Skocz do zawartości

Dlaczego Oferty Nie Maja Vin


wrobli77

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Szukając swojego pierwszego rumaka ciągle się zastanawiam dlaczego tak mało ofert na portalach nie posiada VIN.

Z czego wynika niechęć podawania go. Przeszukując odrzucam 90% ofert.

Tylko promil motocykli jest bezwypadkowych. jak traktować taki atrybut - wypadek od kolizji się rożni. Ocierka czy zdrapka też podchodzą pod tą kategorię?

 

Lepiej zaznaczać czy nie ? Tych bezwypadkowych też jest pewnie 10% z tych co są niby bezwypadkowe.

Jasne zaraz ktoś powie - idź sobie do salonu, ale zapytam czy można w ogóle dostać coś bez przygód w przedziale 10-15k?

Czy takie białe kruki się zdarzają?

Chciałbym, aby pierwszy motocykl był solidny zanim nabędę umiejętności pozwalające radzić sobie z gorszym sprzętem.

 

Pozdrawiam.

Wszystkich

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jasne zaraz ktoś powie - idź sobie do salonu, ale zapytam czy można w ogóle dostać coś bez przygód w przedziale 10-15k?

Ja jadę w najbliższą sobotę po nowego Hyosunga właśnie w takim przedziale cenowym, rocznik 2012, zarejestrowany. Niestety, nowego Japońca za to nie kupisz. Co do moto, o którym piszę to już jednym jeździłem i są na prawdę przyzwoite, no ale... co kto lubi.

Co do VIN... nie wiem dlaczego ludzie nie podają go w aukcjach, ale ostatnimi czasy jest wysyp stron umożliwiających za cenę 20-30 zł sprawdzenie kilku baz ubezpieczycieli. Jeśli motocykl uległ wypadkowi (jakiemukolwiek, gdzie wypłacano szkodę z OC) to zawsze idzie wpis do bazy w konkretnym TU i to bez względu na to, czy jadący motocyklem był sprawcą czy poszkodowanym. Może te rzeczy są ze sobą powiązane? Nie wiem, więc tylko zgaduję.

Moim zdaniem masz dwie opcje:
* kupić z zagranicy - zdać się na firmę sprowadzającą lub jechać samemu (w tamtejszym prawie jest kryminał za takie rzeczy, choćby we Francji czy w Niemczech, a u nas... wiadomo)
* kupić nowy z salonu, ewentualnie poleasingowy (będzie pełna dokumentacja, włącznie z wypadkiem jeśli taki miał miejsce - musi być!)

Jeśli nie korzystasz z jednej z dwóch opcji to jedziesz z mechanikiem albo zwyczajnie zdajesz się na łaskę (lub raczej niełaskę) polskiego handlarza. A co sprzedają wiem dobrze... nie raz jeździłem oglądać i to co widzisz przyprawia o zawrót głowy. Dla mnie strata czasu i pieniędzy, z tego właśnie powodu wolę nowego Koreańca niż używane moto od polskiego handlarza. No ale tak jak pisałem... co kto lubi :smile:
 

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja jadę w najbliższą sobotę po nowego Hyosunga właśnie w takim przedziale cenowym, rocznik 2012, zarejestrowany

Oooo, Aidekk wraca na koła! Czekam na foto w dziale "nasze motocykle". 

 

 

 

Moim zdaniem masz dwie opcje:

@Michał, jest jeszcze trzecia opcja. Kupić sprawdzoną używkę od (sprawdzonego) forumowicza. Ja 8 miesięcy polowałem na TDMkę i upolowałem. Moto z 2001 roku. Wyposażone, z Excelem prowadzonym przez 3 poprzednich włascicieli.

Miałem lać paliwo i jeździć i tak było i jest. Bieżące serwisy. Żadnych niespodzianiek. Można? Można :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@Michał, jest jeszcze trzecia opcja. Kupić sprawdzoną używkę od (sprawdzonego) forumowicza.

