 2014 Report Share Posted April 1, 2014 (edited) Znam troszkę okolicę bo sam mieszkam w Lądku Szkoda, że zabrakło Ci czasu na odwiedzenie naszych południowych sąsiadów. Tam to mają drogi!!! Kolejne góry, i piękne widoki. Przerwa na obiad. Dalej Lądek zdrój i Złoty stok. I tutaj uwaga. W tą górę tylko enduro. Asfalt tragedia. Zdecydowanie nie polecam. No tak, tą trasę omijać szerokim łukiem, co prawda 1/3 jest już wyremontowana ale reszta to porażka Swoją drogą ten kawałek też był niegdyś odcinkiem specjalnym Rajdu Polski, do czasu wypadku znanego rajdowca Ś.p.Mariana Bublewicza, zapewne mijałeś jadąc tamtędy jego nagrobek, zawsze palą się tam świeczki. Ja ze swojej strony mogę polecić wg mnie najlepszą trasę całej okolicy, zarówno pod kątem widoków jak i asfaltu a na pierwszym miejscu zakrętów!! Oto ta droga: A ta troszkę inna w tym samym miejscu Trasa z tego filmiku, dokładnie tutaj: (wszystko w zasięgu 20-30 km) Edited April 1, 2014 by Luki (see edit history) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marti Posted April 1, 2014 Report Share Posted April 1, 2014 Oj wyprawa super, normalnie zazdroszczę i trasy i widoków gratuluję pomysłu, chęci a przede wszystkim realizacji GIT! 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bulba Posted April 1, 2014 Report Share Posted April 1, 2014 (edited) esquina: Gratuluje wycieczki, piekna sprawa. Planujemy w tym roku zrobic Kamienne Misto wiec cynk Luki`ego bezcenny. Dodam to do obowiazkowych punktow. Edited April 1, 2014 by Bulba (see edit history) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esquina Posted April 1, 2014 Author Report Share Posted April 1, 2014 (edited) Będzie jeszcze okazja na podróżowanie, jak nie w tym to innym roku. To jak Luki nie mieszkasz w Łódzkiem? Przeprowadziłeś się czy stamtąd pochodzisz? Znam troszkę okolicę bo sam mieszkam w Lądku Szkoda, że zabrakło Ci czasu na odwiedzenie naszych południowych sąsiadów. Tam to mają drogi!!! No tak, tą trasę omijać szerokim łukiem, co prawda 1/3 jest już wyremontowana ale reszta to porażka Swoją drogą ten kawałek też był niegdyś odcinkiem specjalnym Rajdu Polski, do czasu wypadku znanego rajdowca Ś.p.Mariana Bublewicza, zapewne mijałeś jadąc tamtędy jego nagrobek, zawsze palą się tam świeczki. Ja ze swojej strony mogę polecić wg mnie najlepszą trasę całej okolicy, zarówno pod kątem widoków jak i asfaltu a na pierwszym miejscu zakrętów!! Oto ta droga: Pomnik i emblemat zauważyłem akurat na jednym z zakrętów w Górach Sowich pomiędzy Pieszycami a Jedliną. Co do odcinków za granicami kraju skusze się kolejnym razem. Oby w tym sezonie Bulba planujecie kilkudniowy wypad? Termin już bliżej znany? Edited April 1, 2014 by esquina (see edit history) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luki Posted April 1, 2014 Report Share Posted April 1, 2014 Ja jestem tam zameldowany, tutaj studiuję Moto tam stoi 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weelkoo Posted April 2, 2014 Report Share Posted April 2, 2014 Polecam każdemu. Namówiłeś mnie. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bulba Posted April 2, 2014 Report Share Posted April 2, 2014 (edited) Będzie jeszcze okazja na podróżowanie, jak nie w tym to innym roku. To jak Luki nie mieszkasz w Łódzkiem? Przeprowadziłeś się czy stamtąd pochodzisz? Bulba planujecie kilkudniowy wypad? Termin już bliżej znany? Gory zawsze robimy w 3-4 dni. Termin, hmm... okolice lipca. Ze swojej strony polecam ta droge Edited April 2, 2014 by Bulba (see edit history) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seweryn Posted April 2, 2014 Report Share Posted April 2, 2014 Widzę że uprawiasz moją najulubieńszą formę turystyki motocyklowej czyli samotne wycieczki. W tamtych rejonach byliśmy w zeszłym roku. Całą drogę stu zakrętów miałem mokrą, więc na pewno tam wrócę. Ale na pewno zawitam za południową granicą jak pisał Luki. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michallica Posted April 2, 2014 Report Share Posted April 2, 2014 Dobra robota, jak cos kupie to sie wybiore 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esquina Posted April 2, 2014 Author Report Share Posted April 2, 2014 Właśnie sobie wyliczyłem spalanie. Wyszło mi średnio 5,5L/100km. Prędkości W trasie 120-170. W górach nie za szybko ale na krętych drogach utrzymywane wysokie obryty silnika. Także myślę, że wynik dobry Seweryn lubie w kilka moto ale samemu też jest spoko. Tym razem nie było za bardzo z kim jechać. LUKI ale wpadasz czasem na Łódź swoim moto? Bo zdaje mi się że pod koniec zeszłego sezonu widziałem Twoją SVke. Bulba ta droga 28 to w PL czy gdzie? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LUBIANY Posted April 2, 2014 Report Share Posted April 2, 2014 Fajna wycieczka i ciekawie opisana. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bulba Posted April 2, 2014 Report Share Posted April 2, 2014 PL Droga z Sanoka do Przemysla http://goo.gl/maps/861jt Tamte okolice tez sa przepiekne. Mala petla, duza petla no bajka. Droga z Polańczyka do Cisnej Bardzo fajna sprawa to szybowisko w Bezmiechowej Górnej Droga zeby sie tam wdrapac kozacka. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pitt.Łdz Posted April 4, 2014 Report Share Posted April 4, 2014 (edited) Znam trochę tamte rejony z czasów dzieciństwa i przy tych zdjęciach wracają wspomnienia, muszę się tam znów wybrać Gratuluję relacji, piękne zdjęcia! No właśnie LUKI, gdzie teraz SV-ka? Bo stała chyba z moim moto w jednym garażu pod blokiem na Karolewskiej. Zacna maszyna Edited April 4, 2014 by Pitt.Łdz (see edit history) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luki Posted April 4, 2014 Report Share Posted April 4, 2014 No patrz jaki zbieg okoliczności Na moim miejscu teraz autko trzymam, Suzi w Sudetach została. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
meldamen Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Mam pytanko do Ciebie esquina. Gdzie załatwiałeś spanko? Po Wielkanocy jadę w te okolice i zasięgam języka gdzie warto się zatrzymać na noc. Jakie ceny i czy sympatycznie? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esquina Posted April 17, 2014 Author Report Share Posted April 17, 2014 Przejrzałem kilka ofert i zadzwoniłem. Miejsce było to skorzystałem, bo nie miałem dużo czasu na szukanie. Dla jednej osoby ciężko znaleźć nocleg w dobrej cenie. Ale może udać się coś utargować Okolica wydaje się spokojna i cicha. Do sklepu spacerkiem 5 min. Właściciele w porządku. Jeżeli umiesz i lubisz jeździć konno to jest taka możliwość za darmo Moto trzymałem na podwórku. Dla mnie wystarczy http://www.eholiday.pl/noclegi-bv3055.html 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luki Posted May 4, 2014 Report Share Posted May 4, 2014 (edited) Odkryłem 4 ciekawe trasy w Czechach 1) Trasa 11 Rapotin - Bruntal(mało wiosek, mały ruch) Przetestowane, nowy nr 1 w Czechach jak dla mnie Nowa nawierzchnia, na niektórych winklach czerwona mata zwiększająca przyczepność ! 2) Trasa 11/44 Sumperk- Cervena Voda(spory ruch, dużo wiosek ale winkle i nawierzchnia super!) 3) Winkle w Cervena Voda. Dobra nawierzchnia, w lesie, bardzo mały ruch, całość długości około 5km Wiele zakrętów 180st. szerokich. 4) Trasa 446, po Polskiej stronie 392, u nas zła nawierzchnia także można traktować jako dojazdówkę Mapka Edited May 4, 2014 by Luki (see edit history) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luki Posted May 25, 2015 Report Share Posted May 25, 2015 (edited) Ostatnio sprawdziłem to miejsce gdzie strzałka wskazuje i jest na prawdę SYTO! No i Polacy w tym roku wymienili asfalt na przejściu za Stroniem Śląskim wiec śmiało można uderzac, uwaga tylko na piach po naszej stronie. Edited May 25, 2015 by Luki (see edit history) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esquina Posted May 25, 2015 Author Report Share Posted May 25, 2015 W tym roku planuję uderzyć na Czechy wiec pewnie tam zawitam. Dzięki 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luki Posted May 26, 2015 Report Share Posted May 26, 2015 Dają znać przed wyjazdem to może dołączę się na cześć trasy:) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.