I tak wziąłbym do mechanika na przegląd przed zakupem. Forumowicz forumowiczem, ale jak wiadomo ludzie są bardziej uczciwi lub mniej uczciwi i niestety forum tego nie weryfikuje ani też nie bierze odpowiedzialności za takich ludzi :smile:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z nie podawaniem VIN jest jak z zakrywaniem tablic, też nie wiem po co to komu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą co VIN Ci powie? Ludzie serwisują moto z reguły dopóki jest gwarancja (2lata). Potem nie wiadomo co i gdzie. Więc jak moto ma mieć więcej niż 2 latka to jedynie sprawdzisz co się działo przez ten okres i też nie zawsze. 

Jedyna opcja to jeździć oglądać i nabierać wiedzy na co patrzeć przy danym egzemplarzu. 
Powodzenia. 

Mogę doradzić ewentualnie przejechać się po sklepach w Łodzi i nadać cynk, że szukasz moto i jak coś ktoś wie to puści wieść w świat. Ja tak kupiłem swoją z pomocą kolegi.   :riding: 

 

Edytowane przez Piuriel (wyświetl historię edycji)

...You can be better than that..

       ╭〔︶︵︶〕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Swoją drogą co VIN Ci powie?

Pisałem wyżej kolego. Po VIN idzie sprawdzić wszystkie "przygody" pojazdu. To właśnie po VIN identyfikuje się pojazdy u ubezpieczycieli :smile:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za informację;

Jak myślicie czy to oferta godna uwagi :

http://otomoto.pl/oferta/yamaha-fzr-yamaha-fazer-2005r-na-czarnej-ramie-super-sie-prezentuje-ID6ykXl5.html#cd0d6de3bb

Czy ktoś poznaje ten motocykl?

Pozdrawiam.

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za informację;

Jak myślicie czy to oferta godna uwagi :

http://otomoto.pl/oferta/yamaha-fzr-yamaha-fazer-2005r-na-czarnej-ramie-super-sie-prezentuje-ID6ykXl5.html#cd0d6de3bb

Czy ktoś poznaje ten motocykl?

Pozdrawiam.

Michał

Odnośnie fazera, to wiem tyle, że polecam początkującym (i chyba nie tylko jak kto lubi) raiderom,

bo kilka z takich osób na spotach i ulicy o wrażenia wypytywałem i każdy był bardzo zadowolony z zakupu maszynki.

 

Jednak (patrząc żeś świeżak) podpowiem tyle...

jak nie znasz każdej śrubki z danego modelu i danego rocznika

to lepiej się doszkol i porządnie odrób lekcje byś później spał spokojnie.

 

Ja jestem właśnie na etapie baaardzo intensywnych poszukiwań (wprawdzie zupełnie innego moto),

ale czasami już mam dość bo psychicznie idzie się przy tym wykończyć.

Co dzień po 3 godziny przed kompem spędzam, i cieszę się, że po rozmowie telefonicznej

nie muszę zdecydowanej większości tych maszyn na oczy oglądać ;(

(mnie niestety bardzo zależy na świadomym zakupie).

 

Jak cię sprzedawca wyczuje, że nie wiesz za bardzo o co chodzi to z pierwszym oglądanym motocyklem do domu wrócisz.

Jak już zaczniesz czaić jak rynek używek wygląda, to wież mi na słowo, że czasami zastanawiam się, czy uda mi się wreszcie coś przed sezonem kupić.

 

Nie szukaj okazji cenowej, bo każda to wtopa!

 

(przesyłam priva)

Pozdrawiam i powodzenia.

Edytowane przez Cumulus (wyświetl historię edycji)

Istnieją trzy byty wypełniające mą prywatną przestrzeń.
Jedynie dwa ostatnie mają wymiar czysto materialny,
i tylko one cieszą mnie, gdy wrzeszczą swą pełną mocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...